Pięć rzeczy, które zaskoczą twórcę startupu
Co wspólnego ze startupem ma wyrozumiałość małżeńska? Czy w Polsce jest bezrobocie? O rzeczach, które mogą zaskoczyć osobę przygotowującą nowy projekt internetowy, pisze Marcin Sznyra z Exnui.com.
1. Tak, to Ty jesteś tą osobą, która musi wiedzieć wszystko i podejmować decyzje.
Kierując startupem, trzeba podejmować decyzje we wszystkich obszarach działalności, od rozwiązań IT, poprzez marketing, aż po sprawy rachunkowe. Moim zdaniem, powinno łączyć się cechy planisty, programisty, psychologa i kumpla. Na dodatek, trzeba pamiętać, że do różnych działów w firmie mówi się nieco innym językiem. Dział marketingu raczej nie zrozumie prośby: commitnij mi to na SVN!
2. CEO pracuje w systemie 14h-16h / 7 dni w tygodniu / 365 dni w roku.
Jeśli jesteś kierownikiem projektu, to możesz zapomnieć o wysypianiu się, czasie wolnym i relaksie. Nie dotyczy to tylko okresu realizacji pomysłu, ale także postprodukcji, kiedy trzeba zrobić wszystko, aby sprzedać produkt. Przez ten czas jedyną przyjemnością może być dla Was sukces firmy i satysfakcja. Jednak, żeby je osiągnąć, musisz zapomnieć o dotychczasowym stylu życia i zacząć żyć projektem.
3. W Polsce nie ma bezrobocia.
Według danych GUS bezrobocie w Polsce jest i nadal rośnie, ale czy aby na pewno jest to równoznaczne z większą liczbą osób poszukujących zatrudnienia? Czasem mam wątpliwości. W ostatnich kilku miesiącach miałem okazję spotkać ludzi, którym na pracy raczej nie zależało. A zbudowanie zespołu zajęło nam sporo czasu. Obok dużych umiejętności i braku chęci, jest również problem dużych chęci i braku umiejętności. Trudno o wykwalifikowaną kadrę. Młodzi ludzie kończąc studia, potrafią recytować regułki, ale trudno znaleźć takich, którzy potrafiliby zastosować je w praktyce. O osobach niemających ani umiejętności, ani chęci, pisać już nie będę…
4. Twój budżet jest 5 razy za mały, a czas na wykonanie projektu 10 razy za krótki.
„Niedoczas” to najwierniejszy kompan CEO startupu. A tuż za nim brak kasy. Pomyślcie, czy jakbyście byli inwestorem, mielibyście interes w tym, żeby przekazać na projekt więcej funduszy niż jest to potrzebne? Raczej nie, prawda? Więc pieniądze są zawsze skrojone na miarę. Jednak to inwestor, a nie kierownik o niej decyduje. Trudno jest też przewidzieć, ile zajmie realizacja projektu, gdy tworzy się coś, czego nikt wcześniej się nie podejmował. W związku z tym, nawet przy 7-dniowym trybie pracy i dobrej organizacji, czasu zawsze brakuje.
5. Żona naprawdę może zagrozić rozwodem, jeśli w niedzielę o 21 będziesz nadal w pracy.
Startup jest jak rozkapryszone dziecko - wymaga bardzo dużo uwagi (choć zwykle po pewnym czasie daje sporo satysfakcji). Ale niestety doby nie da się rozciągnąć, dlatego zazwyczaj traci na tym życie towarzysko-rodzinne. Ciągłe skupienie uwagi na projekcie, późne powroty z pracy oraz brak wolnych weekendów mogą wyprowadzić z równowagi nawet najbardziej cierpliwą żonę. Dlatego startupy można w dużej mierze traktować jako biznesy rodzinne - bo bez wyrozumiałości i wsparcia ze strony najbliższych są one niemożliwe do realizacji.
Dołącz do dyskusji: Pięć rzeczy, które zaskoczą twórcę startupu