Wisła Kraków uruchamia sekcję e-sportową, sponsorem All in! Games

- Powołanie sekcji esportowej, a także pozyskanie dla niej tytularnego sponsora, jest naturalnym krokiem rozwojowym Wisły Kraków na drodze do odbudowy klubu. Myśląc o przyszłości otwieramy się na nowe, perspektywiczne kierunki, poszerzając obszary dotychczasowego działania - uzasadnia Piotr Obidziński, pełniący obowiązki prezesa Wisły Kraków.

Sekcja e-sportowa będzie funkcjonować pod nazwą Wisła All in! Games Kraków. Obecnie tworzą nią dwie drużyny: w teamie grającym w „CS:GO” są Grzegorz „Szpero” Dziamałek, Kacper „kaper” Słoma, Piotr „morelz” Taterka, Wiktor „mynio” Kruk i Grzegorz „jedqr” Jędras,, a w zespole grającym w „FIFA 20” są Bartosz „bejott” Jakubowski i Jakub „cyanide” Mikołajewski (obaj znaleźli się też w Narodowej Drużynie Esportu powołanej przez prezydenta Andrzeja Dudę).

Wkraczamy do gry ALL IN! Prezentujemy Wam naszą drużynę, która będzie reprezentować barwy Białej Gwiazdy. pic.twitter.com/IVOJJTB2Se

— Wisła All in! Games Kraków (@WislaGames) October 16, 2019

Pierwsza z tych drużyn działała już pod roboczą nazwą adwokacik W ostatnim czasie dotarła do ćwierćfinału turnieju V4 Future Sports Festival w Budapeszcie. Jako Wisa All in! Games Kraków zadebiutuje w najbliższy weekend w rozgrywkach WarmUP organizowanych przez Polską Ligę Esportową podczas Targów Poznań Game Arena. Weźmie też udział w ESL Mistrzostwach Polski.

All in! Games sponsorem przez trzy lata

Z firmą All in! Games został zawarty trzyletni kontrakt o wartości 1,8 mln zł netto. 80 proc. tej kwoty zostanie przeznaczone na sekcję e-sportu, natomiast 20 proc. na drużynę piłkarską Wisły Kraków.

- Myśląc o teraźniejszości, zyskujemy nowy podmiot finansujący także klub jako całość. Warto zaznaczyć, że wzrastają również możliwości pozyskania kolejnych sponsorów oraz zawierania relacji biznesowych w innowacyjnych branżach, które coraz częściej widać w globalnym futbolu - komentuje Piotr Obidziński.

- Rynek gier rozwija się dynamicznie, a esport jest jego istotnym elementem, dlatego chcemy stać się częścią tego fenomenu. Turnieje esportowe przyciągają przed ekrany miliony widzów na całym świecie, a polskie drużyny nie raz pokazały co potrafią i trafiały na podium w międzynarodowych potyczkach - argumentuje Maciej Łaś, prezes All in! Games.

- Wisła Kraków to klub z tradycjami, wieloletnią historią sukcesów i jednocześnie bardzo rozpoznawalna marka. Wierzymy, że to pomoże nam dotrzeć do wielu nowych odbiorców. Zaangażowanie w esport nie tylko odkryje przed nami nowe możliwości rynku, ale również pozwoli nam na lepszą obsługę gier esportowych, które trafią w przyszłości do naszego portfolio. Zdobędziemy doświadczenie, które z pewnością przyniesie w przyszłości wiele korzyści - zapewnia.

Nie tylko mężczyźni kibicują klubom Ekstraklasy. Co piąta osoba na meczu to kobieta

Wcześniej sekcje e-sportowe uruchomiły trzy inne kluby piłkarskiej PKO Ekstraklasy: Legia Warszawa, Piast Gliwice i Wisła Kraków.

W ub.r. Wisła Kraków zanotowała 26,5 mln zł wpływów, zajęła pod tym względem dziewiąte miejsce w Ekstraklasie.  Na przełomie ub. i br. klub znalazł się kryzysie biznesowym po nieudanej zmianie właścicielskiej i błędach popełnionych przez poprzednie kierownictwo. 4 mln zł pożyczki ratunkowej udzielili mu biznesmeni Tomasz Jażdżyński i Jarosław Królewski oraz piłkarz Jakub Błaszczykowski, ponadto Wisła w ciągu doby na platformie crowdfundingowej Beesfund pozyskała 4 mln zł ze sprzedaży swoich akcji.

Piotr Obidziński w udzielonych niedawno wywiadach podkreślał, że od początku br. Wisła osiąga zyski, które przeznacza na spłatę wcześniejszego zadłużenia.