Sinéad O'Connor chodzi tylko o seks
Sinéad O'Connor zdradziła nieco na temat inspiracji, które towarzyszyły powstawaniu jej nowej płyty.
Album "How About I Be Me (And You Be You)?" trafi do sprzedaży w Polsce 5 marca.
- Podoba mi się koncepcja słuchania płyty jak pamiętnika - stwierdziła wokalistka. - Czytanie wspomnień kogoś, kto przeszedł coś bardzo negatywnego. To jest jak muzyczna podróż, a wiadomo, że każda podróż musi się kończyć dobrze. Po co gdzieś się ruszać, żeby na końcu czuć się źle? Ale, tak poza tym, to wszystko sprowadza się do seksu. Jak zawsze.
Dyskografię Sinéad O'Connor zamyka longplay "Theology" z czerwca 2007 roku.
Dołącz do dyskusji: Sinéad O'Connor chodzi tylko o seks