Kawa.
2010-06-15 00:47:12 - Ikselka
Mam zawsze lekko obniżone ciśnienie, więc powinna mnie stawiać do pionu.
Piję natomiast dużo mocnej herbaty (ok. 8 szklanek dziennie) i tylko ona
mnie utrzymuje w formie. I nie każda herbata to byc moze - działają na mnie
tylko nieliczne jej gatunki, w tym najlepiej angielska Yorkshire czarna.
Może dlatego, że sprowadzana z Anglii i oryginalna, a nie polska podróbka
pół na pół z sianem. Wożę ją ze sobą nawet na dalsze kilkudniowe wyjazdy,
bo kiedy nie mogę napić się dobrej herbaty, nie funkcjonuję. Kiedy zdarzy
się jednak, że choćby kilka godzin nie mam dostępu do niej, po powrocie do
domu rzucam się na mocny napar jak stara narkomanka na hasz.
Re: Kawa.
2010-06-15 01:19:40 - Ikselka
> Dlaczego kawa mnie usypia?
> Mam zawsze lekko obniżone ciśnienie, więc powinna mnie stawiać do pionu.
> Piję natomiast dużo mocnej herbaty (ok. 8 szklanek dziennie) i tylko ona
> mnie utrzymuje w formie. I nie każda herbata to byc moze - działają na mnie
> tylko nieliczne jej gatunki, w tym najlepiej angielska Yorkshire czarna.
> Może dlatego, że sprowadzana z Anglii i oryginalna, a nie polska podróbka
> pół na pół z sianem. Wożę ją ze sobą nawet na dalsze kilkudniowe wyjazdy,
> bo kiedy nie mogę napić się dobrej herbaty, nie funkcjonuję. Kiedy zdarzy
> się jednak, że choćby kilka godzin nie mam dostępu do niej, po powrocie do
> domu rzucam się na mocny napar jak stara narkomanka na hasz.
c.d.
No więc o kawie: kiedy wypiję kawę, to praktycznie od razu nadaję się tylko
do pójścia spać.
Nie wiem, co to jest.
Re: Kawa.
2010-06-15 02:26:51 - Jarosław Kazimierz Grzyb
news:rycjwnnollw4.1ulfxe1pz5xcb.dlg@40tude.net...
> Dlaczego kawa mnie usypia?
> Mam zawsze lekko obniżone ciśnienie, więc powinna mnie stawiać do pionu.
> Piję natomiast dużo mocnej herbaty (ok. 8 szklanek dziennie) i tylko ona
> mnie utrzymuje w formie. I nie każda herbata to byc moze - działają na
> mnie
> tylko nieliczne jej gatunki, w tym najlepiej angielska Yorkshire czarna.
> Może dlatego, że sprowadzana z Anglii i oryginalna, a nie polska podróbka
> pół na pół z sianem. Wożę ją ze sobą nawet na dalsze kilkudniowe wyjazdy,
> bo kiedy nie mogę napić się dobrej herbaty, nie funkcjonuję. Kiedy zdarzy
> się jednak, że choćby kilka godzin nie mam dostępu do niej, po powrocie do
> domu rzucam się na mocny napar jak stara narkomanka na hasz.
>
Proszę słodzić kawę trzema łyżeczkami. Jeśli w organizmie nie ma zbyt wiele
cukru wtedy jego podwyższenie jest chwilowe i natychmiast jest nagły
spadek -> senność. Możliwe jest też iż powoduje znaczny wzrost cukru i to
też będzie się reprezentować sennością, ale miałoby to już wcześniejsze,
bardziej poważne powikłania.
Każdy człowiek ma odmienną wrażliwość na kofeinę.
Pozdrawiam.
--
Jarosław K. Grzyb
user-maat-re.blogspot.com/
Re: Kawa.
2010-06-15 07:39:49 - teszekul
> wiele cukru wtedy jego podwyższenie jest chwilowe i natychmiast jest nagły
a w swienta 6cioma? Idiota, zaleca wiencej trucizny jaką jest rafinowany
cukier
jk
Re: Kawa.
2010-06-15 14:42:13 - Ikselka
> Ikselka
> news:rycjwnnollw4.1ulfxe1pz5xcb.dlg@40tude.net...
>> Dlaczego kawa mnie usypia?
>> Mam zawsze lekko obniżone ciśnienie, więc powinna mnie stawiać do pionu.
>> Piję natomiast dużo mocnej herbaty (ok. 8 szklanek dziennie) i tylko ona
>> mnie utrzymuje w formie. I nie każda herbata to byc moze - działają na
>> mnie
>> tylko nieliczne jej gatunki, w tym najlepiej angielska Yorkshire czarna.
>> Może dlatego, że sprowadzana z Anglii i oryginalna, a nie polska podróbka
>> pół na pół z sianem. Wożę ją ze sobą nawet na dalsze kilkudniowe wyjazdy,
>> bo kiedy nie mogę napić się dobrej herbaty, nie funkcjonuję. Kiedy zdarzy
>> się jednak, że choćby kilka godzin nie mam dostępu do niej, po powrocie do
>> domu rzucam się na mocny napar jak stara narkomanka na hasz.
>>
>
> Proszę słodzić kawę trzema łyżeczkami. Jeśli w organizmie nie ma zbyt wiele
> cukru wtedy jego podwyższenie jest chwilowe i natychmiast jest nagły
> spadek -> senność. Możliwe jest też iż powoduje znaczny wzrost cukru i to
> też będzie się reprezentować sennością, ale miałoby to już wcześniejsze,
> bardziej poważne powikłania.
>
> Każdy człowiek ma odmienną wrażliwość na kofeinę.
>
> Pozdrawiam.
Dzięki, przemyślę to sobie.
Re: Kawa.
2010-06-16 08:26:53 - teszekul
> Dzięki, przemyślę to sobie.
uważaj na rady tego trolla znanego na grupie.
Ok 8-12% populacji (rozkład zależny od geografii) ma paradoksalną reakcję na
kofeinę. Czyli mówiąc po ludzku działa na nich odwrotnie i nic na to nie
poradzisz. Chcesz iśc spać - wypij kawę.
Marzena
Re: Kawa.
2010-06-16 20:31:51 - Ikselka
>> Dzięki, przemyślę to sobie.
>
> uważaj na rady tego trolla znanego na grupie.
> Ok 8-12% populacji (rozkład zależny od geografii) ma paradoksalną reakcję na
> kofeinę. Czyli mówiąc po ludzku działa na nich odwrotnie i nic na to nie
> poradzisz. Chcesz iśc spać - wypij kawę.
>
He he, połechtało mnie miło to, że taka nietypowa niby jestem ;-)
Póki co ze spaniem nie mam najmniejszego problemu, tj niezależnie od pory
dnia/nocy mogę usnąć kiedy chcę, ale jak zacznę mieć z tym kłopot, to będę
pić kawę (której zresztą wcale nie lubię, ale czasem daję się namówić, jak
ktoś zachwala - skutek zawsze ten sam) :-)
Re: Kawa.
2010-06-15 20:26:08 - J.F.
>Dlaczego kawa mnie usypia?
>Mam zawsze lekko obniżone ciśnienie, więc powinna mnie stawiać do pionu.
>Piję natomiast dużo mocnej herbaty (ok. 8 szklanek dziennie) i tylko ona
>mnie utrzymuje w formie. I nie każda herbata to byc moze - działają na mnie
>tylko nieliczne jej gatunki, w tym najlepiej angielska Yorkshire czarna.
Byc moze jestes juz tak uzalezniona od kofeiny w herbacie, ze jakas
slaba kawa nie jest wystarczajaca :-)
>się jednak, że choćby kilka godzin nie mam dostępu do niej, po powrocie do
>domu rzucam się na mocny napar jak stara narkomanka na hasz.
Czas zaczac kuracje odwykowa.
J.
Re: Kawa.
2010-06-16 00:23:10 - Ikselka
> On Tue, 15 Jun 2010 00:47:12 +0200, Ikselka wrote:
>>Dlaczego kawa mnie usypia?
>>Mam zawsze lekko obniżone ciśnienie, więc powinna mnie stawiać do pionu.
>>Piję natomiast dużo mocnej herbaty (ok. 8 szklanek dziennie) i tylko ona
>>mnie utrzymuje w formie. I nie każda herbata to byc moze - działają na mnie
>>tylko nieliczne jej gatunki, w tym najlepiej angielska Yorkshire czarna.
>
> Byc moze jestes juz tak uzalezniona od kofeiny w herbacie, ze jakas
> slaba kawa nie jest wystarczajaca :-)
No ale żeby mnie aż usypiała???
>
>>się jednak, że choćby kilka godzin nie mam dostępu do niej, po powrocie do
>>domu rzucam się na mocny napar jak stara narkomanka na hasz.
>
> Czas zaczac kuracje odwykowa.
>
> J.
Żebym krócej żyła? - nie ma głupich. Szok z odstawienia potrafi być
groźniejszy w skutkach, niż sam nałóg ;-)
Herbatę piję od zawsze, mocną.
:-D
Re: Kawa.
2010-06-16 01:35:58 - Animka
> Dnia Tue, 15 Jun 2010 20:26:08 +0200, J.F. napisał(a):
>
>> On Tue, 15 Jun 2010 00:47:12 +0200, Ikselka wrote:
>>> Dlaczego kawa mnie usypia?
>>> Mam zawsze lekko obniżone ciśnienie, więc powinna mnie stawiać do pionu.
>>> Piję natomiast dużo mocnej herbaty (ok. 8 szklanek dziennie) i tylko ona
>>> mnie utrzymuje w formie. I nie każda herbata to byc moze - działają na mnie
>>> tylko nieliczne jej gatunki, w tym najlepiej angielska Yorkshire czarna.
>>
>> Byc moze jestes juz tak uzalezniona od kofeiny w herbacie, ze jakas
>> slaba kawa nie jest wystarczajaca :-)
>
> No ale żeby mnie aż usypiała???
>
>>
>>> się jednak, że choćby kilka godzin nie mam dostępu do niej, po powrocie do
>>> domu rzucam się na mocny napar jak stara narkomanka na hasz.
>>
>> Czas zaczac kuracje odwykowa.
>>
>> J.
>
> Żebym krócej żyła? - nie ma głupich. Szok z odstawienia potrafi być
> groźniejszy w skutkach, niż sam nałóg ;-)
> Herbatę piję od zawsze, mocną.
Ja też pije herbatę. Zawsze, ciągle. Ostatnio mniej mocną, ale nie
szczyny (za przeproszeniem).
Herbata nie zawiera kofeiny tylko kodeinę. Anse w sprawie herbaty mają
ci co jej nie pija, ci co pija tylko piwo albo wodę, więc się nie przejmuj!
Jeśli chodzi o kawę to mnie stawia na nogi, ale po paru godzinach
następuje u mnie po kawie senność. Każdy organizm inaczej reaguje i
trzymaj się swoich własnych spostrzeżen.
--
animka
Re: Kawa.
2010-06-16 12:52:12 - pattern
> Herbata nie zawiera kofeiny tylko kodeinę.
Częste zjawisko: napisać coś idiotycznego, byle tylko coś napisać.
p.
Re: Kawa.
2010-06-16 13:43:15 - Fragile Maja
> W dniu 2010-06-16 00:23, Ikselka pisze:
>> Żebym krócej żyła? - nie ma głupich. Szok z odstawienia potrafi być
>> groźniejszy w skutkach, niż sam nałóg ;-)
>> Herbatę piję od zawsze, mocną.
>
> Ja też pije herbatę. Zawsze, ciągle. Ostatnio mniej mocną, ale nie
> szczyny (za przeproszeniem).
> Herbata nie zawiera kofeiny tylko kodeinę.
>
Zawiera teinę (czyli inaczej kofeinę) :)
Pozdrawiam,
M.
Re: Kawa.
2010-06-16 14:15:28 - Animka
> Zawiera teinę (czyli inaczej kofeinę) :)
Masz racje. Pomyliłam się. Nigdy nie kojarzyłam teiny z kofeiną, Sorry.
Fakt, że herbata jest lekarstwem na wiele dolegliwości.
--
animka
Re: Kawa.
2010-06-20 10:06:24 - O.Salij
\\pewnie sondzisz ze na inwitro?
jk
Re: Kawa.
2010-06-18 12:38:33 - Zbigniew
Re: Kawa.
2010-06-18 12:44:30 - Ikselka
> Proszę sobie zmierzyć ciśnienie tętnicze automatycznym aparatem naramiennym pół godziny po wypiciu kawy lub herbaty, szczególnie po odczuciu senności. Nadciśnienie powoduje senność.
Hmmm, przy stałym niewielkim niedociśnieniu może po kawie wystąpić
nadciśnienie? - muszę zmierzyć wobec tego. Dzięki.
Re: Kawa.
2010-06-20 13:50:18 - Zbigniew