Wyszukiwarka infrastruktury i usług szerokopasmowych uruchomiona przez Urząd Komunikacji Elektronicznej służyć ma zarówno dostawcom, jak i odbiorcom usług telekomunikacyjnych. Z jednej strony ułatwi klientom porównanie dostępnych ofert, z drugiej zoptymalizuje ofertę firm i pomoże w wyborze kierunku inwestowania. Ma też zwiększyć konkurencyjność ofert.

- Likwidacja bocznego panelu z reklamami w wyszukiwarce Google wpłynie na prowadzenie kampanii reklamowych, na nowych regułach gry stracić mogą reklamodawcy o niskich budżetach i organiczne wyniki wyszukiwania, mamy jednak do czynienia raczej z ewolucją, a nie rewolucją - oceniają dla serwisu Wirtualnemedia.pl eksperci SEO/SEM.

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami koncern Google rozpoczął oznaczanie w wynikach wyszukiwania stron zbudowanych na platformie Accelerated Mobile Pages. Witryny w AMP są wyróżniane w mobilnej wersji wyszukiwarki.

Koncern Google wprowadza zmiany w układzie reklam w wynikach wyszukiwania. Zamiast bocznego panelu z materiałami sponsorowanymi wszystkie będą wyświetlane na szczycie listy linków.

Amit Singhal, który przez 15 lat kierował zespołem rozwijającym wyszukiwarkę Google, postanowił odejść na emeryturę, by zająć się filantropią. Singhal był odpowiedzialny między innymi za wprowadzenie w Google mechanizmu pozwalającego na zadawanie pytań w wyszukiwarce.

W ramach naszego podsumowania roku w mediach i marketingu tym razem zajmujemy się branżą marketingu w wyszukiwarkach. O najważniejszych wydarzeniach minionych 12 miesięcy i prognozach na najbliższy rok opowiadają przedstawiciele czołowych agencji SEO/SEM.

Koncern Google zapowiedział, że witryny zbudowane na platformie Accelerated Mobile Pages (AMP) zostaną odpowiednio oznaczone w wynikach wyszukiwania. Dzięki temu użytkownicy będą mogli wybrać strony uruchamiające się szybciej.

Koncern Google bez rozgłosu wycofał ze swojej wyszukiwarki możliwość filtrowania wyników na podstawie geolokalizacji. - Funkcja była coraz rzadziej wykorzystywana przez użytkowników, wolimy skupić się na ważniejszych rozwiązaniach - wyjaśniają serwisowi Wirtualnemedia.pl przedstawiciele Google.

Koncern Google ujawnił jakich stron i serwisów internetowych dotyczy największa liczba kierowanych do niego próśb o usunięcie linków w wyszukiwarce. W pierwszej dziesiątce są Facebook, YouTube, Google+ i Twitter.

W październiku 2015 roku do Google wpłynęło ponad 65 milionów zgłoszeń o usunięcie z wyszukiwarki linków prowadzących do treści chronionych prawami autorskimi. To oznacza ponad 2 miliony próśb dziennie, i lawinowy wzrost od 2011 roku.

43 procent internautów w wieku 12-15 lat i 21 procent dzieci pomiędzy 8. a 11. rokiem życia odróżnia w Google treści sponsorowane od naturalnych wyników wyszukiwania. A ponad połowa nastolatków nie wie, że vlogerzy mogą być opłacani - wynika z badań brytyjskiego Ofcomu.

Koncern Google ujawnił, że od kilku miesięcy testuje w swojej wyszukiwarce RankBrain. Chodzi o rozwiązanie oparte na technologii sztucznej inteligencji, które pozwala trafnie wyszukiwać źródła na podstawie skomplikowanych zapytań użytkowników. - Osiągnięty dotąd wynik jest dużo lepszy od spodziewanego - podkreśla Greg Corrado, starszy specjalista do spraw wyszukiwania w Google.

Koncerny Yahoo i Google zawarły porozumienie, zgodnie z którym w wynikach wyszukiwania Yahoo będą się pojawiały zarówno płatne, jak i organiczne linki pochodzące z Google. Umowa dotyczy wyszukiwarek stacjonarnych i mobilnych, nie obejmuje jednak rynku europejskiego.

Wprowadzony przez Google projekt Accelerated Mobile Pages pozwala na szybsze uruchamianie stron mobilnych, odsiewając niektóre elementy HTML. W rezultacie trudniejsze może być tworzenie i publikowanie niektórych treści. Michał Brański i Paweł Nowacki chwalą jednak inicjatywę Google: „Pomogą w szczególności mniejszym wydawcom, którzy nie mają działów R&D”.

Koncern Google ogłosił udostępnienie platformy Accelerated Mobile Pages, która ma poprawić wydajność mobilnej sieci i sprawić, żeby bogate w treści strony otwierały się szybciej niż dotąd w smartfonach i tabletach. Do inicjatywy dołączyło już 30 wydawców z całego świata.

FAS, instytucja zajmująca się w Rosji ściganiem praktyk monopolistycznych, oskarża o ich stosowanie koncern Google. Zdaniem agencji Google wykorzystuje dominującą pozycję na rosyjskim rynku, na czym traci lokalna wyszukiwarka Yandex.

Koncern Google zapowiedział, że będzie dokładnie kontrolował, czy w wynikach wyszukiwania nie pojawiają się strony, na których reklamy nakłaniające do instalowania aplikacji są zbyt nachalne i irytujące. Witryny zawierające takie elementy będą pozycjonowane niżej w mobilnej wersji wyszukiwarki.

Google w internetowym wpisie ostrzegł webmasterów przed proszeniem o zamieszczanie w sieci linków do ich stron. Ostrzeżenie wywołało konsternację w internecie, a Google zorientował się w pomyłce i zmienił treść wpisu. - Część branży potraktowała to zdanie z przymrużeniem oka, ale prawda jest taka, że linki powinny być przede wszystkim przydatne dla użytkowników - oceniają dla serwisu Wirtualnemedia.pl eksperci SEO.

Specjaliści od pozycjonowania stron niezgodnego z regułami Google znaleźli nowy sposób na oszukanie algorytmu wyszukiwarki. Wykorzystują zaufanie do dokumentów PDF jako narzędzie marketingu, ale mogą tą drogą dokonać też ataku na komputery - alarmują eksperci z SophosLabs.

Z przygotowanej przez Google mapy najczęściej wpisywanych do tej wyszukiwarki tytułów piosenek z tegorocznego konkursu Eurowizji wynika, że polscy internauci najwięcej razy szukali piosenki reprezentującej Rosję Poliny Gagariny.