W drugiej turze kampanii Duda wyprzedził w social media Komorowskiego, u którego więcej się dzieje

Od godz. 21 w niedzielę 10 maja, gdy skończyła się cisza wyborcza po pierwszej turze głosowania, do czwartku oficjalne profile Andrzeja Dudy na Facebooku, Twitterze, YouTubie i Instagramie zyskały 76,3 tys. nowych użytkowników, a analogiczne konta Bronisława Komorowskiego - 28,6 tys. Dzięki temu profile Dudy we wtorek pod względem łącznej liczby użytkowników wyprzedziły konkurenta - w czwartek miały ich 213,8 tys., wobec 202,7 tys. obserwujących konta urzędującego prezydenta - wynika z analizy NapoleonCat.com przeprowadzonej dla Wirtualnemedia.pl.

Komorowski się ożywił, Duda po amerykańsku (marketingowe podsumowanie kampanii)

Największą przewagę Duda ma nad Komorowskim w liczbie subskrybentów na YouTubie (3,6 tys. wobec 741), a najbardziej zbliżone są zasięgi fanpage’y facebookowych obu kandydatów (166,6 tys. użytkowników u Dudy, a 165,3 tys. u Komorowskiego). W sumie kandydat PiS wyprzedza obecnego prezydenta na wszystkich czterech portalach.

Przy czym przez 11 dni między pierwszą a drugą turą więcej działo się na profilach Komorowskiego - ich użytkownicy wykonali 749,4 tys. różnego typu interakcji (komentarzy, like’ów, „łapek w górę/dół”), wobec 464,5 tys. interakcji na kontach Dudy. Więcej wyświetleń zanotowały też klipy na youtube’owym kanale obecnego prezydenta - 1,2 mln, podczas gdy na kanale europosła PiS - 995,7 tys.

6,3 mln widzów debaty Komorowski-Duda w stacjach Grupy TVN

Youtube’owy wynik Komorowskiego były jeszcze wyższy, gdyby dodano do niego statystyki klipu „Pewnie nas nie znacie” udostępnionego tydzień temu przez dzieci polityka (więcej na ten temat). Zanotował on 616,8 tys. wyświetleń, ale nie został umieszczony na oficjalnym kanale prezydenta.

Najpopularniejszym spotem Andrzeja Dudy jest udostępniony we wtorek klip „Dobra zmiana” (więcej o nim), który w ciągu trzech dni został obejrzany 608 tys. razy. Zaznaczmy, że spora część wyświetleń spotów obu kandydatów to płatne emisje wykupione na YouTubie albo efekty przekierowania przez reklamy emitowane w innych serwisach.

Wieczory wyborcze w niedzielę także w TVN i Polsacie