Jacek Pałasiński o „Polsce niedomytej jak Kaczyński”. TVN: nie kontrolujemy i nie odpowiadamy za to
Dziennikarz TVN24 Biznes i Świat Jacek Pałasiński na Facebooku ostro skrytykował PiS i Jarosława Kaczyńskiego, ostrzegając przed ich powrotem do władzy. TVN nie komentuje, czy naruszył w ten sposób wskazówki zachowania w social media wyznaczone dziennikarzom stacji.
W poniedziałek na swoim profilu facebookowym Jacek Pałasiński odpowiedział na postawione sobie pytanie, jak będzie wyglądać Polska, „kiedy Kaczyński dorwie się do władzy”.
- Jak on. Będzie niedomyta, rozmemłana, obleśna, nieestetyczna, z zepsutymi zębami, niedouczona, agresywna, cwana a pozbawiona elementarnej szlachetności ducha, zadufana w sobie, gardząca wszystkim i wszystkimi i - przede wszystkim - bezgranicznie głupia - stwierdził dziennikarz. - Takiej Polski chcemy? Czy taką Polskę można kochać i szanować? - zapytał retorycznie.
Wpis wywołał sporą dyskusję - na Facebooku pojawiło się pod nim ponad 60 komentarzy. W niektórych Pałasiński rozwinął swoją opinię na temat PiS-u. - Uprzedzam, że w moich słowach ani myślach nie znajdzie Pan jakiegokolwiek usprawiedliwienia dla żadnego z członków lub sympatyków PiS-u. Współczesna Polska nie ma gorszego wroga niż oni - napisał, odpowiadając innemu użytkownikowi. - Nie uważam PiSu za ugrupowanie jak każde inne. Uważam za zjawisko groźne, najgroźniejsze dla życia społecznego i narodowego - ocenił.
- Nie rozpaczam, jak w Stanach wygrywają Republikanie czy socjaldemokracji w Niemczech. Ale jestem do gruntu zaniepokojony, gdy na Węgrzech zwycięża Fidesz z Jobbikiem, AKP w Turcji, czy PiS w Polsce. Jestem pewien, że byłbym równie zaniepokojony w 1933 r. na wieść o mianowaniu nowego kanclerza czy zwycięstwie NSDAP. Nie znaczy to, że uważam PiS za spadkobierców NSDAP; porównywałbym potencjał niszczycielski obu - stwierdził Pałasińki.
Wpisem Jacka Pałasińskiego szybko zainteresowały się serwisy prawicowe, które nie zostawiły na dziennikarzu suchej nitki. - Funkcjonariusz TVN idzie na rekord. Takiego jadu na Kaczyńskiego chyba jeszcze nie było - napisało wPolityce.pl.
Na Twitterze Pałasińskiego skrytykowali lub wyśmiali dziennikarze reprezentujący różne opcje światopoglądowe. - Żenujący Pałasiński. Jak można być dziennikarzem kiedy głową rządzą emocje na poziomie „wykrztałciucha” - napisała Marzena Paczuska. - Też jestem grimmem. Wczoraj Lis, dziś Pałasiński... weseny często ostatnio wogują - stwierdził Roman Skory. - Nie znam nikogo w pracy, który nazwałby Tuska „niedomytym”. Ale widocznie (patrząc na brak reakcji) taki Pałasiński w TVN-ie nie przeszkadza - ocenił Samuel Pereira.
Ponadto wypomniano dziennikarzowi TVN24 BiS, że zdarzało mu się wyglądać na wizji niezbyt elegancko.
Polska "niedomyta, rozmemłana, obleśna, nieestetyczna, z zepsutymi zębami" pic.twitter.com/vDsGqwa67y
— Depeshe (@TVN48) wrzesień 2, 2014
Grupa TVN już dwa lata temu wyznaczyła swoim dziennikarzom informacyjnym wskazówki zachowania w serwisach społecznościowych, podkreślając, żeby zawsze zachowywali bezstronność dziennikarską, dbali o wizerunek stacji i nie wyrażali opinii, których nie wypowiedzieliby na antenie (zobacz szczegóły).
Czy w obecnej sytuacji TVN ocenia, że wpis Jacka Pałasińskiego naruszył te zasady? - Stacja nie bierze żadnej odpowiedzialności za wyrażane w mediach społecznościowych opinie, gdyż nie ma nad nimi kontroli. W tej sytuacji nie będziemy komentować żadnych konkretnych wypowiedzi naszych dziennikarzy w internecie - mówi portalowi Wirtulnemedia.pl Emilia Ordon, rzeczniczka prasowa TVN.
Przypomnijmy, że w czerwcu br. Polsat, który swoim dziennikarzom nie przekazał zasad zachowania w social media, zdając się na ich profesjonalizm, zawiesił na kilka dni Agnieszkę Gozdyrę za zamieszczenie na Twitterze zdjęć ze sporymi fragmentami artykułu z „Wprost” (więcej na ten temat).
Z kolei w marcu br. Jarosław Kuźniar, najpopularniejszy i najaktywniejszy dziennikarz Grupy TVN w mediach społecznościowych, zapowiedział, że będzie ujawniał personalia obrażających go internautów (przeczytaj o tym więcej).
Dołącz do dyskusji: Jacek Pałasiński o „Polsce niedomytej jak Kaczyński”. TVN: nie kontrolujemy i nie odpowiadamy za to