SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

McDonald’s wynagradza DDB tylko za efekty biznesowe kampanii: ryzyko agencji, otwartość marketera (opinie)

Duzi reklamodawcy coraz częściej będą rozważać możliwość uzależniania zysku agencji od wpływu jej pracy na swoje wyniki biznesowe. Nie tylko po to, by mieć przysłowiowy "bat" nad agencją, której motywacja w walce o wyniki na pewno wzrasta w takich warunkach, ale też po to by mieć poczucie dobrze wydanych pieniędzy. Agencja, która się na to decyduje, wiele ryzykuje, ale znacznie więcej może zyskać. Dla obu stron oznacza to przede wszystkim współpracę maksymalnie partnerską i bardzo bliską - obie strony muszą sobie z tego zdawać sprawę i być na to gotowe, nie tylko mentalnie, ale też strukturalnie - oceniają menedżerowie z agencji reklamowych.

Dołącz do dyskusji: McDonald’s wynagradza DDB tylko za efekty biznesowe kampanii: ryzyko agencji, otwartość marketera (opinie)

23 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
pavv
No to będzie wtopa bo MakDonaldowi już nic nie pomoże i będą rozliczali z tego nie ile Makdonald zarobili, a ile nie stracił.
odpowiedź
User
teresa
U nas to będzie trudne. Klient w końcu musiałby dać agencji wolność w kreowaniu, skoro od efektów będzie zależało agencyjne wynagrodzenie. Nie wyobrażam sobie tego w naszych realiach: niewykształceni w temacie reklamy marketingowcy po SGH: panie z działu marketingu, które "każą"zmienić tło layoutu na niebieskie, bo one lubią niebieski kolor, które mają komentarze "nasz konsument to idiota", to my płacimy, my umiemy montować, my wiemy, że wszystkie informacje da się wepchnąć w 30"...
odpowiedź
User
cataleya
gotowi mentalnie, a nie mentalnościowo :) pani Redaktor.
odpowiedź