Reżyserzy chcą odwołania Marzeny Paczuskiej za tweet o Wajdzie, ta zarzuca im całkowite przekręcenie jego sensu
Twórcy zrzeszeni w Gildii Reżyserów Polskich wystosowali apel o odwołanie Marzeny Paczuskiej z funkcji szefowej „Wiadomości” z powodu jej wpisu twitterowego po śmierci Andrzeja Wajdy. - Słowa były niezręczne, lecz sens krótkiego wpisu powinien być oczywisty dla każdego biegłego użytkownika języka polskiego. Całkowite przekręcenie sensu mojego wpisu (mimo niezręcznych słów) jest czymś tak zdumiewającym, że nie potrafię tego zinterpretować - tłumaczy Paczuska.
Marzena Paczuska w niedzielę wieczorem, niedługo po pojawieniu się informacji o śmierci Andrzeja Wajdy, napisała na Twitterze: „Andrzej Wajda R.I.P. Walcie się dalej #NieOddamyWamKultury”. Nawiązała do hasła „#NieOddamyWamKultury” towarzyszącego weekendowemu Kongresowi Kultury. Wpis Paczuskiej został skrytykowany przez wielu ludzi mediów obecnych na Twitterze.
Telewizja Polska nie zamierza wyciągać wobec niej konsekwencji, uzasadniając, że był to jej prywatny komentarz, a ponadto został błędnie zinterpretowany.
50 znanych twórców z Gildii Reżyserów Polskich (m.in. Agnieszka Holland, Filip Bajon, Jan Komasa) wyraziło w oficjalnym oświadczeniu oburzenie na wpis Marzeny Paczuskiej. - Jako przyjaciele Andrzeja Wajdy, honorowego członka naszej Gildii, i przedstawiciele filmowców polskich uważamy, że nie może być przyzwolenia na tak ordynarne zachowanie przedstawicielki mediów publicznych w obliczu śmierci Wielkiego Człowieka - uzasadnili. Zaapelowali o odwołanie Paczuskiej z funkcji szefowej redakcji „Wiadomości”. Pismo z tym apelem wysłali do ministra kultury, prezesa TVP, przewodniczących KRRiT, Rady Mediów Narodowych, Rady Etyki Mediów i sejmowej komisji kultury oraz do Komisji Etyki TVP.
Według Marzeny Paczuskiej ten apel jest „albo niebywałym nieporozumieniem, albo wyrazem absolutnie złej woli”. - Słowa były niezręczne, lecz sens krótkiego wpisu (taka jest natura Twittera, gdzie do dyspozycji jest 140 znaków) powinien być oczywisty dla każdego biegłego użytkownika języka polskiego. W obliczu śmierci Andrzeja Wajdy wszelkie bójki (niezręczne słowa "walcie się dalej" w oczywisty sposób oznaczające "bijcie się dalej") w dziedzinie kultury nie mają żadnego sensu, a wręcz są bardzo niestosowne. Zresztą wyjaśniłam to na Twitterze prawie natychmiast po tamtym niezręcznym wpisie - napisała w oświadczeniu zamieszczonym na Twitterze.
- Całkowite przekręcenie sensu mojego wpisu (mimo niezręcznych słów) jest czymś tak zdumiewającym, że nie potrafię tego zinterpretować. I robią to twórcy należący do elity polskiej kultury, czyli ludzie wyjątkowo biegli w kwestii znaczeń i języka. Powtórzę: w obliczu śmierci Andrzeja Wajdy wszelkie walki w dziedzinie kultury powinny ustać, przynajmniej na jakiś czas, bo ta śmierć je przekreśla. Nie wiem, jak można było zrozumieć moje słowa inaczej, ale tak się stało. I to napawa mnie wielkim smutkiem. Tym większym, że nakłada się na smutek z powodu ogromnej straty, jaką poniosła polska kultura - dodała szefowa „Wiadomości”.
Marzena Paczuska kieruje „Wiadomościami” TVP1 od połowy styczna br. Zastąpiła Piotra Kraśkę, który rozstał się z Telewizją Polską po 25 latach pracy. Paczuska była w przeszłości związana z „Wiadomościami” - w latach 2009-2010 była zastępcą ich ówczesnego szefa Jacka Karnowskiego, przez chwilę też kierowała programem. Wcześniej przez wiele lat była wydawcą „Wiadomości”, poza tym była też wydawcą w TVP Info. W 2011 roku przeszła do redakcji reportażu TVP1.
Dołącz do dyskusji: Reżyserzy chcą odwołania Marzeny Paczuskiej za tweet o Wajdzie, ta zarzuca im całkowite przekręcenie jego sensu