Marcin Kydryński i Piotr Jedliński krytycznie o powstaniu Radia 357. „Wkurzyło mnie to nieprzytomnie”
Pojawienie się Radia 357 to zła informacja: oznacza, że byli dziennikarze Trójki nie potrafią niczego zrobić razem - uważa Marcin Kydryński. Dziennikarze nowego projektu „zabierają zabawki do innej piaskownicy” - skomentował podczas spotkania z słuchaczami. Tomasz Michniewicz mówi jednak, że nie ma mowy o konkurencji: - Nie mamy planów wchodzić komukolwiek w drogę - skomentował.
Dołącz do dyskusji: Marcin Kydryński i Piotr Jedliński krytycznie o powstaniu Radia 357. „Wkurzyło mnie to nieprzytomnie”
nie rozumiesz sytuacji. Kydrynski zabiera glos i inni,bo to jest USTAWKA!! Oni wzajemnie robia sobie na reke. Ten szum i konflikt jest specjalnie po to zeby wiecej ludzi zwrocilo uwage na nowe r adio strzyczkowskiego ,,pasierba urbana.Tu o nic innego nie chodzi tylko o napedzenie nowych patronow. Tu musi sie zrobic szum. I ONI TEN SZUM ROBIA!! To jest banda wzajemnie robiac sobie na reke.. Wiedza jak to sie robi..