podtruwanie

Iga Data ostatniej zmiany: 2011-01-18 01:46:47

podtruwanie

2011-01-12 21:07:02 - Iga

Witam,
może to dziwne o czym chcę napisać, ale nie daje mi to spokoju.
Może ktoś spotkał się z podobnym przypadkiem?
Może ktoś ma wiedzę na ten temat? A może ja po prostu wymyślam
niestworzone historie. W skrócie. Małżeństwo brata. Niezbyt udane. Od
kilku lat awantury, kłótnie. Brat postanowił złożyć pozew o rozwód.
Wydaje mi się, że to przemyślana decyzja z zamiarem której nosił się
ponad rok, o której również głośno mówił w rodzinnym gronie. Na kilka
dni przed złożeniem pozwu, nastąpił zwrot o 180 stopni. Bywa i tak.
Można zmienić zdanie, ale.. i to nie daje mi spokoju. Od jakiegoś
czasu zachowuje się co najmniej dziwnie. Huśtawki nastrojów, apatia,
nadmierna wesołość, dziwne zaniki pamięci. Rozmawiamy zwyczajnie,
normalnie, przyjacielsko, ustalamy coś. Sprawy są błahe. Mija
godzina.. acha, acha..tak? naprawdę ? mówiłaś mi? itp
I to wszystko w ciągu kilku godzin. Pomyślałam że coś łyka świadomie
albo nieświadomie. Może to reakcja na stres, zmęczenie. Martwię się.
Z silnego, zdecydowanego faceta, zrobił się...brak mi słów. Chce
pomóc. Nie wiem jak.



Re: podtruwanie

2011-01-12 22:23:52 - R. P.

W dniu 2011-01-12 21:07, Iga pisze:
> Witam,
> może to dziwne o czym chcę napisać, ale nie daje mi to spokoju.
> Może ktoś spotkał się z podobnym przypadkiem?
> Może ktoś ma wiedzę na ten temat? A może ja po prostu wymyślam
> niestworzone historie. W skrócie. Małżeństwo brata. Niezbyt udane. Od
> kilku lat awantury, kłótnie. Brat postanowił złożyć pozew o rozwód.
> Wydaje mi się, że to przemyślana decyzja z zamiarem której nosił się
> ponad rok, o której również głośno mówił w rodzinnym gronie. Na kilka
> dni przed złożeniem pozwu, nastąpił zwrot o 180 stopni. Bywa i tak.
> Można zmienić zdanie, ale.. i to nie daje mi spokoju. Od jakiegoś
> czasu zachowuje się co najmniej dziwnie. Huśtawki nastrojów, apatia,
> nadmierna wesołość, dziwne zaniki pamięci. Rozmawiamy zwyczajnie,
> normalnie, przyjacielsko, ustalamy coś. Sprawy są błahe. Mija
> godzina.. acha, acha..tak? naprawdę ? mówiłaś mi? itp
> I to wszystko w ciągu kilku godzin. Pomyślałam że coś łyka świadomie
> albo nieświadomie. Może to reakcja na stres, zmęczenie. Martwię się.
> Z silnego, zdecydowanego faceta, zrobił się...brak mi słów. Chce
> pomóc. Nie wiem jak.

Zalecić mu zapisanie się do lekarza celem przeprowadzenia badań
toksykologicznych. Jeśli coś wykażą, to sprawa raczej jasna. Jeśli nie -
daj znać i będziemy się zastanawiać dalej.



Re: podtruwanie

2011-01-12 22:47:39 - Iga


> Zalecić mu zapisanie się do lekarza celem przeprowadzenia badań
> toksykologicznych. Jeśli coś wykażą, to sprawa raczej jasna. Jeśli nie -
> daj znać i będziemy się zastanawiać dalej.

krótko i rzeczowo :)
braciszek zrób badania, bo ta jędza, cię truje ... uff



Re: podtruwanie

2011-01-12 22:59:38 - Ikselka

Dnia Wed, 12 Jan 2011 13:47:39 -0800 (PST), Iga napisał(a):

>> Zalecić mu zapisanie się do lekarza celem przeprowadzenia badań
>> toksykologicznych. Jeśli coś wykażą, to sprawa raczej jasna. Jeśli nie -
>> daj znać i będziemy się zastanawiać dalej.
>
> krótko i rzeczowo :)
> braciszek zrób badania, bo ta jędza, cię truje ... uff

Ale wiesz, że niekoniecznie musisz się spotkać z akceptacją tej tezy ze
strony brata? Co wtedy zrobisz?



Re: podtruwanie

2011-01-12 23:04:29 - Iga


> Ale wiesz, że niekoniecznie musisz się spotkać z akceptacją tej tezy ze
> strony brata? Co wtedy zrobisz?

podejrzewam, że popatrzy z niedowierzaniem jak na wariatkę
nie wiem co zrobię..



Re: podtruwanie

2011-01-12 23:23:53 - Ikselka

Dnia Wed, 12 Jan 2011 14:04:29 -0800 (PST), Iga napisał(a):

>> Ale wiesz, że niekoniecznie musisz się spotkać z akceptacją tej tezy ze
>> strony brata? Co wtedy zrobisz?
>
> podejrzewam, że popatrzy z niedowierzaniem jak na wariatkę
> nie wiem co zrobię..

No to może wymyśl coś innego, zamiast ona cię truje. Jakiś podstęp, w
wyniku którego da się zaprowadzić na badania.



Re: podtruwanie

2011-01-13 00:39:47 - R. P.

W dniu 2011-01-12 23:04, Iga pisze:
>
>> Ale wiesz, że niekoniecznie musisz się spotkać z akceptacją tej tezy ze
>> strony brata? Co wtedy zrobisz?
>
> podejrzewam, że popatrzy z niedowierzaniem jak na wariatkę
> nie wiem co zrobię..

To juz na pl.sci.psychologia z takimi pytaniami... Tutaj udzielamy porad
medycznych, nie psychologicznych...



Re: podtruwanie

2011-01-18 01:46:47 - Feromon


Użytkownik Iga napisał w wiadomości
news:a2e6249c-84f1-463a-9034-45986f50f8a0@t35g2000yqj.googlegroups.com...
>Z silnego, zdecydowanego faceta, zrobił się...brak mi słów. Chce
>pomóc. Nie wiem jak.

Stres i alkohol robią swoje?

Feromon




Tylko na WirtualneMedia.pl

Zaloguj się

Logowanie

Nie masz konta?                Zarejestruj się!

Nie pamiętasz hasła?       Odzyskaj hasło!

Galeria

PR NEWS