80 proc. Polaków kontroluje swoje dzieci w internecie
80 proc. Polaków monitoruje działania swoich dzieci w internecie, a 45 proc. blokuje im dostęp do nieodpowiednich stron- wynika z badania MillwardBrown SMG/KRC. Za najgorsze dla nieletnich w sieci rodzice uważają pornografię, przemoc i erotykę.
Z sondażu przeprowadzonego wśród rodziców przez MillwardBrown SMG/KRC wynika, że aż 88 proc. polskich dzieci w wieku 5-15 lat korzysta z internetu. Jednak do drugi respondent zdecydowanie przyznaje, że monitoruje, co jego dzieci robią w sieci, a co trzeci deklaruje to umiarkowanie. 55 proc. rodziców blokuje swoim pociechom dostęp do stron z negatywnymi treściami. Natomiast tylko 4 proc. ankietowanych zdecydowanie nie kontroluje swoich dzieci w internecie, a 15 proc. raczej tego nie robi.
Prawie wszyscy rodzice uważają, że najbardziej negatywna dla dzieci jest w sieci pornografia (99 proc. deklaracji), a zdecydowana większość wskazuje w tym przypadku materiały drastyczne (91 proc.) i erotykę (85 proc.). 69 proc. respondentów sądzi, że najbardziej szkodzą im pociechom w internecie niesprawdzone treści edukacyjne, natomiast 25 proc. widzi w tej roli komunikatory, a 23 proc. - serwisy społecznościowe.
Badanie kontroli dzieci w internecie przez rodziców zostało zrealizowane przez MillwardBrown SMG/KRC na zlecenie Netii w dniach 20-25 maja bieżącego roku. Ankiety typu CAWI przeprowadzono na reprezentatywnej grupie 1004 polskich internautów, z których 21 proc. ma dzieci w wieku 5-15 lat.
Dołącz do dyskusji: 80 proc. Polaków kontroluje swoje dzieci w internecie