Branża bezlitosna dla reklam T-Mobile: słabo i bez pomysłu
Przedstawiciele branży reklamowej krytycznie oceniają spoty T-Mobile z udziałem Jana Nowickiego. Wytykają im przede wszystkim brak pomysłu i związku wizerunkowego między celebrytą i marką.
Przedstawiciele branży reklamowej krytycznie oceniają spoty T-Mobile z udziałem Jana Nowickiego. Wytykają im przede wszystkim brak pomysłu i związku wizerunkowego między celebrytą i marką.
Dołącz do dyskusji: Branża bezlitosna dla reklam T-Mobile: słabo i bez pomysłu
Jak dla mnie (i z obserwacji pozabranżowych):
1. Reklamy bez polotu, nudne, za długie, drażniące (co juz wielokrotnie powtarzano - i nawet różowa Wyborcza albo bańki (jak dla mnie oczywiste nawiązanie do reklamy piłeczek Sony) niewiele tu zmienia; za taką kase zrobic to co zrobiono oznacza brak nie tylko pomysłów, ale nawet porządnej strategii)
2. Nowicki - jak juz wspomniano, zwrócił na siebie uwage - ale niestety tym samym na swoją próżność, zakłamanie i zwyczany prostacki oportunizm! Ileż to razy, ten aktor kilku ról, człowiek z problemem hazardowym i nie tylko, mówił o sztuce bez komercji, krytykował kolegów za udziały w reklamach, tłamsił i obrazal mlodych aktorow rozpoczynajacych kariere za udzial w spotach, chociaz to dla nich czesto uzupełnienie jakiegokolwiek zarobku i za mniejsze stawki, a przy tym sposob na stworzenie wizerunku rozpoznawalnego!
3. Nowicki c.d. - te historie od 7 boleści, jak rzekła by mojaj babcia, jak dla mnie są płytkie, nieautentyczne/sztuczne, nie wiem co mają wspolnego z telefonią, czy z czymkolwiek i co mają nam pokazac udowodnic? Pomijam juz fakt, ze "mądrości" typu "powiedziec o sobie ze jest spełniony może tylko bufon", jest jedną z najgłupszych tez jakie usłyszałam z ust aktora, a juz na pewno w tym roku i z ust tak leciwych, czytaj z zasady winnym przemysleć co wypowiadają.
4. Taki Nowicki, jaki zresztą sam dał sie poznac z licznych (niewiedziec czemu) występów medialnych (najczesciej o babach, rozwiazłym dosc trybie zycia, etc.), jak dla mnie nie pasuje do kampanii na wejscie ani jako jednostka reprezentatywna tej kampanii i sieci, nie kojarzy mi sie nawet z energia, nowoczesnoscią, tylko marzeniami o niebieskich migdałach z ckliwością rozgadanego o sobie starca, który zachowuje sie jak bufon ze swego tekstu, choc powodow ku temu nie ma zbyt wiele (wystarczy obejrzec chociaz kilka wywiadoz z tym czlowiekiem, ocieka nonszalancją, chociaz jest to raczej przerost formy nad treścią).
5. + dla media plannerów, rzeczywiscie zgranie kampanii w tylu mediach, do tego niezbyt dobrze opracowanej i z teaserem zasługuje na plusa.
6. + na siłe dla produkcji, bo jakos tego wszystkiego jest w porzadku, ale niewiele to znaczy wobec słabej formy jaką przyjęto na calosc wejscia i kampanii; poza tym jeszcze brakowało zeby tu cos spartolili :) do kompletu.
Tyle ode mnie na dzien dobry :)
P.S. Mam tel. w T-mobile (Erze) i juz mnie zaczynają denerwowac SMSowym spamem!