Szukaj
Newsletter
Białoruski system poboru opłat drogowych BelToll reklamowany na nośnikach Jet Line
Na nośnikach Jet Line trwa kampania outdoorowa informująca o BelToll - elektronicznym systemie poboru opłat za przejazdy po drogach na Białorusi.
BelToll obowiązuje na Białorusi od 1 sierpnia br. Akcja informacyjna skierowana do kierowców potrwa na outdoorze do końca sierpnia.
Kampania obejmuje nośniki przy trasach Warszawa - Białystok - Warszawa, Warszawa - Terespol oraz przy autostradzie A2 prowadzącej w kierunku Warszawy.
Akcja jest realizowana na należących do spółki Jet Line wielkoformatowych tablicach Motorway 12x4m.
Kampanie reklamowe
Autor:
2013-08-07
polecamy
Kuba Wojewódzki na scenie, znów zyski na koncie. Tyle zarabia teatr Michała ŻebrowskiegoAgencja przygotowała ranking, którego jest zwycięzcą. "To co robicie jest po prostu obrzydliwe"Agencja wygrała stworzony przez siebie ranking. Teraz zabiera głosW PGE nowa kierowniczka social mediów i onlineZnany szef kuchni reklamuje Sokołów. "Smak zaczyna się od mięsa"Niemiecki gigant drogeryjny z nowymi dyrektorami w Polscenajpopularniejsze
Telewizja Puls z nową usługą w ramach naziemnej telewizji cyfrowej 
Rusza sprzedaż TVN. Szefowa uspokaja pracowników 
UOKiK zdecydował w sprawie Vectry. Chodzi o sprzedaż sieci 
Wirtualna Polska kupuje turystycznego giganta, działającego głównie w Niemczech. Wyda na to ponad miliard złotych 
Redakcje zamiast ośrodków regionalnych TVP? RMN poprosi o wyjaśnienia
Dołącz do dyskusji: Białoruski system poboru opłat drogowych BelToll reklamowany na nośnikach Jet Line
Prosze zwrocic uwaze, iz dana reklama bardziej, a moze i w calosci, informule o oplatnach pobieranych z ciezarowek. Malo kto wie, ze oplata dotyczy samochodow osobowych do 3.5 tony, z Unii i poza nia, oprocz Bialorusi, Rosji i Kazachstanu.
Trafilem w taka sytuacje i nie zostalem poinformowany o platnych drogach na Bialorusi. Brak informacji o tym gdzie masz zaplacic i komu.
Jechalem samochodem osobowym zarejestrowanym w Polsce. Zatrzymala mnie inspekcja tranportowa i poprosila wejsc do nich do samochodu dla sprawdzenia dokumentow. W wyniku czego okazalo sie ze najezdzilem na 400 Euro.
Musialem zaplacic ten mandat, kupic urzadzenie, ktore kosztuje 20 euro, wplacic pieniazki na konto i to wszystko tylko i wylacznie w rublach bialoruskich. Jak by nie mial wystarczajaco pieniedzy, to musialbym jechac do kantor, znow wyjezdzac na platna trase i wpasc pod nie oplate drogi.
Mimo tego, po zrobieniu tego wszystkiego, z pienianzkami na koncie i przyklejonym urzadzeniu elektronicznym dla oplat drogowych wg instrukcji, okazalo sie ze urzadzenie jest nie sprawne, i oczywiscie mandat 100€.
Zlozylem skarge na organizacje BelToll. Minelo wiecej niz miesiac i nic, cisza...
Piszac na e-mail podany przez BelToll, odpowiadaja iz nie maja dostepu do informacji o skargach.
Jak tu działać, gdzie i od kogo szukać pomocy ?