Wszystkie trwające inwestycje Łodzi są niezagrożone. Miasto za to ma niewielkie szanse na nowe inwestycje, poza tymi, które są dziś realizowane, a które znalazły się w wieloletniej prognozie finansowej. – Ze względów finansowych nie możemy myśleć o czymś nowym – mówi Hanna Zdanowska, prezydent miasta. Przyznaje jednocześnie, że w budżecie są zarezerwowane środki na dokończenie trwających projektów inwestycyjnych, w związku z czym nie trzeba będzie sięgać głębiej do kieszeni Łodzian.