Duże problemy z internetem odchodzących z TP SA
Do 15 marca mają zniknąć problemy klientów zmieniających dostawcę Internetu z TP na Netię czy GTS.
Abonenci TP SA, którzy do 14. lutego zdecydowali się zmienić operatora internetowego, mają spore problemy. Zrezygnowali już z Neostrady, a nowi operatorzy nie są w stanie ich podłączyć. - To wina TP SA - mówią dla Gazety Wyborczej konkurenci giganta.
- Najpóźniej do 15 marca zostaną rozwiązane problemy wszystkich klientów, którzy nie mogą korzystać z dostępu do Internetu w trakcie zmiany dostawcy z TP na Netię. Obaj operatorzy podpisali 28 lutego porozumienie w tej sprawie - podała TP w komunikacie.
Od dwóch tygodni pracuje wspólny zespół TP i Netii zajmujący się rozwiązywaniem problemów, które pojawiły się w trakcie realizacji umowy o bitstream access (BSA) podpisanej przez Netię i TP. Na bieżąco analizowane są wnioski sukcesywnie przesyłane do TP przez Netię.
Problemy z płynną zmianą dostawcy Internetu wynikają m.in. ze spiętrzenia w krótkim czasie dużej liczby zamówień po zmianie regulaminu neostrady tp, a także z konieczności stworzenia dodatkowych szczegółowych procedur współpracy między operatorami, co usprawni proces przełączania klientów - powiedział Jacek Kalinowski, Rzecznik Grupy TP.
Wg "GW" blisko 50 tys. użytkowników Neostrady skorzystało z ofert Netii i GTS Energis. Firmy te zaoferowały abonentom TP SA tańszy internet. I to po łączach giganta. Umożliwiły to zmiany prawne przeforsowane w ubiegłym roku przez Urząd Komunikacji Elektronicznej kierowany przez Annę Streżyńską.
Jak poinformowała GW rzecznik Netii Jolanta Ciesielska, z 46 tys. abonentów TP SA, którzy zgłosili się do Netii, na razie tylko 3 tys. ma internet. Reszta czeka na podłączenie.
Podobnie jest w przypadku GTS Energis. Na 3 tys. zgłoszeń i 1,5 tys. podpisanych umów przypada tylko 66 podłączonych.
Wczoraj UKE wydał komunikat w którym domaga się "wyeliminowania w terminie do 7 marca 2007 r. powstałych trudności".
Dołącz do dyskusji: Duże problemy z internetem odchodzących z TP SA