SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Serial „Przyjaciele” popularny 27 lat po premierze. Z czego wynika jego długowieczność?

Dziś wszyscy bohaterowie „Przyjaciół” mają już powyżej  50 lat. Pierwszy raz na ekranie pojawili się w 1994 roku. Ale widzowie śledzą ich perypetie już przez prawie trzy dekady. Niedawno padł ostatni klaps podczas nagrywania specjalnego odcinka serialu, który ma przyciągnąć fanów do HBO Max. Skąd ten fenomen? - "Przyjaciele" działają jak kocyk i kubek gorącej herbaty - zapraszają do bezpiecznego ekranowego świata i pozwalają na moment zapomnieć o problemach. Być może na tym polega tajemnica ich długowieczności - mówi Łukasz Muszyński, zastępca redaktora naczelnego serwisu Filmweb.pl.

Dołącz do dyskusji: Serial „Przyjaciele” popularny 27 lat po premierze. Z czego wynika jego długowieczność?

22 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
fan
Fenomen tego serialu polega na sprzedawaniu marzeń infantylnym, dorosłym chłopcom i dziewczynkom, którzy chcieliby nigdy nie dorosnąć, za nic nie brać odpowiedzialności i świetnie się bawić. Serial ten pokazał im, że tak się da i jest super. Myślę, że "Przyjaciele" mają na koncie masę ofiar w postaci starych panien i kawalerów, którzy - teraz już po pięćdziesiątce - ocknęli się widząc, że przegapili swoją szansę na rodzinę, a w zamian wcale nie dostali kupy super zabawnych, dowcipnie inteligentnych kumpli na dobre i na złe, ale stado zapracowanych, sfrustrowanych przyjaciół na niby, ewentualnie rówieśników z ułożonym życiem prywatnym i zawodowym, cieszących się dziećmi, powoli już myślących o wnukach i naprawdę niczego nie zazdroszczących bohaterom i fanom tego serialu.
Tak więc popularność "Przyjaciół" wynika stąd, że wierzących w to, że można nigdy nie dorosnąć i świetnie się przy tym bawić nigdy nie brakuje.
0 0
odpowiedź
User
fan
Fenomen tego serialu polega na sprzedawaniu marzeń infantylnym, dorosłym chłopcom i dziewczynkom, którzy chcieliby nigdy nie dorosnąć, za nic nie brać odpowiedzialności i świetnie się bawić. Serial ten pokazał im, że tak się da i jest super. Myślę, że "Przyjaciele" mają na koncie masę ofiar w postaci starych panien i kawalerów, którzy - teraz już po pięćdziesiątce - ocknęli się widząc, że przegapili swoją szansę na rodzinę, a w zamian wcale nie dostali kupy super zabawnych, dowcipnie inteligentnych kumpli na dobre i na złe, ale stado zapracowanych, sfrustrowanych przyjaciół na niby, ewentualnie rówieśników z ułożonym życiem prywatnym i zawodowym, cieszących się dziećmi, powoli już myślących o wnukach i naprawdę niczego nie zazdroszczących bohaterom i fanom tego serialu.
Tak więc popularność "Przyjaciół" wynika stąd, że wierzących w to, że można nigdy nie dorosnąć i świetnie się przy tym bawić nigdy nie brakuje.
Chyba sam o sobie piszesz; można łączyć życie rodzinne ze stylem Przyjaciół
0 0
odpowiedź
User
widz555
U nas bez zmian: żółć i pomyje. Serial jest lekki, z przymróżeniem oka, taki fastfood dla mózgu, tylko nie powoduje tycia. Nikt w nim nie przeklina, nie bierze narkotyków, każdemu udaje się spaść na cztery łapy. Ale to nie jest dokument, a zwykła rozrywka. Świetne dialogi, a dodawany śmiech publiczności, która nota bene brała udział w nagraniach, to taki „standard” amerykański. Jednych denerwuje, inni tego nie słyszą.
0 0
odpowiedź