klątwa faraona
2010-10-23 16:18:40 - oxy
- stała apatia - uczuciepodobne do lekkiego udaru (rodzaj otępienia),
- dość uciążliwa wątłość motoryczna (najchętniej bym leżała, nawet nie chce
mi sięwcisnąć sprzegła w samochodzie jak prowadzę). Zmęczenie jak 80
letnia babcia.
Potem zidentyfikowałam jednak objawy około-pokarmowe:
- ciągłe odbijanie się, szczególnie po zjedzeniu (trudnosć w zjedzeniu
standardowej ilosci - żołądek robi się nieswój i pełen, bekanie trwa dość
długo i intensywnie)
- na wymioty się nie zbiera ale są nudności.
Stan taki utrzymuje się stale 3ci tydzień.
Generalnie się odżywiam poprawnie, (witaminy/warzywa/magnez/... są )
Normalnie jestem smakosz i głodomór - obecnie apetyt owszem się pojawia, ale
trwa tylko 1-3ciego kęsa (i jest bardzo wybiórczy).
Obawam się, czy nie 'zaadoptowałam' jakiegoś uartego mieszkańca pokarmowego
(jedzenie niemytych owoców i picie wody z kranu to moje główne przypadłości.
Raz jadłam syf-grandera w KFC (taki odrzut że po kilku kęsach wywaliłam z
obrzydzeniem), może w mięsie była jakaś 'ameba'),
A może to inne schorzenie ... zauważyłam też w tym czasie nieznaczne
odcienie koloru różowego na bieliźnie (zupełnie niepodobnego do nawet małej
ilości krwi, która zwykle trochę ciemnieje (krzepnie) - nietypowe jak na
kobiece upławy.
Ostatnio długo walczyłam z 'dobrze wypracowanym' zapaleniem oskrzeli i
krtani (najpierw bez antybityku. Podobno gronkowiec, wydaje mi się że tego
czegoś do końca nie wybiłam bo po krótkich przewianiach/przechłodzeniach
pojawaia się czasowy kaszel taki z płuc/oskrzeli, pewnie ta cholera tam
siedzi i knuje atak).
Do tej choroby byłam baardzo odporna. Teraz nie moge normalnie pracować, nie
mówiąc o znajomych (i sexie).
Oczywiście planuję wymarsz po badania do lekarza - czy zasiedlenia ogranizmu
da się wykryć bez problemu badaniami krwi/kału?
Re: klątwa faraona
2010-10-23 16:41:37 - Suri
> Napierw - mimo nieuznania dla tej choroby - myślałam że to depresja:
> - stała apatia - uczuciepodobne do lekkiego udaru (rodzaj otępienia),
> - dość uciążliwa wątłość motoryczna (najchętniej bym leżała, nawet nie chce
> mi sięwcisnąć sprzegła w samochodzie jak prowadzę). Zmęczenie jak 80
> letnia babcia.
> Potem zidentyfikowałam jednak objawy około-pokarmowe:
> - ciągłe odbijanie się, szczególnie po zjedzeniu (trudnosć w zjedzeniu
> standardowej ilosci - żołądek robi się nieswój i pełen, bekanie trwa dość
> długo i intensywnie)
> - na wymioty się nie zbiera ale są nudności.
>
> Stan taki utrzymuje się stale 3ci tydzień.
>
> Generalnie się odżywiam poprawnie, (witaminy/warzywa/magnez/... są )
> Normalnie jestem smakosz i głodomór - obecnie apetyt owszem się pojawia, ale
> trwa tylko 1-3ciego kęsa (i jest bardzo wybiórczy).
>
> Obawam się, czy nie 'zaadoptowałam' jakiegoś uartego mieszkańca pokarmowego
> (jedzenie niemytych owoców i picie wody z kranu to moje główne przypadłości.
> Raz jadłam syf-grandera w KFC (taki odrzut że po kilku kęsach wywaliłam z
> obrzydzeniem), może w mięsie była jakaś 'ameba'),
>
> A może to inne schorzenie ... zauważyłam też w tym czasie nieznaczne
> odcienie koloru różowego na bieliźnie (zupełnie niepodobnego do nawet małej
> ilości krwi, która zwykle trochę ciemnieje (krzepnie) - nietypowe jak na
> kobiece upławy.
>
> Ostatnio długo walczyłam z 'dobrze wypracowanym' zapaleniem oskrzeli i
> krtani (najpierw bez antybityku. Podobno gronkowiec, wydaje mi się że tego
> czegoś do końca nie wybiłam bo po krótkich przewianiach/przechłodzeniach
> pojawaia się czasowy kaszel taki z płuc/oskrzeli, pewnie ta cholera tam
> siedzi i knuje atak).
> Do tej choroby byłam baardzo odporna. Teraz nie moge normalnie pracować, nie
> mówiąc o znajomych (i sexie).
>
> Oczywiście planuję wymarsz po badania do lekarza - czy zasiedlenia ogranizmu
> da się wykryć bez problemu badaniami krwi/kału?
Może być jakiś pasożyt. A może zwyczajne przesilenie jesienne.
Na tle nerwowym też wbrew pozorom będziesz słabła, będzie się odbijać
i różne takie historie.
Wspominasz o kuracji antybiotykowej, wiec być może scharatałasś
żołądek
i jelita bez osłonowych w jej trakcie. Dobrze by to odbudować, co nie
zaszkodzi
i miejscu intymnemu. Z drugiej strony, te różowe coś na
bieliźnie,wcale nie musi mieć
bezpośredniego związku z chorobą.
I jeszcze jedna rada :) nie oglądaj Hausa dobrze ci radzę. (:
Re: klątwa faraona
2010-10-23 16:59:05 - oxy
a nie wiem co to .
Przesilenie jesienne wykluczone - ja nigdy takiego nei miałąm po drugie
objawy są silne (jednak - w sensie - zbyt konkretne objawy fizyczne jak
nudności które są stale 24h) i przyszły nagle. co więcej w październiku
zebrałam slidną i ponad tygdniową dawkę witaminy 'słońce' w ciepłym kraju (a
sama jesień/zima nie jest przyczyną dpech jesiennych, ale braki witaminowe)
To na pewno jakiś mieszkaniec (bakteria/ wirus / obcy).
Re: klątwa faraona
2010-10-23 17:25:03 - Suri
> > I jeszcze jedna rada :) nie oglądaj Hausa dobrze ci radzę. (:
>
> a nie wiem co to .
>
> Przesilenie jesienne wykluczone - ja nigdy takiego nei miałąm po drugie
> objawy są silne (jednak - w sensie - zbyt konkretne objawy fizyczne jak
> nudności które są stale 24h) i przyszły nagle. co więcej w październiku
> zebrałam slidną i ponad tygdniową dawkę witaminy 'słońce' w ciepłym kraju (a
> sama jesień/zima nie jest przyczyną dpech jesiennych, ale braki witaminowe)
>
> To na pewno jakiś mieszkaniec (bakteria/ wirus / obcy).
Obcy powiadasz -- współczuję (:
Więc albo masz pasożyty, jak sama twierdzisz
www.resmedica.pl/pl/archiwum/zdart3007.html
albo jesteś w ciąży i o tym nie wiesz.
Na oko się tego nie określi, wiec nie ma sensu
dalej dywagować. (:
Re: klątwa faraona
2010-10-23 19:14:16 - Barbaros
>> I jeszcze jedna rada :) nie oglądaj Hausa dobrze ci radzę. (:
>
> a nie wiem co to .
:)
Dr House to serialowy lekarz mądrala leczący błyskotliwie beznadziejne
przypadki różnych wielce oryginalnych i śmiertelnie groźnych chorób.
>
> (...)
> nudności które są stale 24h) i przyszły nagle. co więcej w październiku
> zebrałam slidną i ponad tygdniową dawkę witaminy 'słońce' w ciepłym
> kraju (...)
A może złapałaś COŚ w tym ciepłym kraju? Co to za miejsce, Afryka?
Kilka tygodni może trwać bezobjawowe wykluwanie się różnych zakażeń,
infekcji, pasożytów itp. a potem mogą być takie objawy jakie masz.
Myślę, że w tym kierunku powinnaś sprawdzać przyczyny.
--
ave
Barbaros
Re: klątwa faraona
2010-10-23 19:52:08 - Suri
> W dniu 2010-10-23 16:59, oxy pisze:
>
> >> I jeszcze jedna rada :) nie oglądaj Hausa dobrze ci radzę. (:
>
> > a nie wiem co to .
>
> :)
> Dr House to serialowy lekarz mądrala leczący błyskotliwie beznadziejne
> przypadki różnych wielce oryginalnych i śmiertelnie groźnych chorób.
Barbados (: ja bym dodała, że leczy z chorób, które często nie
istnieją
metodami nam niedostępnymi, na krawędzi boskości w trafności diagnoz
(:
Stąd... lepiej nie oglądać, by się nie łudzić zwłaszcza h i p o (g)
o n d r y k o p (:
Re: klątwa faraona
2010-10-23 23:29:55 - Barbaros
> On 23 Paź, 19:14, Barbaros
>> W dniu 2010-10-23 16:59, oxy pisze:
>>
>>>> I jeszcze jedna rada :) nie oglądaj Hausa dobrze ci radzę. (:
>>
>>> a nie wiem co to .
>>
>> :)
>> Dr House to serialowy lekarz mądrala leczący błyskotliwie beznadziejne
>> przypadki różnych wielce oryginalnych i śmiertelnie groźnych chorób.
>
>
> Barbados (: ja bym dodała, że leczy z chorób, które często nie
> istnieją
> metodami nam niedostępnymi, na krawędzi boskości w trafności diagnoz
> (:
Fajne :)
Pewnie gdy ludzkość osiągnie populację > 10 mld to okaże się, że
istnieje nieskończona liczba chorób, a po prostu niektóre występują tak
rzadko, że jeszcze ich nie odkryto. I takimi właśnie zajmuje się House. ;)
> Stąd... lepiej nie oglądać, by się nie łudzić zwłaszcza h i p o (g)
> o n d r y k o p (:
Tyż prawda. Nadwrażliwcy nie powinni zajmować się medycyną ani nawet
czytać o chorobach. Przez ten serial zapewne wzrosla ilość chorych z
urojenia.
--
ave
Barbaros
Re: klątwa faraona
2010-10-25 01:13:39 - Magdulińska
> W dniu 2010-10-23 19:52, Suri pisze:
>> On 23 Paź, 19:14, Barbaros
>>> W dniu 2010-10-23 16:59, oxy pisze:
>>>
>>>>> I jeszcze jedna rada :) nie oglądaj Hausa dobrze ci radzę. (:
>>>
>>>> a nie wiem co to .
>>>
>>> :)
>>> Dr House to serialowy lekarz mądrala leczący błyskotliwie beznadziejne
>>> przypadki różnych wielce oryginalnych i śmiertelnie groźnych chorób.
>>
>>
>> Barbados (: ja bym dodała, że leczy z chorób, które często nie
>> istnieją
>> metodami nam niedostępnymi, na krawędzi boskości w trafności diagnoz
>> (:
>
> Fajne :)
> Pewnie gdy ludzkość osiągnie populację > 10 mld to okaże się, że
> istnieje nieskończona liczba chorób, a po prostu niektóre występują
> tak rzadko, że jeszcze ich nie odkryto. I takimi właśnie zajmuje się
> House. ;)
>
>
>
>
>> Stąd... lepiej nie oglądać, by się nie łudzić zwłaszcza h i p o (g)
>> o n d r y k o p (:
>
>
> Tyż prawda. Nadwrażliwcy nie powinni zajmować się medycyną ani nawet
> czytać o chorobach. Przez ten serial zapewne wzrosla ilość chorych z
> urojenia.
No co Ty nie powiesz Niedźwiedziu ;)
To przecież Twój ulubiony serial.
>
>
>
>
> --
> ave
> Barbaros
>
Re: klątwa faraona
2010-10-23 22:24:29 - Diabełson
>
>
>
>
1/ może przesadziłaś z tym magnezem?
2/ Twoje objawy sugerują jakąś dyspepsję, może to jakiś stan zapalny w
przewodzie pokarmowym, ale to tylko wróżenie z fusów
3/ Idź jednak do lekarza, podstawowe badania powinny od razu wskazać
OCB, pewnie skończysz u gastroenterologa ;)