Dziennik Bałtycki gra w toto lotka dla A-1
Vipy grają z Dziennikiem Bałtyckim
Do gry zaprosiliśmy Dariusza Skowrońskiego, pełnomocnika rządu do spraw budowy autostrad, Jana Ryszarda Kurylczyka, wojewodę pomorskiego, Jana Kozłowskiego, marszałka województwa, Wojciecha Szczurka, prezydenta Gdyni, Bernarda Pisarskiego, dyrektora handlowego Gdańsk Transport Company - firmy, która ma wybudować pierwszy odcinek A-1 z Gdańska do Torunia oraz Dorotę Arciszewską-Mielewczyk , posłankę RP. Każda z tych osób przekazała Dziennikowi pieniądze na wykupienie zakładów - w sumie uzbierało się 800 złotych. 639 zakładów zrobiliśmy na "chybił-trafił", a jeden obstawiony przez VIPów.
Jednocześnie redakcja poprosiła Czytelników o wskazanie, na co konkretnie można przeznaczyć pieniądze z wygranej. Wśród propozycji są: wybudowanie 300 metrów autostrady, "zdobycie przychylności" urzędnika, od którego naprawdę zależy powstanie A-1 oraz zawiązanie spółki z Janem Kulczykiem, któremu udaje się budowa autostrady A-2.
Akcja społeczna "Po pierwsze A1" jest prowadzona codziennie (!) od 1 sierpnia. DB pisze o tym, co dzieje się - lub raczej nie dzieje - w sprawie budowy autostrady A1. Czytelnicy mogli podpisywać się pod petycją do Premiera RP. Wysłaliśmy w sumie ponad 4 000 takich kuponów. Wśród efektów akcji są m.in.: sprowokowanie wicepremiera Marka Pola do przyjazdu do Gdańska; złożenie do prokuratury doniesienia o popełnieniu przestępstwa przez tych, którzy blokowali i blokują decyzje o budowie i przyczynili się w ten sposób do śmierci na krajowej jedynce tysięcy osób; powołanie Akcji Społecznej na rzecz A1 - na liście poparcia jest m.in.: kilkadziesiąt czołowych osób pomorskiej władzy i biznesu;
Akcja została już doceniona nagrodą od Związku Miast i Gmin Morskich oraz nominacją do nagrody Grand Press.
Polska Press Grupa
Dołącz do dyskusji: Dziennik Bałtycki gra w toto lotka dla A-1