SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Muzo.FM zmieni się w Eskę Rock. Zbigniew Frączek zastąpił Marcina Bisiorka. "Planujemy wzmacniać Eskę Rock celebrytami"

Po ośmiu latach z eteru zniknie Muzo.FM. Stację od Telewizji Polsat kupuje Grupa ZPR Media, która planuje uruchomić w jej miejsce Eskę Rock. Nowy właściciel obiecuje, że nie będzie zwalniać dotychczasowych pracowników Muzo.FM, ale część z nich już zapowiedziała, że rozstaje się z rozgłośnią. - Planujemy wzmacniać Eskę Rock celebrytami - ujawnia Zbigniew Benbenek, szef Grupy ZPR Media.

Marcin Bisiorek, fot. Polsat Marcin Bisiorek, fot. Polsat

Tydzień temu Muzo.FM świętowało ze słuchaczami swoje ósme urodziny. Przy tej okazji prezenterzy stacji chwalili się na antenie, że trwa sesja fotograficzna, a ich nowe zdjęcia wkrótce będzie można zobaczyć na stronie internetowej rozgłośni. Tak się najpewniej nie stanie. W piątek, 28 października poinformowano o sprzedaży stacji Grupie ZPR Media. Obecnie właścicielem Muzo.FM jest Telewizja Polsat.

- To zabawne. Wracamy tam, skąd uciekliśmy - śmieje się jeden z pracowników Muzo.FM. Lwią część obecnej ekipy rozgłośni stanowią dziennikarze, którzy jeszcze 10 lat temu tworzyli Eskę Rock. Wszystko zaczęło się zmieniać pod koniec 2013 r. Należąca do ZPR Grupa Radiowa Time, będąca właścicielem stacji, zdecydowała, że grająca rockową muzykę ponadregionalna Eska Rock odda swoje częstotliwości kierowanemu do starszych słuchaczy warszawskiemu Radiu VOX FM (też należy do Grupy Radiowej Time). Powodem zmian miała być nierentowność Eski Rock. W tle był pomysł, by zmienić radykalnie muzykę w sieci VOX FM. Format oldies miała zastąpić energetyczna, taneczna muzyka z elementami disco polo. Kilka miesięcy później tak się właśnie stało.

Eska Rock zwiększy zasięg

W rezultacie Eska Rock, posiadająca nadajniki w 18 miastach, pozostała jedynie w Warszawie, ale pojawiła się na częstotliwości, którą do tej pory zajmowało Radio VOX FM. W tym samym czasie Grupa Radiowa Time zwolniła dyrektora programowego Eski Rock Marcina Bisiorka. W kolejnych miesiącach stację opuściła większość zespołu. Jesienią 2014 r. wszyscy spotkali się w nowotworzonym Radiu Muzo.FM, które zastąpiło w eterze (na tych samych częstotliwościach) Radio PiN.

Teraz będzie podobnie. Muzo.FM to również ponadregionalna sieć. Stację słychać w dziewięciu miastach: Warszawie, Krakowie, Gdańsku, Łodzi, Poznaniu, Wrocławiu, Kielcach, Olsztynie i Bydgoszczy. Wkrótce na częstotliwościach Muzo.FM słuchacze usłyszą Eskę Rock. Jedynie w Warszawie, gdzie już teraz nadaje ta stacja, dojdzie do zamiany częstotliwości (z 93,3 MHz na 102 MHz).

Powodem zmian jest ogłoszona w piątek decyzja o sprzedaży przez Polsat Muzo.FM. W komunikacie podkreślono, że Eska Rock od dawna jest liderem wśród rockowych stacji radiowych nadających w Warszawie. - Dzięki przejęciu mamy ambicje zająć pozycję lidera w Polsce - zapowiedział Zbigniew Benbenek, przewodniczący rady nadzorczej Grupy ZPR Media.

Dziennikarze żegnają się ze słuchaczami

Pierwsze informacje o tym, że niepewna jest przyszłość Muzo.FM, zaczęły docierać do słuchaczy już w czwartek (27 października). Tego dnia pracownicy stacji dowiedzieli się, że Grupa ZPR Media dogadała się z Telewizją Polsat w sprawie sprzedaży rozgłośni.

- Bardzo serdecznie chciałbym pożegnać się ze wszystkimi, gdyż był to ostatni "Koncert Krzyczeń", w którym brałem udział. Podobnie jak było to ostatnie moje spotkanie ze słuchaczami Muzo.FM - powiedział na zakończenie czwartkowej audycji Kamil Olszewski. Tego samego dnia na Facebooku o zakończeniu pracy w Muzo.FM poinformował Jarosław Wendrowski, współgospodarz audycji "Lunch Box". Słuchacze pisali w mediach społecznościowych, że z rozgłośnią rozstał się również Przemek Jaworski. - Obecnie jestem na zwolnieniu lekarskim i przez ostatnich kilka dni nie byłem w firmie. Nikt się ze mną nie kontaktował. W środę przychodzę normalnie do pracy. Tyle wiem na dziś - powiedział nam Przemek Jaworski, drugi gospodarz audycji "Lunch Box".

Kamil Olszewski w rozmowie z nami potwierdził, że odchodzi z Muzo.FM. - Rozstałem się z obiema spółkami, czyli Telewizją Polsat i Muzo, a wczoraj przed godz. 16 pożegnałem się ze słuchaczami. Dziś wpadam tylko po prywatne rzeczy - powiedział nam w piątkowe popołudnie.

Benbenek: "zwolnień nie będzie"

Kilka godzin wcześniej z pracownikami stacji spotkał się m.in. Zbigniew Benbenek. - Witaliśmy się z powrotem, bo zobaczyłem tam w większości osoby, które przejął od nas osiem lat temu Marcin Bisiorek. Znamy się i szanujemy, bo jesteśmy jak jedna rodzina - mówi nam szef Grupy ZPR Media. I podkreśla: - Zmiana właściciela Muzo.FM nie oznacza zwolnień pracowników.

Pracownicy Muzo.FM są jednak bardziej sceptyczni. - Faktycznie usłyszeliśmy zapewnienie, że będziemy dalej pracować. Ale na pewno nie w takim zakresie jak wcześniej. W Muzo.FM były praktycznie same podwójne dyżury prezenterskie, które trwały dwie godziny. Teraz na pewno nie dostaniemy propozycji pracy w takim zakresie. Poza tym kilka osób odeszło z hukiem z Eski Rock za Bisiorem (chodzi o Marcina Bisiorka - przyp. red.), więc teraz raczej nie będą się pisać na współpracę z ZPR-ami - mówi jeden z pracowników Muzo.FM.

Frączek nowym szefem Muzo.FM

Zbigniew Benbenek w rozmowie z nami podkreśla, że Grupa ZPR Media chce nabyć 100 proc. akcji Polsatu. Wówczas na częstotliwościach Muzo.FM zagra Eska Rock. Wcześniej Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji musi wyrazić zgodę na zamianę nazwy rozgłośni.

Na razie są pierwsze zmiany. Marcin Bisiorek przestał kierować Muzo.FM. Były szef programowy stacji pozostaje jednak w firmie. Będzie pracować przy projekcie telewizyjnym. Jak udało nam się ustalić, do współpracy zaprosił kilka osób z redakcji Muzo.FM. Miejsce Marcina Bisiorka w radiu zajął Zbigniew Frączek, który jest jednocześnie dyrektorem programowym Eski Rock. - Zaczynamy od razu realizować program w taki sposób, byśmy byli z niego zadowoleni. Zbyszek już rozpoczął współpracę z redakcją Muzo.FM - mówi nam Benbenek.

Zbigniew Frączek w rozmowie z nami zapowiada, że muzyka w Muzo.FM w najbliższym czasie nie zmieni się diametralnie. - Planuję trochę uporządkować aktualny format, który w Muzo.FM jest dość szeroki, ale będą to szczegółowe i kosmetyczne zmiany. Wspólnie z Robertem Zawieją i Arkiem Frąckowiakem będziemy pracować nad brzmieniem stacji - zapowiada nowy szef Muzo.FM. - Z ramówki znikną pasmo "Lunch Box", "Bisior i Anna", "Koncert Krzyczeń" oraz wieczorne audycje autorskie. Pozostałe pasma zostają. Pracujemy jeszcze nad charakterem i nazwą pasma Kamila Szabłowskiego emitowanego od poniedziałku do piątku w godz. 12-15.

Nowy dyrektor programowy Muzo.FM obiecuje: - Zdecydowana większość osób pozostanie w redakcji Muzo.FM, w tym osoby kluczowe dla zapewnienia realizacji zadań programowych - mówi nam Zbigniew Frączek. Pytam, czy prezenterzy, którzy już poinformowali w mediach społecznościowych, że rozstają się z rozgłośnią, będą namawiani do powrotu. - Proces zmian w Muzo.FM rozpoczął się w piątek i jeszcze jest za wcześnie na konkretne deklaracje, ale mogę powiedzieć, że planuję takie rozmowy - mówi Frączek.

Eska Rock bez audycji znanych z Muzo.FM

Jak szybko dojdzie do zamiany w Eskę Rock? - To zależy od tego, kiedy Polsatowi uda się zamknąć proces sprzedaży Muzo.FM. Najwcześniej staniemy się właścicielami tej spółki 1 stycznia, a być może potrwa to nawet kilka miesięcy - przewiduje Zbigniew Benbenek.

Czy "nowa" Eska Rock będzie programowo bardziej zbliżona do tej obecnej czy do Muzo.FM? - Jeśli Muzo.FM mając dziewięć częstotliwości, osiągało słuchalność na poziomie 0,5 proc., a Eska Rock w Warszawie miała 4,5 proc., to nie ma wątpliwości, które rozwiązanie było lepsze. My mamy świetne know how, ciągle badamy naszych słuchaczy i robimy radio w oparciu o solidne dane - przekonuje właściciel Grupy ZPR Media. - Dla nas ta marka to coś więcej niż radio. Naszym celem jest skupienie wokół niej największej społeczności miłośników muzyki rockowej w Polsce. Eska Rock ma stanowić dla fanów rocka pierwsze źródło informacji i rozrywki, a Grupa ZPR Media zamierza inwestować w promowanie nowych zespołów rockowych.

Podobnie odpowiada Zbigniew Frączek pytany, czy ramówka Eski Rock zostanie wzbogacona o audycje znane z anteny Muzo.FM. - Obie stacje to programowo zupełnie różne rozgłośnie i każda z nich przez osiem lat wypracowała charakterystyczną dla siebie ofertę programową adresowaną do swoich słuchaczy. Nie planuję takich zmian - jasno zapowiada szef programowy Muzo.FM.

Nowe radio w Warszawie bez disco polo

Gdy dojdzie do powiększenia zasięgu Eski Rock, jej dotychczasowa warszawska częstotliwość zwolni się. - Już teraz trwają prace nad tym, jak zagospodarować tę stację. Staramy się wymyślić nowy format miejskiego radia - podkreśla nasz rozmówca. Chodzi o częstotliwość 93,3 MHz. Kilkanaście lat temu nadawało tam katolickie Radio VOX FM. Nawet w ramówce Eski Rock musiały się pojawić programy religijne, bo takie zapisy znajdują się w koncesji wydanej dla tej częstotliwości. - I to się nie zmieni w przypadku nowej stacji - zapewnia Zbigniew Benbenek. - Rynek warszawski jest mocno obsadzony różnymi formatami muzycznymi, więc musimy znaleźć niszę, która pozwoli nam odnieść sukces. Mogę jednak obiecać, że na pewno nie zagramy tam disco polo. Nazwa stacji jeszcze nie jest wymyślona, być może będzie powiązana z profilem programowym.

Stacją ma kierować Zbigniew Frączek. Właściciel Grupy ZPR Media podkreśla, że nową stację radiową dla warszawiaków będą tworzyć m.in. osoby z Muzo.FM. - Jeśli chodzi o dziennikarzy informacyjnych, to wszyscy zostają i będą z nami pracować, bo zwiększamy rolę informacji w radiu. Podobnie będzie z prezenterami. Do Eski Rock potrzebujemy ludzi, bo to będzie duży projekt radiowy, ale i multimedialny. Będziemy mocno inwestować w redakcję internetową, bo chcemy być pierwszym źródłem informacji o wydarzeniach rockowych. Zamierzamy też organizować koncerty, sesje nagraniowe, relacjonować wydarzenia muzyczne, tworzyć własny kontent w oparciu o własną firmę fonograficzną - zapowiada Benbenek.

Celebryci wśród prowadzących w Esce Rock

Pytam, czy dziewięć lat temu Grupa Radiowa Time popełniła błąd, rezygnując z rozwijania ponadregionalnej sieci Eska Rock. - Wtedy rockowe radio nie miało takiej słuchalności, jaką ma teraz. Wówczas Eska Rock była na poziomie 1-2 proc. Gdy wprowadziliśmy na tych samych częstotliwościach disco polo, słuchalność przekraczała 4 proc. Ale to był czas, gdy ta muzyka wróciła na salony. Wtedy dało nam to określone przychody reklamowe i ta zmiana okazała się korzystna - uważa właściciel Grupy ZPR Media. - Teraz obserwujemy, że format rockowy staje się coraz popularniejszy. I mimo że mamy stację grającą w tym formacie jedynie w Warszawie, to w stolicy Eska Rock jest liderem wśród stacji grających rocka. Osiąga wyższą słuchalność niż Antyradio, Rock Radio czy Muzo.FM. Wierzę, że mamy najlepszych ludzi, którzy wiedzą, jak robić dobre, rockowe radio. I widać, że ta nisza się sukcesywnie rozszerza. Poza tym Eska Rock jest bardzo uświadomionym brandem. Gdy odłączyliśmy od tego projektu stacje poza Warszawą, to mocno rozwinęliśmy naszą aktywność w internecie, gdzie również słucha nas wiele osób. Wierzymy, że wracając do tych miast, bardzo łatwo odzyskamy teren. Liczymy na słuchalność na poziomie 2,5 proc. w skali ogólnopolskiej. I to jest realny cel, tym bardziej, że w przeciwieństwie do innych grup radiowych działamy bardzo multimedialnie.

Zbigniew Benbenek nie odpowiada wprost, czy osoby, które obecnie pracują w Esce Rock, pozostaną w stacji. - W ostatnim roku do naszej grupy medialnej przyjęliśmy co najmniej 50 osób. My raczej nie zwalniamy, tylko ciągle się rozwijamy. Dziś nie myślimy jedynie kategoriami radia, tylko tworzymy treści zarówno na potrzeby anteny, jak i na nasze strony internetowe i do mediów społecznościowych.

Eska Rock szykuje się do ogłoszenia nazwiska znanej osoby, która wkrótce dołączy do stacji. - Nie mogę podać, o kogo chodzi, bo kontrakt nie został jeszcze podpisany, ale planujemy wzmacniać Eskę Rock celebrytami - ujawnia Zbigniew Benbenek. Jak się dowiadujemy, nowa osoba nie poprowadzi porannego programu w tej stacji, co zdarzało się w przeszłości, gdy w Esce Rock rano można było usłyszeć Kubę Wojewódzkiego, Michała Figurskiego, Bartosza Węglarczyka, Macieja Stuhra, Agnieszkę Szulim czy Czesława Mozila.

Nazwisko znanej osoby, która dołączy do stacji, powinniśmy poznać jeszcze w tym roku.

Dołącz do dyskusji: Muzo.FM zmieni się w Eskę Rock. Zbigniew Frączek zastąpił Marcina Bisiorka. "Planujemy wzmacniać Eskę Rock celebrytami"

84 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Maxx
Ptaszki w ZPR ćwierkają, że Bisiorek i tak wróci do Eski. Najpózniej za rok.
0 0
odpowiedź
User
...
Kupują teczkę z koncesją reszta to taka wiejsko korpo mowa na uspokojenie ludzi...
0 0
odpowiedź
User
Xyz
O której godzinie teraz będzie audycja jazzowa w Esce Rock? Koncesja po Radiu PIN, które przejęło Muzo.FM, nakazywało grać jazz.
0 0
odpowiedź