Narośl na mostku....
2011-01-13 22:50:51 - Roman Nowar
Około miesiąc temu zauważyłem, że w dolnej części mostka pojawiła mi się
jakaś narośl. Jest to zlokalizowane w dolnej części mostka - u
zakończenia wyrostka mieczykowatego, jest twarde, przyrośnięte, nie
przesuwa się, racze nie boli. Raczej - gdyż 'toto' często dotykam i
nagniatam, sprawdzam czy już zniknęło :) Ogólnie mówiąc, nie
przeszkadza, ale kiedyś tego nie było. Namacalnie - jest okrągłe,
twarde, wyczuwalne jest półkula o średnicy ok.2 może max.3 centymetrów.
Szukałem po sieci, ale na taki temat są w zasadzie tylko pytania.
Odpowiedzcie mi proszę - co to może być? Co z tym zrobić? Czy to może
być coś poważnego - tzn. nowotwór?
Pozdrawiam,
Roman
Re: Narośl na mostku....
2011-01-14 08:19:40 - qwerty
dyskusyjnych:igns7m$24af$1@news.mm.pl...
> Odpowiedzcie mi proszę - co to może być? Co z tym zrobić? Czy to może być coś
> poważnego - tzn. nowotwór?
Idź do dermatologa.
Re: Narośl na mostku....
2011-01-14 09:15:09 - araPALA1
> Użytkownik Roman Nowar napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:igns7m$24af$1@news.mm.pl...
>> Odpowiedzcie mi proszę - co to może być? Co z tym zrobić? Czy to może
>> być coś poważnego - tzn. nowotwór?
>
> Idź do dermatologa.
jeśli to na skórze - dermatolog
a jeżeli pod - chirurg
Re: Narośl na mostku....
2011-01-14 13:23:42 - mireka
> a jeżeli pod - chirurg
>
A jeśli pod mostkiem - Sigourney Weaver.
--
pozdrawiam
Re: Narośl na mostku....
2011-01-15 23:08:34 - Roman Nowar
> Użytkownik Roman Nowar napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:igns7m$24af$1@news.mm.pl...
>> Odpowiedzcie mi proszę - co to może być? Co z tym zrobić? Czy to może
>> być coś poważnego - tzn. nowotwór?
>
> Idź do dermatologa.
Hhmmm... ale ja pytałem, co to może być a nie dokąd mam iść.
Roman
Re: Narośl na mostku....
2011-01-16 00:26:20 - Ikselka
> W dniu 14.01.2011 08:19, qwerty pisze:
>> Użytkownik Roman Nowar napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:igns7m$24af$1@news.mm.pl...
>>> Odpowiedzcie mi proszę - co to może być? Co z tym zrobić? Czy to może
>>> być coś poważnego - tzn. nowotwór?
>>
>> Idź do dermatologa.
>
> Hhmmm... ale ja pytałem, co to może być a nie dokąd mam iść.
>
> Roman
Może Ci się tłuszczak zrobił, albo odprysk chrząstki. Nie martw się na
zapas.
Re: Narośl na mostku....
2011-01-14 14:34:42 - Hanka
> Witam,
>
> Około miesiąc temu zauważyłem, że w dolnej części mostka pojawiła mi się
> jakaś narośl. Jest to zlokalizowane w dolnej części mostka - u
> zakończenia wyrostka mieczykowatego, jest twarde, przyrośnięte, nie
> przesuwa się, racze nie boli. Raczej - gdyż 'toto' często dotykam i
> nagniatam, sprawdzam czy już zniknęło :) Ogólnie mówiąc, nie
> przeszkadza, ale kiedyś tego nie było. Namacalnie - jest okrągłe,
> twarde, wyczuwalne jest półkula o średnicy ok.2 może max.3 centymetrów.
>
> Szukałem po sieci, ale na taki temat są w zasadzie tylko pytania.
>
> Odpowiedzcie mi proszę - co to może być? Co z tym zrobić? Czy to może
> być coś poważnego - tzn. nowotwór?
Moim zdaniem wskazane przeswietlenie i biopsja.
Chociazby dla wlasnego spokoju.
Opowiem o doswiadczeniu rodzinnym, ktore
nazywa sie guz wielkokomorkowy, wzielo sie
znikad, wyroslo i juz.Tyle, ze bylo pomiedzy
tkankami miekkimi.
Guz zostal usuniety operacyjnie, przebadany,
zostal okreslony jako nowotwor niezlosliwy.
Byl na tyle abstrakcyjny dla laboratoriow,
ze wielopoziomowa konsultacja trwala
kilkanascie tygodni.
Obowiazek corocznego badania miejsca wyciecia,
w celu unikniecia powtorki z rozrywki.
Re: Narośl na mostku....
2011-01-14 21:24:42 - Diabełson
> Witam,
>
> Około miesiąc temu zauważyłem, że w dolnej części mostka pojawiła mi się
> jakaś narośl. Jest to zlokalizowane w dolnej części mostka - u
> zakończenia wyrostka mieczykowatego, jest twarde, przyrośnięte, nie
> przesuwa się, racze nie boli. Raczej - gdyż 'toto' często dotykam i
> nagniatam, sprawdzam czy już zniknęło :) Ogólnie mówiąc, nie
> przeszkadza, ale kiedyś tego nie było. Namacalnie - jest okrągłe,
> twarde, wyczuwalne jest półkula o średnicy ok.2 może max.3 centymetrów.
>
> Szukałem po sieci, ale na taki temat są w zasadzie tylko pytania.
>
> Odpowiedzcie mi proszę - co to może być? Co z tym zrobić? Czy to może
> być coś poważnego - tzn. nowotwór?
może to przepuklina rozworu przełyku, skonsultuj się z gastroenterologiem
--
zimo wypierdalaj, bo chcemy budować boiska!