W USA blokowanie reklam traci na popularności, bo wydawcy użytkownikom adbocków zamykają dostęp do treści
Według badań amerykańskiego oddziału IAB rośnie w tym kraju liczba użytkowników, którzy wcześniej korzystali z adlockerów i z tego zrezygnowali. Choć internautów wciąż drażnią agresywne formaty reklamowe, to wyłączają oni blokowanie reklam, by mieć dostęp do treści oferowanych przez wydawców.
Dołącz do dyskusji: W USA blokowanie reklam traci na popularności, bo wydawcy użytkownikom adbocków zamykają dostęp do treści
NIe mam problemu płacić za dostęp do financial times czy wspomagać Guardiana ale tam nikt nie atakuje mnie dosłownie śmietnikiem wrażeń.Nikt nie szpieguje mnie tylko dlatego że zajrzałem na stronę z tosterami wciskając mi je na stronie z telefonami.
Jeśli dostawca treści mnie nie szanuję ja jego również,opuszczam jego portal,więcej nie wchodzę krzywdy przecież nikomu nie robiąc...więc w czym problem?
Płacę za HBO,Canal+ po to by reklam w trakcie filmów nie było w ogóle a w przypadku HBO w ogóle.
Takie mam prawo i tego będę używał.Nie wspomnę o tym iż użycie danych sieci komórkowych spadło o 40% nie wspominając o zdecydowanie mniejszym zużyciu baterii.
NIe mam problemu płacić za dostęp do financial times czy wspomagać Guardiana ale tam nikt nie atakuje mnie dosłownie śmietnikiem wrażeń.Nikt nie szpieguje mnie tylko dlatego że zajrzałem na stronę z tosterami wciskając mi je na stronie z telefonami.
Jeśli dostawca treści mnie nie szanuję ja jego również,opuszczam jego portal,więcej nie wchodzę krzywdy przecież nikomu nie robiąc...więc w czym problem?
Płacę za HBO,Canal+ po to by reklam w trakcie filmów nie było w ogóle a w przypadku HBO w ogóle.
Takie mam prawo i tego będę używał.Nie wspomnę o tym iż użycie danych sieci komórkowych spadło o 40% nie wspominając o zdecydowanie mniejszym zużyciu baterii.