Pięć najgłośniejszych odcinków serialu „The Crown”

Serial od początku emisji budzi silne emocje, zarówno wśród zwolenników rodziny królewskiej, jak i wśród sceptyków. Ostatnio nawet Judy Dench zasugerowała, że konieczne jest wprowadzenie plansz informujących, iż serial jest fikcją a nie dokumentem. Aktorka dostrzega, że – w jej opinii - produkcja coraz swobodniej podchodzi do interpretacji zdarzeń z lat współczesnych (mowa o latach 90., które przedstawione będą w najnowszym sezonie). Judy Dench w liście otwartym, opublikowanym w „The Times”, wyraża obawę, że serial zaciera granicę między dbałością o fakty historyczne a prymitywną sensacją. To nie pierwszy raz „The Crown” mierzy się z krytyką. Każdy nowy sezon wzbudza liczne dyskusje. Podobno królowa oglądała pierwszy sezon w towarzystwie męża, księcia Karola i Camilli. Uznała, że niektóre wydarzenia są ukazane zbyt dramatycznie w stosunku do rzeczywistości. A które odcinki były najchętniej komentowane?

1.„Wolferton Splash”

Pierwszy odcinek całego serialu prowadzi nas do epoki elżbietańskiej (akcja toczy się na początku lat 50. XX wieku). Poznajemy króla Jerzego VI, jego rodzinę, kontekst w którym otrzymał koronę (po abdykacji Edwarda VIII). Śmierć Jerzego VI wymusza nowy porządek. Nieprzygotowana do roli królowej, zaledwie 26-letnia Elżbieta zasiada na tronie. To jak wyglądała jej droga do koronacji, po raz pierwszy w dziejach transmitowana przez telewizję, jak dwór uczył ją obowiązków, jak wpływał na relacje z jej siostrą Małgorzatą, robi piorunujące wrażenie. Dzięki świetnej roli Claire Foy, poznajemy Elżbietę jako rozsądną, powściągliwą osobę, marzącą o pracy z psami i końmi, a nie o koronie. Widzimy jak bardzo księżniczka Małgorzata pragnie władzy i czuje się pominięta, a sama Elżbieta, chętnie pozbyłaby się tego „obowiązku”. Pierwszy odcinek łączy dwa porządki świata, stary z nowym. Symbolem dawnego świata jest postać Winstona Churchilla, który będzie pierwszym premierem na długiej liście Elżbiety II.

2.„Marionetki”

Piąty odcinek drugiego sezonu przedstawia jeden z ważniejszych momentów pierwszych lat panowania królowej. W 1957, lord Altrincham (w tej roli John Heffernan), dziennikarz i polityk, słysząc przemowę królowej w fabryce Jaguara, uznaje ją za wyjątkową przestarzałą, protekcjonalną i klasistowską. Zarządzając tytułem prasowym „National and English Review”, publikuje krytyczny wobec Elżbiety II, artykuł. Podkreśla w nim, że królowa zbyt ostentacyjnie wspiera klasy wyższe. Następnie zostaje zaproszony do programu telewizyjnego „Impakt”. Królowa zapoznaje się z jego uwagami i krytyką, i mimo że początkowo się z nią nie zgadza, lord zostaje zaproszony do Pałacu Buckingham, aby spotkać się z jej sekretarzem, Martinem Charterisem. Na miejscu jednak na lorda oczekuje sama królowa, która postanawia wdrożyć zmiany w wizerunku monarchii. Podobno rodzina królewska po latach uznała, że to lord Altrincham uratował monarchię, gdy zbliżał się wizerunkowy kryzys.

3.„Aberfan”

W trzecim odcinku trzeciego sezonu zostaje przedstawiona katastrofa w Aberfan z roku 1966. Aberfan to walijska wieś o charakterze górniczym. Większość mieszkańców powiązana była z lokalną kopalnią dlatego gdy doszło do wypadku (na skutek deszczu, osunęła się część hałdy węglowej, która uderzyła w szkolę, zabijając w większości dzieci), cała miejscowość była zaangażowana w prace ratunkowe i pomocnicze. W wypadku zginęły 144 osoby. Serial przedstawia reakcję królowej i sugeruje, że zbyt długo zwlekała z wizytą w Aberfan i było to źle widziane przez społeczeństwo. Pojawiła się tam dopiero po tygodniu, co miało duży wpływ na morale mieszkańców.

Świadkowie tamtych zdarzeń twierdzą jednak, że zwlekanie królowej z wizytą nie było odebrane przez lokalsów jako nietakt, a jej zaangażowanie było szczere. Odcinek pokazuje ważne wydarzenie w historii miejscowości. Miało ono długofalowy wpływ na ludzi tam żyjących. W odcinku, w ciekawy sposób pokazano, jak losy monarchii, choćby symbolicznie, przeplatały się z życiem poddanych królowej.

4.„Test balmoralski”

W drugim odcinku czwartego sezonu, premier Margaret Thatcher (w tej roli Gillian Anderson) na zaproszenie królowej (Olivia Colman) przybywa z mężem do Zamku Balmoral. Jest to jeden z odcinków o mniejszym zaangażowaniu społecznym, ale ciekawie pokazuje niuanse. Widzimy, że styl życia Thatcherów bardzo różni się od codzienności Windsorów i gdy Margaret Thatcher przychodzi na kolację w eleganckim stroju, spotyka się z niezrozumieniem Windsorów. Sfera prywatności głowy rządu i królowej wygląda zupełnie inaczej, każda w inny sposób rozumie spędzanie czasu wolnego i ma inne podejście do wizyt nieoficjalnych. Thatcherowie nie rozumieją prostych zabaw rodziny królewskiej i dziwią się poczuciu humoru, które zupełnie do nich nie trafia.
Ten odcinek to kopalnia ciekawostek z życia prywatnego rządzących Wielką Brytanią. Z pewnością sporo w nim domysłów i założeń. W tym odcinku pojawia się także Diana Spencer i książę Karol.

5.„Terra nullius”

Wkraczamy w historię współczesną. Księżna Diana (Emma Corrin) i książę Karol (Josh O’Connor) po ślubie, wraz z małym Williamem, podróżują do Australii (jest rok 1983). Królowa poucza parę młodych małżonków jak radzić sobie z kryzysem małżeńskim. Czyni to w swój charakterystyczny, mocno dyplomatyczny, sposób. Diana wzbudza duże zainteresowanie poddanych, co frustruje nieco narcystycznego księcia Karola. Obydwoje są nieszczęśliwi w małżeństwie. Diana szuka więc pomocy u królowej. Ten odcinek pokazuje, co działo się za kulisami jednego z najgłośniejszych małżeństw końca XX wieku. Widzimy także wydarzenia oficjalne, pojawiające się również w polskim obiegu medialnym lat 80. Przez tę bliskość, sezon czwarty i zbliżający się piąty, z pewnością trafi do większej ilości osób, pamiętających relacje medialne z końca sierpnia 1997.

Peter Morgan często jest oskarżany o ubarwianie historii królewskiej, zawsze więc warto pamiętać, to o czym mówiła Judy Dench, mamy do czynienia z fikcją fabularną opartą na faktach. W piątym sezonie oglądać będziemy rozwód pary, a także wydarzenia prowadzące do śmierci księżnej Diany. Zapowiada się więc niezwykle emocjonujący sezon, w którym więcej będzie prywaty niż spraw politycznych.

Nowy sezon

Piąty sezon „The Crown” zbliży nas do współczesnej historii Windsorów. Rodzina królewska wkracza w lata 90., które są początkiem końca stabilnej monarchii. Skandale królewskie sprawiły, że Brytyjczycy coraz częściej zadawali sobie pytanie, po co im monarchia? Przypomnijmy, że serial oparty jest na wydarzeniach historycznych i przedstawia historię królowej Elżbiety II oraz polityczne i osobiste losy, które ukształtowały jej panowanie. Teraz, gdy królowa nie żyje, oglądanie „The Crown” z pewnością będzie doświadczeniem innego rodzaju, zwłaszcza, że w piątym sezonie książę Karol (Dominic West) zacznie mocno sygnalizować swoje plany związane z monarchią i kierunkiem jej rozwoju.

Wiele dzieje się także w prywatnym życiu Windsorów. Napięte relacje księżnej Diany (Elizabeth Debicki) i księcia Karola sprawiają, że tabloidy śledzą każdy ich krok, a oni dają im do tego kolejne powody. Kryzys małżeństwa, słynny wywiad Diany, nowe związki i rozczarowanie wypisane na twarzy królowej. Wszystko to czeka nas w piątym sezonie. Zwiastun pokazuje przełomowe momenty małżeństwa księżnej Diany i księcia Karola, ich przygotowania do rozwodu oraz relację Karola z Camillą (Olivia Williams). Widzowie od dawna zastanawiają się, w jaki sposób zostanie przedstawiona śmierć księżnej i relacje w rodzinie po jej pogrzebie. Po raz kolejny w obsadzie serialu zaszły zmiany. W rolę królowej wciela się Imelda Staunton, z kolei księcia Filipa zagrał Jonathan Pryce. Sezon składa się z dziesięciu odcinków.

9 listopada, na platformie Netflix, dostępny będzie sezon 5.