SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Wpisy Ogórek i Ziemkiewicza na wystawie Muzeum Polin jako przykłady antysemityzmu. „Haniebny występek, chcę przeprosin”

W ramach nowej wystawy Muzeum Historii Żydów Polskich Polin dotyczącej antysemityzmu prezentowane są m.in. niedawne wpisy twitterowe Magdaleny Ogórek i Rafała Ziemkiewicza, publicystów związanych m.in. z TVP Info. - Niewiarygodna bezczelność i głupota muzeum Polin - skomentował Ziemkiewicz. - Haniebny postępek Muzeum Polin postrzegam jako kolejny wyraz opresyjnej propagandy politycznej - dodała Ogórek, zapowiadając działania prawne.

Dołącz do dyskusji: Wpisy Ogórek i Ziemkiewicza na wystawie Muzeum Polin jako przykłady antysemityzmu. „Haniebny występek, chcę przeprosin”

54 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
X
Pierwszy tekst każdego antysemity to "Nie jestem antysemitą" ale zazwyczaj zaraz potem sam udowadnia że nim jest. Tutaj jest tak samo np. fałszywe oskarżanie Borowskiego.


Jakie fałszywe oskarżanie? Przecież nie jest żadną tajemnicą, że ojciec M.B. pierwotnie nazywał się Aron Berman, następnie zmienił nazwisko na Wiktor Borowski.
odpowiedź
User
conf
o to samo co pani na W. - o dobre imię. Jej słowa też właśnie sprafrazowano, w jej zdaniem szkalujący sposób. Tutaj mamy sytuację obrażania kogoś nazywając antysemitą- bez konyekstu jej wypowiedzi.


Jej słowa ZACYTOWANO.
Znaczy się w sądzie Ogórek udowodni, że cytat z niej narusza jej dobre imię?


No właśnie pani Ogórek czy Ziemkiewicz nie wiele musi udowadniać - za sam cytat nikogo nie skażą , ale już za połączenie cytatu z antysemityzmem i przypisanie go pani Ogórek, to już inna kwestia. Jęsli wypowiedz tego typu by sie powtarzała non stop w wypowiedziach to co innnego - ale jeśli miała charakter jednostkowy i wyrwany z kontekstu to mają przerąbane- bo to jawne wtedy oszczerstwo. To tak jak z np homofobią - tolerancja nie jest równa się akceptacji - to że ktoś np krytykue związki homoseksualne nie oznacza że jest od razu homofobem. Krytyka tak, obrażanie czy atakowanie już nie jest dopuszczalne. ale wszystko w Polsce i tak zależy od widzi misie sędziego i kto mu ile łapę włożył i jakie ma poglądy - to sięnieprędko zmieni
odpowiedź
User
Maciej Kościelny
o to samo co pani na W. - o dobre imię. Jej słowa też właśnie sprafrazowano, w jej zdaniem szkalujący sposób. Tutaj mamy sytuację obrażania kogoś nazywając antysemitą- bez konyekstu jej wypowiedzi.


Jej słowa ZACYTOWANO.
Znaczy się w sądzie Ogórek udowodni, że cytat z niej narusza jej dobre imię?


No właśnie pani Ogórek czy Ziemkiewicz nie wiele musi udowadniać - za sam cytat nikogo nie skażą , ale już za połączenie cytatu z antysemityzmem i przypisanie go pani Ogórek, to już inna kwestia. Jęsli wypowiedz tego typu by sie powtarzała non stop w wypowiedziach to co innnego - ale jeśli miała charakter jednostkowy i wyrwany z kontekstu to mają przerąbane- bo to jawne wtedy oszczerstwo. To tak jak z np homofobią - tolerancja nie jest równa się akceptacji - to że ktoś np krytykue związki homoseksualne nie oznacza że jest od razu homofobem. Krytyka tak, obrażanie czy atakowanie już nie jest dopuszczalne. ale wszystko w Polsce i tak zależy od widzi misie sędziego i kto mu ile łapę włożył i jakie ma poglądy - to sięnieprędko zmieni


Ale bełkot. To na przekazach dnia uczą w pisowskich szkółkach? Antysemityzm = antysemityzm. Relatywizowanie tego - jak dowodzi historyczne doświadczenie -zawsze przynosi nieszczęście. Blachara palnęła głupotę i teraz hamletyzuje nad nią. Do tego ten prostacki, prymitywny wtręt o przekupnych sędziach...żałosne...
A tobie kto daje w łapę za PiSanie tego bełkotu?
odpowiedź