SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Cyfrowy Polsat bez Dominika Libickiego. “Koniec pewnej epoki”

Dominik Libicki, uznawany za prawą rękę Zygmunta Solorza-Żaka, po 20 latach odchodzi z Grupy Polsat. Rynek spekuluje, czemu zdecydował się na taki krok, ale wszyscy nie szczędzą mu słów uznania. - Jest wybitnym, charyzmatycznym managerem - ocenia branża.

Dołącz do dyskusji: Cyfrowy Polsat bez Dominika Libickiego. “Koniec pewnej epoki”

18 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
w
Niestety uwierzył ze to jego firma ale tak nie jest TZW włascicielem jest słup Solorz Zak Podgórski Krok Tw ZEG który będzie zawsze trzymał strone syna nawet jak ten syn ma siano w głowie
odpowiedź
User
Agata
Inteligent z dobrej rodziny - 20 lat na psiej słuzbie u jakiegoś menela z kryptonimami. Przykre. Tak to się poukładało w naszym kraju.
odpowiedź
User
takie tam
Nowy przeze CP kiedyś był stewardem w LOT na liniach do USA to były lata 80te Tam latali tylko zaufani później pracowal dla firmy handlujacej drewnem w Australii następnie ozenil się z siostra zony Solorza i udawał ze jest ze zna się na budownictwie W nagrode został dyr. generalnym Polkomtela ale skoro sprzedawca zniczy spod cmentarza w Radomiu który później wysylal paczki moze przejąć kopalnie elektrownie i dostac licencje na tv zmienić 4 nazwiska może i daje rade to nowy tzw prezes tez sobie poradzi Nazwisko Gillner przyjoł po swojej zonie która została po rozwodzie przy nazwisku swojego byłego meza wzorem swojego szefa
odpowiedź