SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Zakaz handlu w niedziele z coraz mniejszym poparciem

Liczba osób popierających zakaz handlu w niedzielę spadła w grudniu o 3 pkt. proc. w stosunku listopada i obecnie wynosi 28 proc. 71 proc. Polaków nie chce, żeby politycy decydowali, czy punkty sprzedaży są czynne w weekendy. Ustawa ma więcej przeciwników wśród mieszkańców małych oraz największych miast - wynika z badania Maison & Partners, przeprowadzonego na zlecenie Związku Przedsiębiorców i Pracodawców.

Dołącz do dyskusji: Zakaz handlu w niedziele z coraz mniejszym poparciem

30 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Marek
Kaczyński, człowiek który nigdy nie był w sklepie (poza jedną propagandową wizytą dla telewizji gdy wymachiwał 200-złotowym banknotem kupując chleb) decyduje kiedy Polacy mogą robić zakupy.
odpowiedź
User
Lajkonik
Kupuję wszystko już internecie i to poza granicami kraju . jedynie spożywkę (artykuły spożywcze) kupuje w sklepach. a nawet chemię (detergenty) sobie sprowadzamy z zagranicy. tylko i wyłącznie przez to że w niedzielę nie mogę robić zakupów. Kupuję w niedzielę bo tylko mam czas w ten dzień tylko że w internecie.
odpowiedź
User
Xenia
Jak ktoś nie chce robić zakupów w niedzielę nie musi ich robić . ale są ludzie którzy chcą pracować w niedzielę i są ludzie którzy mają tylko czas robić zakupy w niedzielę. Nie każdy jest urzędnikiem i pracuję do 15:00. I ma wolne soboty. Zresztą ktoś tutaj napisał że dziwi się że ludzie nie mają lepszych zajęć niż niedziele chodzenia po centrum handlowym... Po pierwsze to moja sprawa co chcę robić a po drugie kiedyś jaki na się kino pojawiło to też krytykowano i mówiono No jak to do X muzy w niedzielę zamiast na spacer ..... No to jest myślenie z początku XX wieku. To samo było z telewizorami że zabierają czas i wspólne spędzanie czasu. To może zlikwidujmy kina i telewizory...
odpowiedź