Pracownicy reklamowego giganta nie chcą wracać do biura. 10 tys. podpisów pod petycją

Pytanie zasadnicze ile tych „zatrudnionych” ma UoP a ile to działalności. Wiadomo jak zatrudniajà media. Jeśli b2b i mus pracy z biura „od” „do” to jest to wrecz nielegalne przecież.

W sumie gry i zabawy. jak z klientami. gdzie groupm czy publicis robia sobie smiechy z reklamdoawcow. marze mediowe najwyższe od dekad, klienci nigdy nie mieli takiej frustracji, zabawa w najlepsze wiec po co do biura; fun fun

Młode pokolenie totalnie nie zgadza się na pracę w biurze, cenią sobie work-life balance. Prawie 3 lata pracy zdalnej pokazały, ze da się efektywnie pracować zdalnie. Powrót do biur, to wymysł smutnych samotnych ludzi, którzy nie mają życia poza pracą. Ja nie mam potrzeby więzi z przypadkowymi ludźmi, którzy po prostu pracują tam gdzie ja. Jestem dorosły i odpowiedzialny, wiem co mam robić, a Przełożony jest od tego by sprawdzać efekty mojej pracy, a nie robić ze mnie i innych ludzi niewolników. W biurze jest głośno, łatwo o zarażenie się szczególnie w sezonie jesienno- zimowym, ja nie potrafię się skupić, dużo efektywniej pracuję z domu, a nie tracę 2 h dziennie ( 10 tygodniowo i 40 miesięcznie na dojazdy zapluskwioną komunikacją ( nie mam prawa jazdy).