Kultowe audycje radiowe z lat 90., które do dziś wspominają słuchacze
Zetka jako pierwsza postawiła na codzienną listę przebojów, ale to w RMF-ie wymyślili, by głosować na "hop" i na "bęc". Janusz Weiss dzwonił w "bardzo nietypowej sprawie", czym bawił nie tylko słuchaczy, ale i urzędników. Z kolei DeDektyw Inwektyw z Radia Wawa zmieniał głos i używał dziwacznych pseudonimów, a jego audycje wydano nawet na płytach. Nocą słuchacze "JW23" nie mogli zasnąć, bo prowadzący wymyślali takie rzeczy na antenie, że trudno było się oderwać od radia.
Dołącz do dyskusji: Kultowe audycje radiowe z lat 90., które do dziś wspominają słuchacze
Tyle że program Byle do Piątku jest w zasadzie o niczym szczególnym.
Ale uwielbiałem Listę HOP-Bęc.
Fajne konkursy.
Jeden z ciekawszych jaki mi utkwił w głowie dotyczył piosenki Backstreet Boys i piosenki "Larger Than Life”
Zasada była taka była taka trzeba było wysłać kartkę pocztową i napisać numer notowania w którym opuści notowanie ten utwór.
Największa trudność była taka że kartka musiała dotrzeć do radia w notowaniu w którym ta piosenka wyleciała z notowania.