Od kiedy Prawo i Sprawiedliwość objęło rządy pod koniec 2015 roku, państwowe spółki ścięły wydatki w mediach krytykujących władzę, takich jak TVN i tytuły Agory. Czy po ośmiu latach, kiedy najprawdopodobniejszym scenariuszem są rządy dotychczasowej opozycji, to się zmieni? - Z pewnością decyzje będą zapadać na poziome zarządów spółek, a nie gdzieś wyżej - analizuje w rozmowie z Wirtualnemedia.pl prof. Tadeusz Kowalski, członek Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.