Film "Wołyń" zgodnie z planem. Premiera 7 października
Film "Wołyń" trafi do kin zgodnie z zapowiadanym wcześniej terminem, czyli 7 października.
Choć nadal prowadzone są rozmowy z koproducentami na temat zwiększenia wkładu finansowego i zamknięcia budżetu, twórcy zapewniają, że premiera nie zostanie przesunięta i dzieło będzie można podziwiać tuż po zakończeniu 41. edycji Festiwalu Filmowego w Gdyni.
- Ten film musi kipieć emocjami, ale ma być mostem, a nie murem - mówił niedawno reżyser Wojciech Smarzowski. - Moją ambicją jest zrobienie filmu o miłości w czasach nieludzkich. O miłości, która jest ponad podziałami.
Jest lato 1939 roku. Zosia (Michalina Łabacz) to młoda Polka, bezgranicznie zakochana w Ukraińcu Petro (Wasyl Wasylik). Ich wielka miłość zostaje wystawiona na próbę, gdy ojciec dziewczyny postanawia wydać ją za majętnego wdowca, Skibę (Arkadiusz Jakubik). Zaraz po ślubie zrozpaczona Zosia zostaje sama z dziećmi męża powołanego na front. Tymczasem między mieszkającymi obok siebie Polakami, Ukraińcami i Żydami dochodzi do coraz liczniejszych aktów przemocy. Dziewczyna staje się uczestniczką i świadkiem tragicznych wydarzeń, których kulminacją będzie rzeź dokonana na ludności polskiej przez bezwzględnych oprawców z UPA oraz polskie akcje samoobronne.
To pierwszy obraz poruszający temat tragicznych wydarzeń na Wołyniu w latach 1943-1944.
Dołącz do dyskusji: Film "Wołyń" zgodnie z planem. Premiera 7 października