Ad4Mass - dla małych i średnich firm (artykuł sponsorowany)

PB: Niedawno Pańska firma uruchomiła nowy system reklamy internetowej Ad4Mass. Skąd pomysł na taką działalność? Wcześniej spółka GTW Media stworzyła internetowy serwis aukcyjny Oligoo.pl. Czy to celowa strategia mająca na celu jak największą ekspansję w różnych gałęziach e-biznesu?

Piotr Kasprzycki, prezes spółki GTW Media, twórca systemu reklamy internetowej Ad4Mass: Pomysł na platformę reklamową zrodził się już w maju 2009 roku. W tym czasie mieliśmy już duże doświadczenie związane z wprowadzeniem na rynek systemu Oligoo.pl. Dzięki temu zaoszczędziliśmy mnóstwo czasu, a prace nad Ad4Mass toczyły się dużo szybciej i sprawniej. Wiedzieliśmy też, co użytkownikom nie podobało się w Oligoo i staraliśmy się uniknąć tego w Ad4Mass. Przy Oligoo przecieraliśmy szlaki, teraz wiedzieliśmy dokładnie, co chcemy osiągnąć.

PB: Ale dlaczego zdecydowali się Państwo akurat na system reklamy internetowej? Na rynku istnieje już kilka podobnych rozwiązań. Czy nie obawiacie się konkurencji?
PK: Nasza decyzja była podyktowana bieżącą potrzebą. Dokonaliśmy analizy rynku w Polsce i doszliśmy do wniosku, że małe i średnie przedsiębiorstwa niedostatecznie korzystają z dobrodziejstw reklamy internetowej. Powodów tego jest kilka: po pierwsze część takich firm obawia się formalności związanych z zamawianiem kampanii reklamowej, niektóre nie są przekonane do skuteczności takich działań, a jeszcze inne boją się kosztów. Dlatego chcieliśmy stworzyć system, który umożliwi w bardzo łatwy i stosunkowo tani sposób reklamowanie się w Internecie. System, który pozwoli na dużą elastyczność i szybką reakcję.

PB: Będę jednak drążył temat konkurencji. Co wyróżnia Ad4Mass wśród innych, podobnych serwisów? Czym chcecie przyciągnąć potencjalnych Klientów?
PK: Reklama jest dźwignią handlu, ale tylko jeśli jest mądra, i indywidualnie dopasowana, a zatem skuteczna. Wychodzimy z założenia, że system reklamy nie może ograniczać swoich użytkowników. To oni muszą mieć ostatnie zdanie, co do tego jak reklama wygląda, jakiego jest rozmiaru, czy jest statyczna czy też dynamiczna. Nasz główny konkurent proponuje tylko jeden rozmiar i to wyłącznie statycznej reklamy. Dla nas taka polityka jest nie do przyjęcia. Dlatego też my oferujemy dziewięć rozmiarów, w formatach statycznych takich jak jpg oraz dynamicznych (np. flash) oferujących m.in. animację.

PB:  A skąd pomysł na nazwę? Czy anglojęzyczna nazwa to dobre rozwiązanie na polskim rynku?
PK: Pomysłów mieliśmy naprawdę dużo. Na Ad4Mass zdecydowaliśmy się, gdyż chcieliśmy mieć nazwę, która sugeruję, że nasz system jest dla wszystkich i dotyczy reklamy. Nie obawiamy się angielskiej nazwy, wszystkie serwisy tego typu korzystają z angielskiego nazewnictwa i bez problemów działają na rynku

PB: Jak długo trwały prace nad uruchomieniem Ad4Mass?
PK: Tak naprawdę prace nigdy się nie kończą. Na bieżąco analizujemy nowe pomysły oraz sugestie naszych użytkowników i najlepsze z nich staramy się wdrożyć do Ad4Mass. A same prace czysto informatyczne, aby stworzyć podstawowy system zajęły prawie trzy miesiące. Po miesiącu beta-testów, w kwietniu uruchomiliśmy system oficjalnie.

PB: Na rozwój Ad4Mass udało się pozyskać pieniądze z Unii Europejskiej. Jak wyglądał ten proces? Czy dużo czasu zajęło zebranie wszystkich dokumentów?
PK: Generalnie proces ten nie jest skomplikowany, lecz bardzo czasochłonny i długotrwały. W pierwszej kolejności trzeba stworzyć szczegółowy biznesplan. Musi być on przygotowany praktycznie z rocznym wyprzedzeniem. Niezbędne jest określenie w nim m.in. ilości i ceny towarów, dostawców wszelkich usług, a także wszystkiego, co można zakwalifikować jako koszt refundowany. W branży, w której działamy, rok to bardzo długi okres czasu, w którym może zmienić się niemal wszystko: ceny, rodzaj, jakość usług i towarów, tendencje na rynku. W związku z tym niektóre założenia mogą się okazać mylne, a nowe pomysły niemożliwe do zrealizowania. Z kolei zmiana założeń jest praktycznie niemożliwa. Jest to dość duże utrudnienie, ponieważ nasi konkurenci nie próżnują i nawet najlepszy pomysł, bez możliwości modyfikacji w tracie tworzenia, może po prostu nie wypalić.

PB:  Jakie są plany rozwoju Ad4Mass na najbliższą przyszłość?
PK: Do końca kwietnia 2011 r. chcemy pozyskać ok. 2 tys. Wydawców oraz osiągnąć zasięg na poziomie 1 mln real users dziennie. Poza tym, portal jest ciągle udoskonalany. Jesteśmy otwarci na sygnały z rynku. Jeżeli będzie jakaś potrzeba, na pewno będziemy starali się ją zaimplementować. Oprócz prac czysto technicznych, chcemy wprowadzić inne modele rozliczeń i może inne rodzaje reklamy. Ale nad tym cały czas pracujemy, więc jeszcze za wcześnie by mówić o konkretach.

PB: Dziękuję za rozmowę.