3/4 polskich rodziców daje dzieciom kieszonkowe
75,7 proc. rodziców daje swojemu dziecku kieszonkowe - wynika z badania Homo Homini.
Niespełna połowa badanych (41,5 proc.) zadeklarowała, iż ich pociecha otrzymuje kieszonkowe nieregularnie, w zależności od potrzeby, zaś 20,7 proc. rodziców daje kieszonkowe co miesiąc. 13,5 proc. dzieci otrzymuje je raz w tygodniu.
Ponad połowa badanych (61,3 proc.) dających kieszonkowe deklaruje, iż sami podjęli tę decyzję. Prawie co czwarty rodzic (21,3 proc.) przyznał, że wpłynęła na to prośba dziecka. 9,4 proc. badanych daje kieszonkowe, bo dostają je inne dzieci, a 8 proc. stwierdza, że sami dostawali kieszonkowe od swoich rodziców i dlatego teraz też dają je swojemu dziecku.
1/3 rodziców zdeklarowała, iż kwota kieszonkowego, którą dają swoim pociechom nie przekracza 50 zł miesięcznie. Taka sama grupa rodziców przekazuje od 50 do 99 zł miesięcznie, zaś 31,5 proc. daje swoim dzieciom kwotę wyższą niż 100 zł.
W opinii rodziców ich pociechy wydają pieniądze przede wszystkim na słodycze (60,8 proc.). Na ubrania swoje kieszonkowe przeznacza 27,8 proc. dzieci, taki sam odsetek na zabawki i gry, a ponad 24,1 proc. za kieszonkowe kupuje bilety do kina, gazety, pisma młodzieżowe oraz książki.
Z badania wynika także, że kwota prezentu urodzinowego, które od rodziców dostają dzieci, waha się od 20 do 100 zł - wskazuje na to 47,7 proc. respondentów. Częściej niż co czwarty badany (27,0 proc.) zadeklarował kwotę od 100 do 200 zł.
Większość respondentów (58,6 proc.) wskazała również, iż kupuje prezent urodzinowy dla koleżanki lub kolegi swojego dziecka w kwocie od 20 do 100 zł. Natomiast 14,4 proc. przeznacza na taki prezent do 20 zł. Blisko co czwarty badany (17,1 proc.) nie zna kwoty na zakup prezentu, gdyż to jego dziecko samo kupuje prezent dla swoich znajomych.
Zdecydowana większość polskich rodziców (94,2 proc.) deklaruje, że rozmawia ze swoimi dziećmi na temat pieniędzy. Zaledwie 5,8 proc. nie porusza przy nich kwestii finansowych. Zdaniem badanych, idealnym wiekiem do rozpoczęcia edukacji dzieci w sprawach finansów jest wiek między 6. a 9. (50,5 proc.) oraz między 3. a 5. rokiem życia (29,7 proc.).
Częściej niż co drugi rodzic (57,7 proc.) deklaruje, iż jego dziecko oszczędza pieniądze na większe wydatki. 35,1 proc. badanych samodzielnie kupuje dziecku przedmioty o wyższej wartości.
Według ponad 3/4 rodziców (81,6 proc.) najłatwiejszym do korzystania środkiem płatniczym dla ich dzieci jest gotówka. Dziewięciu na dziesięciu rodziców deklaruje, że ich dziecko potrafi się nią posługiwać. Mniejszym uznaniem cieszą się karta zbliżeniowa (14,6 proc) oraz magnetyczna/chipowa karta płatnicza (11,7 proc). Magnetyczną/chipową kartą płatniczą potrafi się posługiwać prawie 1/4 dzieci (23,8 proc.), zaś kartą zbliżeniową - 11,4 proc.
Badanie zostało przeprowadzone na zlecenie firmy MasterCard przez Instytut Homo Homini w pierwszym tygodniu czerwca 2012 r., metodą telefonicznych, standaryzowanych wywiadów kwestionariuszowych wspomaganych komputerowo (CATI), na próbie losowej, liczebnie reprezentatywnej dla ogółu mieszkańców Polski z zachowaniem reprezentacji liczbowej zaludnienia w podziale na województwa kraju (próba 1074; błąd oszacowania = 3 proc.; poziom ufności 0,95).
Dołącz do dyskusji: 3/4 polskich rodziców daje dzieciom kieszonkowe