Ruch odmówił dystrybucji „Wprost Przeciwnie”. Debiut pisma wstrzymany

Pierwszy numer nowego tygodnika opinii „Wprost Przeciwnie” miał ukazać się w poniedziałek, 19 września br. Jan Piński, redaktor naczelny pisma, poinformował Wirtualnemedia.pl, że tuż przed wysłaniem pierwszego numeru do drukarni, do redakcji tygodnika przyszedł faks od zarządu spółki Ruch, w którym poinformowano o odmowie wprowadzenia „Wprost Przeciwnie” do sprzedaży. - W dokumencie napisano m.in., że pojawienie się nowego tygodnika na rynku byłoby naruszeniem ze strony redakcji „chronionych prawem praw wyłącznych” Agencji Wydawniczo-Reklamowej Wprost - poinformował nas Jan Piński.
 
Maciej Karolak, dyrektor marketingu w spółce Ruch, powiedział portalowi Wirtualnemedia.pl, że podstawą do podjęcia decyzji o wstrzymaniu dystrybucji „Wprost Przeciwnie” był odpis postanowienia Sądu Okręgowego w Warszawie z 5 września br. - Sąd w swoim postanowieniu zakazuje wydawcy „Wprost Przeciwnie” używania słownego i słowno-graficznego oznaczenia „Wprost” oraz wprowadzania do obrotu produktów oznaczonych znakiem towarowym „Wprost” lub znakiem słowno-graficznym „Wprost”, w tym czasopism - powiedział Karolak.

Odnosząc się do spekulacji medialnych na temat przyczyn odmowy dystrybucji nowego tytułu przez spółkę Ruch, Karolak stwierdził, że „sugerowanie innych niż przestrzeganie prawa przyczyn działania spółki Ruch stanowi naruszenie jej dóbr osobistych”.

- Jednocześnie informuję, że po uregulowaniu sytuacji prawnej tytułu „Wprost Przeciwnie” z przyjemnością przyjmiemy pismo do dystrybucji, poszerzając tym samym paletę sprzedawanych w sieci czasopism - poinformował nas Maciej Karolak.

Platforma Mediowa Point Group, do której należy AWR Wprost, wydawca tygodnika „Wprost”, na razie nie chce komentować całej sprawy. Anna Pawłowska-Pojawa, PR Manager w wydawnictwie, powiedziała nam, że wydawca „Wprost” nie prowadzi działań niezgodnych z prawem lub naruszających prawo.

- Nie udzielamy także informacji o działaniach podejmowanych w związku z bezprawnym wykorzystaniem znaku i renomy tygodnika „Wprost”. Natomiast każdy podmiot zamierzający wykorzystywać prawa majątkowe należące do AWR Wprost powinien mieć świadomość, że spółka będzie tych praw dochodziła - powiedziała Pawłowska-Pojawa.

3S Media, wydawca magazynu „Wprost Przeciwnie”, nie zamierza rezygnować z dochodzenia swoich praw. Jan Piński, redaktor naczelny nowego magazynu poinformował nas, że do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wpłynął już wniosek, w którym 3S Media złożyło zawiadomienie o podejrzeniu stosowania praktyk ograniczających konkurencję przez spółkę Ruch i zażądało, aby UOKiK wydał decyzję zobowiązującą do anulowania odmowy prowadzenia dystrybucji tygodnika „Wprost Przeciwnie”.

Wydawnictwo 3S Media wysłało także w piątek specjalne pismo do Piotra Ludwickiego, dyrektora wykonawczego ds. kolportażu w Ruch SA, w którym zawarta jest m.in. prośba o niezwłoczne przyjęcie do dystrybucji tygodnika „Wprost Przeciwnie”. 3S Media oczekuje, że Ruch rozpocznie dystrybucję nowego tytułu nie później niż w poniedziałek.

Postanowienie Sądu Okręgowego w Warszawie z 5 września br. nie tylko zakazuje 3S Media używania słowa „Wprost” w tytule tygodnika, ale także m.in. nakazuje usunięcie ze strony www obecnego logo nowego magazynu oraz dezaktywację domeny wprostp.pl.

Jan Piński, redaktor naczelny „Wprost Przeciwnie” powiedział w rozmowie z Wirtualnemedia.pl, że redakcja zrobi wszystko, aby tytuł pojawił się w sprzedaży 26 września br. - Jest nieprawdą, że wyrok sądu z 5 września br. był podstawą decyzji Ruch-u o odmowie kolportażu, gdyż w piśmie Ruch-u odmawiającym dystrybucji „Wprost Przeciwnie” nie ma ani słowa na ten temat. Nie tylko nie zostaliśmy oficjalnie poinformowani o jakimkolwiek wyroku, ale nawet nie wiedzieliśmy, że rozprawa miała miejsce - czytamy w oświadczeniu wydanym przez redakcję magazynu.

- Udało nam się w piątek nieoficjalnie uzyskać kopię tego wyroku. Wyrok nie dotyczy spółki, która wydaje „Wprost Przeciwnie”. Wyrok dotyczy firmy 3S Media, tymczasem wydawcą „Wprost Przeciwnie” jest spółka Sentret. Wyrok jest nieprawomocny. Żaden z punktów wyroku nie dotyczy loga i tytułu „Wprost Przeciwnie”. Z żadnego z punktów tego wyroku nie wynika, że nie wolno wydawać tygodnika „Wprost Przeciwnie”. Logo, z którym miał się ukazać pierwszy numer „Wprost Przeciwnie” jest różne od loga, które jest na stronie internetowej wprostp.pl - czytamy w oświadczeniu redakcji nowego tygodnika.

Jan Piński, redaktor naczelny „Wprost Przeciwnie” poinformował nas także, że na wniosek redakcji Prokuratura Warszawa Mokotów prowadzi postępowanie karne przeciwko prezesowi Point Group Michałowi Lisieckiemu o kierowanie gróźb karalnych przeciwko wydawcom tygodnika „Wprost Przeciwnie”.