Internetowy program Tomasza Lisa nie zaskoczył koncepcją, a rozczarował poziomem realizacji

@ j. coś ci się miesza. Ja do ciebie pisałam czy ty do mnie?

@ j. coś ci się miesza. Ja do ciebie pisałam czy ty do mnie?

Dla kogo program Lisa jest kierowany? Do dziennikarzy, którzy wybrzydzają? Wątpię. Problem nie w kasie na realizację. Problem w dostępie tego programu, bo ci którzy potrafią obsłużyć pilota od telewizora nie koniecznie muszą umieć obsłużyć komputer. I tu jest pies pogrzebany. Lis nawet jakby stanął na głowie, albo przeprowadzał wywiady na trapezie, to i tak zostałby skrytykowany przez tych którzy na gwałt chcą się przypodobać prezesowi i jego partii. Niestety to i tak im nie pomoże. Ich też czeka odesłanie na "zielone pastwiska".