Ogilvy & Mather odpowiada TVP: „70 sekund ciszy” to nie pusty gest
- Nazywanie kampanii „70 sekund ciszy” pustym gestem jest niewłaściwe, bo akcja ta jest realnym działaniem na rzecz zwrócenia uwagi i zaangażowania tych osób, które dotychczas w upamiętnianiu Powstania Warszawskiego nie brały udziału - podkreśla Olga Sobieraj, CEO w Ogilvy & Mather Advertising, polemizując z rzecznikiem Telewizji Polskiej.
Dołącz do dyskusji: Ogilvy & Mather odpowiada TVP: „70 sekund ciszy” to nie pusty gest
TVP powinna to zrozumieć. I przyznać się do tego, że ich "tradycja" jest czerstwa, Warszawo-centryczna, stawiająca barierę pomiędzy mieszkańcami Polski a mieszkańcami Warszawy.
Ogilvy miało lepszy koncept, napracowali się jak woły przy realizacji i logistyce, a jakiś burak z TVP im to zdeptał, bo on "już przecież ma tradycję". Mówi się, że najbardziej niebezpieczne słowa to: "we have always been doing it this way". TVP pokazało kompletny brak klasy, brak wyobraźni i brak świeżości nie mówiąc już o ciasnocie umysłowej i zamknięciu na nowe rozwiązania polane sosikiem sfrustrowanego cynizmu i kiełbasianego sarkazmu.
Dziwi trochę postawa wielu agencji reklamowych - te wydają się być zadowolone, że Ogilvy nie dostało wsparcia TVP. Ale to taka polska, niestety szczególnie branżowa, zawiść maluczkich, którzy nigdy nic liczącego się nie zrealizowali, żadnego festiwalu nie wygrali ale za to szczekają najgłośniej.