Prasa na iPadzie: Axel Springer na plus, gorzej z gazetami

Do tej pory w formie aplikacji na iPada zostało udostępnionych dziewięć polskich tytułów prasowych. Jako pierwsze takie aplikacje przygotowały Agora i Ringier Axel Springer Polska - już we wrześniu i październiku ub.r. na tablecie Apple zadebiutowały „Wysokie Obcasy Extra!” i „Newsweek Polska” (więcej na ten temat). „Newsweek" na iPadzie ukazuje się co tydzień, a w przypadku „Wysokich Obcasów Extra!” w wersji iPadowej pojawiło się do tej pory pięć numerów.

Ringier Axel Springer Polska w kwietniu br. wprowadził na iPada swój inny tytuł - „Forbes” (więcej na ten temat), a miesiąc później na tablecie ukazał się pierwszy numer „Businessman.pl” wydawanego przez Migut Media. W wersji iPadowej dostępny jest też lifestyle’owy „Malemen” z portfolio Next Media (więcej o tym).

Wśród tygodników opinii oprócz „Newsweek Polska” na iPadzie zadebiutowała - w styczniu br. – „Polityka” (więcej na ten temat), a w kwietniu - publikujący głównie przedruki „Tygodnik Angora” (Wydawnictwo Westa-Druk Mirosław Kuliś). W przypadku „Przekroju” (Gremi Group) wejście na iPada - w marcu br. - wiązało się z wprowadzenia całkowicie płatnej dystrybucji w internecie (szczegóły tej strategii).

Na iPadzie dostępne są też dwie gazety: „Rzeczpospolita” (Presspublica) i „Dziennik Gazeta Prawna” (Infor Biznes). Przy czym z aplikacji „Rzeczpospolitej”, która pojawiła się w listopadzie ub.r., początkowo można było korzystać za darmo - dopiero w kwietniu br. wprowadzono opłaty (więcej na ten temat). Ponadto w wersji iPadowej jest też dostępna Wyborcza.pl - serwis internetowy „Gazety Wyborczej".

Czasopisma lepiej, gazety słabiej

Korzystający z iPada specjaliści z agencji interaktywnych zgadzają się, że atrakcyjniej na prezentują się na nim tytuły prasowe, które ukazują się rzadziej. Sebastian Nejfeld, strategy and development director w agencji Netizens Peppermint, dzieli iPadowe aplikacje polskich czasopism na trzy grupy: podobne do pliku PDF, wzbogacone o opcje audio i bardziej rozwinięty spis treści oraz w pełni działające aplikacje, które znacząco ułatwiają czytanie, a czasem są też bardziej multimedialne. - Do pierwszych dwóch kategorii zaliczają się głównie dzienniki - zaznacza Nejfeld, dodając, że jego zdaniem teraz polska prasa wygląda na iPadzie o wiele lepiej niż na początku swojej obecności na tym tablecie. - Interfejsy są coraz bardziej przemyślane, a treści multimedialnych coraz więcej - wylicza.

- Aplikacje przygotowane dla czasopism dają dużo większe możliwości multimedialne: pozwalają prezentować wyjątkowy kontent, który nie sprawdzi się lub nie jest możliwy do pokazania w druku lub na stronie internetowej - opisuje Tomasz Dworek, marketing manager w agencji One-2-One. Jego zdaniem kluczowe znaczenie w tym kontekście ma jakość zdjęć czy filmów - nie tylko merytoryczna, ale też techniczna. - Dużo przyjemniej ogląda się na iPadzie fotografie z pokazu mody czy przyrodnicze reportaże w dobrej rozdzielczości - ocenia.

Atrakcje i multimedia

W atrakcyjności i multimedialności iPadowych aplikacji prasowych ich przewagę nad wydaniami papierowymi widzi również Marta Odrzywolska, account manager w agencji interaktywnej Think Kong. - Poza dziennikami właściwie każda aplikacja pozwala na „wejście” w głąb poszczególnych stron - opisuje. Jej zdaniem już sam wygląd aplikacji iPadowych jest atrakcyjniejszy niż wydań papierowych, co widać zwłaszcza w przypadku dzienników. - Przewagą wydań iPadowych nad papierowymi jest też możliwość dzielenia się treściami ze znajomymi przez platformy społecznościowe - dodaje.

Czy natomiast iPadowe aplikacje oferują na tyle atrakcyjne treści i opcje dodatkowe, żeby przyciągnąć użytkowników wydań papierowych i internetowych prasy? - Uważam, że ta wartość dopiero nabiera znaczenia. Zaczynamy przyzwyczajać się do pewnego standardu, co sprawia, że mamy do czynienia z coraz większą konkurencją - mówi Sebastian Nejfeld. - Uważam, że podobnie jak w tradycyjnej prasie, na iPadzie mamy do czynienia z konkurencją w zakresie merytorycznym - zaznacza.

Tabletowe reklamy

A jak w iPadowych wydaniach polskiej prasy prezentują się reklamy? - To zależy od kreatywności agencji, natomiast ich forma interaktywna jest ciekawa: łączy format prasowy (display na całej stronie) z możliwościami nowoczesnej technologii (interaktywność) - opisuje Tomasz Dworek. - Przy czym są też reklamy niczym nieróżniące się od zwykłych reklam drukowanych - zastrzega. Sebastian Nejfeld atrakcyjne reklamy wykorzystujące potencjał iPada zauważył w aplikacji „Malemena”. – Czekam, aż reklamy będą bardziej angażujące, dowcipne, a czasami przynajmniej będą zawierały właściwej jakości wideo - zaznacza. - Wydanie na iPada jest kosztowne, jednak już dziś z powodzeniem może być wykorzystywane do reklamy produktów premium - konkluduje Tomasz Dworek.

Springer rządzi

Ogółem najbardziej pozytywne oceny z polskich aplikacji prasowych na iPada zebrały tytuły Ringier Axel Springer Polska: „Newsweek Polska” i „Forbes”. Nasi eksperci podkreślają, że oprócz atrakcyjnych treści, niedostępnych w wydaniach papierowych oferują one intuicyjną nawigację i możliwość przeglądania zawartości jeszcze podczas jej pobierania. O tych aplikacjach można już powiedzieć, że zostały całościowo przygotowane do przeglądania właśnie na iPadzie.

Szczegółowe oceny iPadowych aplikacji polskich gazet i czasopism

Tomasz Dworek, marketing manager w One-2-One

Na iPadzie nie przekonują mnie gazety, które lepiej sprawdzają się w iPhonie. Może po prostu przyzwyczajony jestem do papierowych wydań? W wersji iPadowej zdecydowanie ciekawiej niż „Rzeczpospolita” prezentuje się „Dziennik Gazeta Prawna”. Oprócz „papierowej” formy DGP daje także możliwość przeglądania artykułów na kolejnych ekranach newsowych. Przydałoby się tu rozszerzenie treści o dodatkowe materiały: statystyki, linki, zdjęcia, wypowiedzi eksperta. W przypadku „Rzeczpospolitej” byłby to znakomity pomysł promocji wersji tabletowej, w której prenumerator dostaje dodatkowo dostęp do bogatego archiwum.

Wśród czasopism największą frajdę dają „Newsweek” i „Malemen”. Jestem przekonany, że materiały dostępne w aplikacjach tych tytułów zostały przygotowane specjalnie pod iPada. Mało interaktywna jest aplikacja „Polityki”, a dostępne z niej możliwość odsłuchania treści nie wydaje mi się specjalnie intrygująca. Zaskakująco mało interaktywności jest też w aplikacji międzynarodowego „Forbesa”.
Ponieważ człowiek szybko przyzwyczaja się do interaktywnych bajerów, czasem zdarza mi się klikać w różnych magazynach na ciekawe fotografie, oczekując animacji, galerii zdjęć czy pliku wideo. Brak takiego rozszerzenia jest irytujący. A wystarczy chociaż dyskretna ikonka, np. do rozszerzonego opisu zdjęcia z nazwiskiem autora, krótkim komentarzem. Takie opcje działają chociażby w aplikacji „Newsweeka”.
Najlepsze wideo znalazłem w „Malemenie”: proste rozmowy i wypowiedzi bohaterów artykułów zostały odpowiednio zaaranżowane, przyzwoicie nagrane i zmontowane. Najgorsze klipy - w stylu konferencyjnych gadających głów - są dostępne w aplikacji „Businessman.pl”.
Kupując ulubiony tygodnik, zazwyczaj czytamy go od deski do deski, dlatego ważna jest dla mnie przejrzysta nawigacja - z obowiązkowym podglądem w różnych formach. Tymczasem zupełnie nie wiem, jak poruszać się po iPadowej „Polityce”. Dobrze pod tym względem prezentują się za to aplikacje „Newsweeka”, „Forbesa”, „Przekroju” i „Bussinesman.pl”.

Sebastian Nejfeld, strategy and development director Netizens Peppermint

„Dziennik Gazeta Prawna”
Oprócz tradycyjnej opcji czytnika można po kliknięciu przeglądać artykuł w osobnym oknie i ewentualnie zwiększyć rozmiar czcionki. Jest dostępne wyszukiwanie, ale niestety nie zaznacza poszukiwanej frazy, tylko cały artykuł i szuka tylko w ramach aktualnie przeglądanego grzbietu. Brakuje spisu treści z tradycyjną listą, o co zadbał np. tygodnik „Angora”. Miniatury stron są mało nieczytelne.

„Angora”
Działa tutaj użyteczny spis treści. Doceniam także prostą, choć zapominaną przez niektórych funkcję aktywnych odnośników, np. do stron internetowych czy powiązanych artykułów.

„Rzeczpospolita”
Zaskoczył mnie wymóg rejestracji, co w przypadku iPada jest zupełnie zbędne, a dla mnie wręcz zniechęcające. Okres próbny jest ciekawą formą, ale o wiele lepszym rozwiązaniem jest możliwość przejrzenia próbnego numeru i tematów dostępnych w konkretnym numerze, co w zasadzie jest pewnym standardem dla większości tytułów.

„Forbes” i „Newsweek”
Oba pisma są wydane bardzo podobnie, różnią się nieznacznie, głównie pod względem atrakcyjności konkretnych artykułów. W obu aplikacjach jest to, co lubię: przeglądanie materiału przygotowanego na iPada w formie strona na ekran. Multimedia jako nagrania audio i filmiki, materiały interaktywne oraz galerie zdjęć wraz z powiększeniami. Bardzo ważny jest również materiał dostępny tylko w wersji cyfrowej, bo sprawia, że nie mam ochoty sięgać po wydanie papierowe.
Warto wspomnieć o bardzo ważnej funkcji, zwłaszcza dla użytkowników wolniejszych łączy. Okazuje się, że podczas pobierania wydania (co czasem może trwać długo) można na bieżąco oglądać zawartość. Na początek pobierają się wszystkie statyczne treści.

„Businessman.pl” i „Malemen”
W obu aplikacjach również działa podobne narzędzie do dystrybucji i przeglądania, przy czym „Malemen” mocno wyróżnia się ilością multimediów. Jest też jednym z nielicznych pism, które na iPadzie zawiera atrakcyjnie przygotowane reklamy. Co do reklam, to czekam, aż będą bardziej angażujące, dowcipne, a czasami przynajmniej zawierały właściwej jakości wideo.

„Polityka”
Całą aplikację oceniam pozytywnie. Na plus zasługuje przydatna funkcja definiowania, czy „Polityka” ma się nam pobierać z wersją audio czy bez niej. Minusem jest natomiast nieczytelny proces ładowania numeru - nie zauważyłem paska postępu, który pojawiał się poniżej okładki, więc uruchamiałem aplikację kilka razy.

„Wysokie Obcasy Extra”
Chciałbym wyróżnić tę aplikację za czytelną prezentację numeru przed zakupem, bardzo czytelny spis treści, funkcje „podziel się na Facebooku” i „prześlij znajomemu” oraz bardzo dobrze opracowane galerie, np. z obracanymi zdjęciami, które docenią zwłaszcza czytelniczki. Pismo zawiera także dużą ilość dobrze przygotowanych materiałów video.

Podsumowując: poziom jest dość wyrównany, bo też narzędzia i interfejs pism jest podobny. Gorzej na iPadzie prezentują się dzienniki, ponieważ są to bardziej czytniki.

„Maleman” i „Wysokie Obcasy Extra” zasługują na uznanie za bardzo dobrze przygotowany materiał, zwłaszcza multimedialny. To właśnie iPadowe wersje tych pism oceniam najwyżej, jako najbardziej dopracowane. Aplikacje „Newsweeka”, „Forbesa” i „Przekroju” są na bardzo podobnym poziomie, choć dla mnie „Newsweek” wyraźnie wyróżnia się w dbałości o szczegóły.

Marta Odrzywolska, account manager, agencja interaktywna Think Kong

Moim faworytami wśród wszystkich testowanych aplikacji są „Newsweek Polska” i „Forbes”. Poza ciekawą treściami - które przecież są również „na papierze” - przekonuje mnie niezwykle intuicyjna nawigacja. Aplikacje oferują też wiele dodatkowych treści niedostępnych w wydaniu papierowym: dużo materiałów wideo oraz aktualizowane na bieżąco wiadomości ekonomiczne i notowania giełdowe).

Moją uwagę zwrócił również „Maleman” - głównie ze względu na dużą zawartość wysokiej jakości multimediów. Aczkolwiek tylko „Forbesa” i „Newseeka” wybieram w wersji na iPada. „Maleman” na tym tablecie ostatecznie mnie do siebie nie przekonał.

Z kolei jako najsłabsze wśród czasopism na iPadzie oceniam „Wysokie Obcasy Extra!” - szczególnie w pierwszej wersji. Problemy z pobieraniem i bardzo nieintuicyjną nawigacją zraziły mnie do tej aplikacji. Nowe, zmienione wydanie sprawia jednak, że zaczynam się do niej przekonywać.

Najmniej atrakcyjne wizualnie i pod kątem multimediów wydają się aplikacje gazet. „Dziennik Gazeta Prawna” i „Rzeczpospolita” wyglądają właściwie jak czytniki screenów. To dzienniki, więc dodatki takie jak materiały audiowizualne nie są w nich aż tak istotne jak w przypadku czasopism, ale sądzę, że byłyby atrakcyjnym bonusem. Dla „Dziennika Gazety Prawnej” dodatkowy plus za dostępność nie tylko głównego grzbietu gazety, ale również wszystkich dodatków.