Najbardziej oczekiwane serialowe premiery 2017 roku

Gra o tron 7 (HBO)

Ten serial bije rekordy popularności. Nic dziwnego, że w tym roku był też bezapelacyjnym zwycięzcą EMMY Awards, czyli telewizyjnych Oscarów. Zdobył aż 12 statuetek i tym samym stał się najczęściej nagradzaną produkcją w historii tych nagród. Premiera siódmego, a zarazem przedostatniego sezonu przez HBO jest zapowiadana dopiero na czerwiec przyszłego roku. Wszystko przez pogodę. - Zaczniemy kręcić nieco później niż zwykle z uwagi na zakończenie 6. sezonu - mówili showrunnerzy serialu, David Benioff i D.B. Weiss w wywiadzie dla UFC Unfiltered. - Padło tam sformułowanie: „Nadeszła zima”, a co za tym idzie słoneczna pogoda nie jest nam już potrzebna. Dlatego musimy wszystko opóźnić, aby doczekać się szarej i ponurej pogody, nawet w tych bardziej słonecznych miejscach, w których kręciliśmy – tłumaczyli. O fabule nowego sezonu niewiele wiadomo, ale nawet jak na standardy „Gry o tron” będzie wyjątkowo mrocznie. Maisie Williams, czyli serialowa Arya Stark, zapewniła, że nic nie przygotuje nas na to, co wydarzy się w nadchodzących odcinkach. - Właśnie skończyłam czytać scenariusz siódmego sezonu - pisała na swoim Twitterze. - Mocna rzecz. Na waszym miejscu zaczęłabym się przygotowywać. Wróć. Nic was na to nie przygotuje. 7. seria „Gry o tron” będzie też krótsza od poprzednich i będzie przedostatnią w historii całego serialu. Twórcy zdradzili, że powstanie jeszcze tylko 13 odcinków, które zostaną podzielone na dwa osobne sezony. Być może brakuje im już pomysłów, a tych nie mogą już czerpać z książek G.R. Martina, akcja serialu mocno wyprzedziła wydarzenia powieściowe. Zdjęcia do nowych odcinków kręcone są głównie w Irlandii Północnej, a także Hiszpanii i na Islandii. 7 sezon reżyserują  Mark Mylod, Jeremy Podeswa, Matt Shakman i Alan Taylor.

Twin Peaks (Showtime)

Nie byłoby „Gry o tron”, ani dzisiejszej mody na seriale, gdyby ćwierć wieku temu David Lynch nie stworzył „Miasteczka Twin Peaks”. Serial opowiadający o przygodach agenta FBI Dale'a Coopera starającego się wyjaśnić zagadkową śmierć Laury Palmer emitowany był po raz pierwszy w latach 1990-1991 w telewizji ABC. Emisja obejmowała dwa sezony. Lynch nakręcił też długometrażowy film nawiązujący do historii - „Miasteczko Twin Peaks: Ogniu, krocz ze mną" (1992). W zeszłym roku świat obiegła wiadomość, że David Lynch wskrzesi bohaterów kultowego serialu. Sezon 3 ma się pojawić na ekranach najpóźniej w połowie 2017 roku. Do miasteczka Twin Peaks powrócą znane z pierwszych dwóch sezonów gwiazdy: Kyle MacLachlan, David Duchovny, Alicia Witt, David Patrick Kelly i Harry Dean Stanton. Nie zobaczymy za to Lary Flynn Boyle i Piper Laurie. Na pocieszenie fani serialu mogą się spodziewać takich gwiazd, jak Monica Bellucci, Jim Belushi, Jeremy Davies, Naomi Watts, a nawet Trent Reznor, lider zespołu Nine Inch Nails czy Eddie Vedder z Pearl Jam. W serialu wystąpi również Polka - Karolina Wydra. Mogliśmy ją oglądać w takich produkcjach jak „Dr House” czy „Czysta krew”. O samej fabule nowego sezonu kultowego serialu nie wiadomo zbyt wiele. Fanom muszą wystarczyć enigmatyczne teasery.

Fargo 3 (FX)

Rewelacyjny film braci Coenów z 1996 r. (dwa Oscary za scenariusz i dla Frances McDormand dla najlepszej aktorki) przełożyć na język serialu? To wydawało się karkołomnym wyzwaniem. Ale się udało, pewnie dlatego, że za scenariusz znow wzięli się Ethan i Joel Coenowie. Fabuła pierwszego i drugiego sezonu luźno nawiązywała do filmu, oba opowiadały zupełnie inne historie. Ale i film i serial łączy senna atmosfera amerykańskiej prowincji, która skrywa mrożące krew w żyłach zbrodnie, pokazane groteskowo i nie bez ironii spod znaku braci Coen. Z bohaterami drugiego sezonu pożegnaliśmy się w 2015 r. Nakręcenie kolejnej części przesunęło się w czasie. Twórca serialu i jego scenarzysta Noah Hawley tłumaczył to pogodą. - To serial zimowy na dobre i na złe. Nie mamy szans nakręcić kolejnego sezonu tej zimy - tłumaczył w zeszłym roku filmowiec. Produkcja „Fargo 3" ruszyła dopiero  w listopadzie tego roku, a emisja spodziewana jest na wiosnę 2017. Ale warto uzbroić się w cierpliwość. Jak do tej pory to jedna z najlepszych produkcji serialowych ostatnich lat – nagrodzona dwoma Złotymi Globami w 2015 r. - jednym w kategorii najlepszy film telewizyjny, drugim w kategorii najlepszy aktor w filmie TV – uhonorowano nim rewelacyjnego Billa Boba Thornotna, który w pierwszym sezonie wcielił się w postać tajemniczego Marvo. Akcja nadchodzących odcinków będzie rozgrywać się 4 lata po wydarzeniach z pierwszej części. Na ekranie zadebiutuje Ewan McGregor, zobaczymy go w podwójnej roli - zagra braci Emmita i Raya Stussych. Emmit to przystojny potentat rynku nieruchomości w Minnesocie, który spełnił swój amerykański sen. Jego nieco młodszy brat Ray jest jego przeciwieństwem - grubym, łysiejącym kuratorem, obwiniającym brata za swe porażki. W nowym serialu pojawi się także Carrie Coon („Pozostawieni”, „Zaginiona dziewczyna”) oraz Mary Elizabeth Winstead („Szklana pułapka 5”).

Stranger Things 2 (Netflix)

Nowy serial Netflixa, wypuszczony w tym roku, okazał się strzałem w dziesiątkę. Widzom na całym świecie spodobali się dziecięcy bohaterowie, zabawa konwencją filmów grozy w stylu lat 80. i powrót Winony Rider. Najlepiej świadczy o tym to, co o serialu na swoim Tweeterze napisał Stephen King: "„Stranger Things” to zabawa na szóstkę z plusem. Nie przegapcie. Winona Ryder błyszczy". Twórcy serialu, bracia Matt i Ross Dufferowie, ujawnili, że w drugiej części śledzić będziemy reperkusje tego, co się wydarzyło w pierwszym sezonie, a także lepiej poznamy tajemniczy, odwrócony świat. Producent wykonawczy, Dan Cohen, zapowiada, że drugi sezon będzie mroczniejszy niż poprzedni. - To nie będzie tylko odgrzewanie pierwszego sezonu. Pojawi się kilka nowych postaci, a historia zostanie pogłębiona. Stawka jest wyższa i naprawdę chcemy sprostać oczekiwaniom. Drugi sezon składać będzie się z 9 odcinków, a akcja rozgrywać będzie się w 1984 roku. Noah Schnapp (który wcielił się w postać Willa Byersa, od którego tajemniczego zniknięcia zaczyna się fabuła serialu) otrzyma większą rolę, a do obsady dołączy m.in. Sadie Sink („American Odyssey) i Dacre Montgomery („Power Rangers”).

"Iron Fist" (Netflix)

Fani produkcji na podstawie komiksów Marvela pewnie się cieszą, bo wreszcie długo oczekiwany serial zadebiutuje na telewizyjnej platformie. Bohaterem komiksów Marvela, którego zobaczymy również na ekranie, jest wychowany przez mnichów z K'un L'un, Danny Rand. To właśnie pod ich opieką nauczył się starożytnej, wschodniej sztuki walki. Serial będzie opowiadać historię Danny’ego Randa (w tej roli Finn Jones), który powraca do Nowego Jorku po kilku latach nieobecności i chce odbudować rodzinne imperium. Przed tym musi się jednak zmierzyć ze skorumpowaną rzeczywistością miasta. „Iron Fist" to jedna z czterech części (w jej skład wchodzą jeszcze "Jessica Jones" oraz "Luke Cage" i "Daredevil"), która złoży się na miniserię "Marvel's The Defenders", łączącą wszystkich głównych superbohaterów. Oprócz Jonesa w obsadzie serialu znaleźli się też m.in. Jessica Henwick, która zagra Colleen Wing, David Wenham (jako Harold Meachum), Jessica Stroup, Tom Pelphrey i Carrie-Anne Moss. Twórcą serialu jest Scott Buck.

Seria niefortunnych zdarzeń (Netflix)

Wielbiciele przygód trzech sierot, Wioletki, Klausa i Słoneczka, które trafiają pod skrzydła wujka – hrabiego Olafa z pewnością nie mogą się na ten serial doczekać. Ma to być kolejne podejście do przeniesienia na ekran cyklu powieściowego Daniela Handlera (piszącego pod pseudonimem Lemony Snicket), który na całym świecie ma prawdziwych wyznawców. „Seria niefortunnych zdarzeń" była już ekranizowana w 2004 roku. W filmie wystąpili wtedy między innymi: Meryl Streep, Jim Carrey i Jude Law, ale produkcja, mimo głośnych nazwisk, nie zachwyciła fanów. Teraz w rolę hrabiego Olafa wcieli się Neil Patrick Harris. W serialu zobaczymy też Patricka Warburtona jako Lemony Snicketa, Joana Cusacka (sędzia Strauss), Malinę Weissman (Wioletka Baudelaire) oraz Louisa Hynesa (Klaus Baudelaire). Nowy serial będzie miał 8 odcinków, a jego premiera zapowiadana jest na 17 stycznia.

Westworld 2 (HBO)

Ten niekwestionowany hit stacji - pilotażowy odcinek serialu jest najchętniej oglądanym pilotem produkcji HBO - ma mieć podobno pięć sezonów. Jeszcze trwający pierwszy zachwycił rozmachem, wspaniałą obsadą i szokującymi zwrotami akcji. „Westworld” to futurystyczny park rozrywki, zaaranżowany na XIX-wieczne miasteczko na Dzikim Zachodzie, do którego można przyjechać i dostać do ręki broń, by zabijać gospodarzy parku, wyglądających tak jak ludzie, ale będących robotami. W pewnym momencie sytuacja wymyka się spod kontroli. W serialu opartym na filmie Michaela Crichtona (późniejszy pomysłodawca „Parku Jurajskiego") z 1973 r., brawurowo grają Anthony Hopkins, Ed Harris czy Evan Rachel Wood. Twórcy serialu Jonathan Nolan i Lisa Joy zapowiedzieli, że nowy sezon pojawi się na antenie dopiero w 2018 roku. Dokładna data nie została jeszcze wyznaczona.

Orange Is The New Black 5 (Netflix)

O tym, jak bardzo spodobał się widzom serial o kobiecym więzieniu, najlepiej świadczy fakt, że premierowy odcinek czwartego sezonu serialu „Orange Is The New Black” przyciągnął w USA przed ekrany 6,7 mln widzów (wg badania przeprowadzonego przez Nielsen Group). Nic dziwnego, że Netflix zamówił od razu trzy kolejne sezony. Za nowe odcinki odpowiedzialna będzie znów Jenji Kohan i jej ekipa. Serial, który powstał na podstawie książki „Dziewczyny z Danbury. Orange Is The New Black" Piper Kerman (która opisała w niej swoje autentyczne doświadczenia z pobytu w kobiecym więzieniu), docenili nie tylko widzowie, ale też krytycy - Uzo Aduba, która wcieliła się w rolę niezrównoważonej emocjonalnie Suzanne „Crazy Eyes" dwa lata temu za tę kreację dostała telewizyjnego Oscara, czyli Emmy Award. W nowym sezonie jej nie zabraknie, podobnie jak odtwórczyni roli Piper Kerman - Taylor Schilling oraz reszty aktorek, znanych z poprzednich sezonów: Laury Prepon, Kate Mulgrew, Danielle Brooks i Daschy Polanco.

Star Trek: Discovery (CBS)

Cykl przedstawi nowych bohaterów, a także nowych złoczyńców, poszukujących barwnych nowych światów i nowych cywilizacji oraz mierzących się z dramatycznymi współczesnymi wyzwaniami. Akcja ma rozgrywać się 10 lat przed wydarzeniami z oryginalnej serii. Doug Jones wcieli się w pułkownika Saru, oficera Gwiezdnej Floty i nowego obcego w uniwersum Star Trek. Anthony Rapp zagra z kolei pułkownika Stametsa, astromykologa, eksperta od grzybów na statku Discovery. Michelle Yeoh przypadła rola kapitan Gwiezdnej Floty, Georgiou, dowodzącej statkiem Shenzhou. Twórcami są Bryan Fuller i Alex Kurtzman. Pierwszy sezon, który będzie zawierać 13 odcinków, zostanie wyemitowany w maju 2017 roku. W USA pokaże go stacja CBS, w innych krajach platforma Netflix.

Legion (FX)

Za projektem stoi autor telewizyjnej wersji "Fargo", czyli Noah Hawley, a także Bryan Singer. Cykl oparty jest na komiksie "Legion" i opowiada o synu profesora Charlesa Xaviera, słynnego założyciela akademii X-Men, Davidzie Hallerze (Dan Stevens), schizofreniku, który jednak odkrywa, że głosy w jego głowie mogą być prawdziwe. Nowy zwiastun można obejrzeć pod tym adresem. - Jesteś kluczem. Do wygrania wojny - dowiaduje się David. W serialu pojawią się też Rachel Keller w głównej roli kobiecej, Aubrey Plaza jako przyjaciółka Davida, Lenny oraz Jean Smart jako terapeutka Melanie. Jeremie Harris wciela się w niegdysiejszego dziecięcego geniusza zwanego Ptonomy, a Amber Midthunder pojawia się jako Kerry, erudytka, która choć żyje w odosobnieniu, nigdy się nie nudzi. Stacja FX wyznaczyła premierę na 8 lutego. Polska premiera odbędzie się dzień później, 9 lutego na kanale Fox.

TABOO/Tabu (HBO)