Słodki Dzień Dziecka
Odmłodzona ekipa "Dziennika Bałtyckiego"
"Moją ulubioną ksążką jest krullewna a moim ulubionym sportem jest grać w piłkę a muj ulubiony plac zabaw to boisko koło domu" - tak napisała mała Ania Świtała.
Kolegium redakcyjne odbyło się tak jak zwykle w gabinecie redaktora naczelnego. Jedynym dorosłym był redaktor prowadzący Piotr Witek. Na zakończenie kolegium dzieci dostały zadanie. Musiały zrobić coś z gazety. Były oczywiście samoloty, łódki i czapki, a także obrusy i .... gazetowe warkocze.
Niedzielny "Dziennik Bałtycki" był sprzedawany na terenie całego Trójmiasta w nakładzie 23 tyś. egz. W Dniu Dziecka dołączano do każdego egzemplarza cukierki i lizaki.
Polska Press Grupa
Dołącz do dyskusji: Słodki Dzień Dziecka