Andrzej Bober: SDP to partyjna jaczejka, odchodzę przez sąd kapturowy nad Łazarewiczem
Dziennikarz Andrzej Bober po prawie 50 latach rezygnuje z członkostwa w Stowarzyszeniu Dziennikarzy Polskich. Uzasadnia to nominacją do tytułu Hieny Roku dla dziennikarza „Newsweeka” Cezarego Łazarewicza.
Dołącz do dyskusji: Andrzej Bober: SDP to partyjna jaczejka, odchodzę przez sąd kapturowy nad Łazarewiczem
jest doskonałym dziennikarzem,
świetnym publicystą.Ma swoj styl,
jest prawym i uczciwym znawcą
wielu problemow i komentuje,to
ze znawstwem swego zawodu.
"Odejście" lub tzw. zniszczenie jego
osobowości w mediach osłabi i
tak już cieńką warstewkę
polskiej klasy dziennikarskiej.
Panie Andrzeju proszę sie bronić
przed atakami miernot
publicystycznych ,pański styl,
jasność krytycznego widzenia krytyczna
analiza rzeczywistości,to dar od Boga.
Mam nadzieję,że bełkot ponurakow
prawicowego miotu nie pokona
wybitnego publicystę i wspaniałego
dziennikarza i nie zrobią Panu krzywdy
pańscy mierni adwersarze.
Niech Opatrzność nad Panem czuwa
i doda Panu sił by przeciwstawić się
kołtuństwu dziennikarskiemu.