Wpadka w „Wydarzeniach” Polsatu: reporterkę „Faktów” TVN nazwano ukraińską dziennikarką
W niedzielę w głównym wydaniu „Wydarzeń” pokazano krótką wypowiedź reporterki „Faktów” TVN Katarzyny Górniak na temat konferencji prasowej Wołodymyra Zełenskiego, podając nieprawdziwe personalia dziennikarki. - Jakby co, dam wam setkę także pod własnym nazwiskiem ;) Krysia z konkurencji - skomentowała Górniak.
Dołącz do dyskusji: Wpadka w „Wydarzeniach” Polsatu: reporterkę „Faktów” TVN nazwano ukraińską dziennikarką
To akurat smutne, że takie pomyłki traktuje się jak coś normalnego i akceptowalnego. Szczególnie od programu informacyjnego trzeba chyba jednak wymagać staranności w przekazywaniu informacji, a to, kto udziela wypowiedzi, ma przecież ogromne znaczenie w wadze i interpretacji tej wypowiedzi. Świadczy to o dużej niestaranności przy przygotowaniu materiałów i w sumie braku szacunku dla widza... Jeśli się mylą przy belce, to przy czym jeszcze - przy wykresach, podawanych liczbach, danych?
Zauważyłem, że akurat Wydarzeniom często się takie pomyłki zdarzają, choć najczęściej na zasadzie przesunięcia w czasie belki, która powinna się pojawić kilka sekund wcześniej albo później. Tu dodatkowy smaczek to zmiana tożsamości reporterki z konkurencji, lepiej się nie mogli pomylić :)