TV Trwam ze spadkiem oglądalności o 30 proc. Wyprzedza TVP Kultura, przegrywa z TVP Historia

30. stacja w Polsce na prawie 200 kanałów dostępnych w kablu, nie jest źle. Ale, że widzowie wolą oglądać stacje z reklamami w trakcie filmu, to tego nie rozumiem (Polsat Film zamiast AleKino+, Discovery zamiast Planete+). I do tego dwa pierwsze miejsca należą do TVN i Polsat. Tam po za "Faktami" i "Wydarzeniami" nic nie ma ciekawego. Ciągle tylko paradokumenty, głupawe show, serialiki ciągnące się w nieskończoność i co chwila reklamy. Te wszystkie Superkina i Mega Hity są gwałtem na filmach. Nie dość, że kastrują napisy końcowe, to przycinają je do dziwnego formatu. Z obrazu do "Władcy pierścieni" przez to, że sztucznie rozciągają na cały ekran kasują wszystko, co widać po bokach. Z oryginalnego obrazu traci się 30-40% powierzchni. Film panoramiczny powinien być wyświetlany z pasami na górze i na dole. Może obraz jest nieco mniejszy, ale widać CAŁOŚĆ filmu zgodnie z zamysłem twórcy. Dochodzą jeszcze reklamy, przez co film trwający 2,5 godziny, leci przez 4 godziny. Nie szkoda widzom czasu?

Lewacki Nielsen znowu kłamie. Ogładalność TV Trwam jest prosta do policzenia: 100% minus to co pokazuje Kurski dla TV Publicznej.

Zdradziecka Rada Patafonii kłamie ws Trwam. Oglądalność jest na pewno na poziomie 115%! Wystarczy spytać prezesa kÓrskiego - on zawsze mówi prawdę. Precz z kłamliwą RRiTV. Zmienić skład, przebadać IPNem, odebrać im te nagrody, a Teresa niech się wstydzi, bo ściąga filmy z chomika.