Boli coś w gardle - od roku
2011-04-14 22:44:48 - Michał
mam problem.
Od roku boli mnie coś w gardle, z jednej strony. Do gardła zaglądali już
laryngolodzy (chyba z 7) i jak na razie nikt mnie nie wyleczył z choroby.
Objawy są takie:
- boli z prawej strony, na wysokości nasady języka
- od pół roku powiększony jest węzeł chłonny (z tej samej strony), pod żuchwą, w
tylnej jej części
- krtań jest jakby bardziej napięta, nabrzmiała
- boli czasem bardziej, czasem mniej, ale z brakiem tendencji do poprawy
- jako że węzeł chłonny jest mocno nabrzmiały, to czuje że jest 'inaczej' w
przełyku - tzn czuję jakby było mniej miejsca i wewnętrzne ściany przełyku lekko
dotykają się czasem - i jest to bardzo nienaturalne uczucie.
Na obecny stan być może wpływ może mieć to jak się odżywiałem.
Otóż: piłem dużo... gorącej herbaty :-). Często też jadłem na noc, a jak się
okazało po gastroskopii, pomiędzy żołądkiem a przełykiem zawór nie jest
najlepszy, więc mogło dochodzić często do zarzucania treści z żołądka do przełyku.
Alkoholu prawie wcale nie piłem, poza sporadycznymi przypadkami kiedy to wypiłem
kieliszek czystej, ale bez popijania (czyli że ten alkohol mógł nawet i parę
godzin niszczyć ściany przełyku)
Kilku laryngologów zaproponowało wycięcie migdałka, ale czy ma to sens jeśli
moje gardło jest wyniszczone przez jakieś kwasy z żołądka, wrzącą herbatę, czy
niewielkie ale bardzo szkodliwe ilości alkoholu...?
Dwóch laryngologów powiedziało że kiepska jest śluzówka i tego nie da się
wyleczyć... i trzeba z tym żyć.
Jeżeli to kiepska śluzówka, to czy mogą być takie objawy ? (ból, porządnie
spuchnięty węzeł chłonny, 'nieswoja; krtań,.. ?)
Jeśli to jednak chory migdał, to czy może on powodować powiększenie węzła
chłonnego, nabrzmiałą krtań ... ?
Wymazy i ASO nie wykazały żadnych bakterii...
Poradźcie coś, proszę
Pozdrawiam,
Michał
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl
Re: Boli coś w gardle - od roku
2011-04-14 23:17:01 - Ikselka
> (...)
> Jeżeli to kiepska śluzówka, to czy mogą być takie objawy ? (ból, porządnie
> spuchnięty węzeł chłonny, 'nieswoja; krtań,.. ?)
>
> Jeśli to jednak chory migdał, to czy może on powodować powiększenie węzła
> chłonnego, nabrzmiałą krtań ... ?
>
> Wymazy i ASO nie wykazały żadnych bakterii...
>
>
> Poradźcie coś, proszę
Alergia?
Re: Boli coś w gardle - od roku
2011-04-15 21:11:39 - Stokrotka
> Alergia?
Alergia, na logikę, powinna być symetryczna.
--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl
Re: Boli coś w gardle - od roku
2011-04-15 01:47:48 - animka
> Witajcie,
> mam problem.
>
> Od roku boli mnie coś w gardle, z jednej strony. Do gardła zaglądali już
> laryngolodzy (chyba z 7) i jak na razie nikt mnie nie wyleczył z choroby.
>
> Objawy są takie:
> - boli z prawej strony, na wysokości nasady języka
> - od pół roku powiększony jest węzeł chłonny (z tej samej strony), pod żuchwą, w
> tylnej jej części
> - krtań jest jakby bardziej napięta, nabrzmiała
> - boli czasem bardziej, czasem mniej, ale z brakiem tendencji do poprawy
> - jako że węzeł chłonny jest mocno nabrzmiały, to czuje że jest 'inaczej' w
> przełyku - tzn czuję jakby było mniej miejsca i wewnętrzne ściany przełyku lekko
> dotykają się czasem - i jest to bardzo nienaturalne uczucie.
Niech laryngolog Ci da skierowanie na USG.
--
animka
Re: Boli coś w gardle - od roku
2011-04-15 08:10:58 - sWAR
> W dniu 2011-04-14 22:44, Michał pisze:
>> Witajcie,
>> mam problem.
>>
>> Od roku boli mnie coś w gardle, z jednej strony. Do gardła zaglądali już
>> laryngolodzy (chyba z 7) i jak na razie nikt mnie nie wyleczył z choroby.
>>
>> Objawy są takie:
>> - boli z prawej strony, na wysokości nasady języka
>> - od pół roku powiększony jest węzeł chłonny (z tej samej strony), pod
>> żuchwą, w
>> tylnej jej części
>> - krtań jest jakby bardziej napięta, nabrzmiała
>> - boli czasem bardziej, czasem mniej, ale z brakiem tendencji do poprawy
>> - jako że węzeł chłonny jest mocno nabrzmiały, to czuje że jest
>> 'inaczej' w
>> przełyku - tzn czuję jakby było mniej miejsca i wewnętrzne ściany
>> przełyku lekko
>> dotykają się czasem - i jest to bardzo nienaturalne uczucie.
>
> Niech laryngolog Ci da skierowanie na USG.
>
I niech da jak najszybciej, lub idź prywatnie.
Jeżeli laryngolog rozkłada ręce to pozostaje onkolog, ale oby NIE było
takiej potrzeby.
Zdrowia życzę.
Re: Boli coś w gardle - od roku
2011-04-28 21:52:05 - Endriu nmp3(noSpam)@interia.pl
> I niech da jak najszybciej, lub idź prywatnie.
> Jeżeli laryngolog rozkłada ręce to pozostaje onkolog, ale oby NIE było
> takiej potrzeby.
A co na USG może wyjść z czegos takiego ?.
Pytam bo mam bardzo podobny problem ostatnimi czasy. Męczy mnie straszliwie
jakiś kaszel. Czuje (nie ciągle) że w górnym podniebieniu i w migdałach coś
siedzi. Powoduje to kaszel do tego stopnia, że az chce mi się wymiotować.
Serce wtedy wali dosyć mocno. Ostatnio zauważyłem, że z tego powodu jakby
serece nawet osłabło ( i ja cały też).
Zrobiłem wymaz, a tam zero bakteri.... (niech to szlag, myślałem, że
zidentyfikuje drania ). Ogólnie to pokasływałem sobie wczesniej przed
chorobą, ale od feralnej choroby około miesiąca temu (jakiś rodzaj anginy)
coś weszło w gardło na ostro i nie chce wyjść. Podczas choroby leczony byłem
Augmentinem i jakimś drugim antybiotykiem (którego nazwy nie pamiętam).
Zeżarłem dwa opakowania tabletek (od których moje wnętrzności nieźle dostały
po dupie) owszem choroba ustąpiła, ale kaszel który był wcześniej delikatny
zamienił się w taki dający mocno po kościach.
Z ciekawostek zauważyłem, że jakoś tydzień temu z nosa puściła mi się krew
(nie wiem czy to związane z dolegiwościami). Po tym fakcie prze zjakieś 3-4
dni ewidentnie poczułem ulgę jeżeli chodzi o kasłanie. Niestety po tym
okresie wszystko wróciło do normy. Stąd też nie wiem czy na ten typ
choroby nie było by dobre jakiś rodzaj upuszczenia krwi lub bańki ?.
Z domowych sposobów walki z tą trapiącą mnie przypadłością najlepiej
działa żółtko rozrobione z ciepłym piwem (grzaniec) powoduje on jakby lekkie
usuwanie objawów choroby.
Chciałem zapytać również czy istnieje coś takiego jak pobieranie krwi do
badań z migdałków/podniebienia gdzie najwyrażniej jakiś drobnoustruj we mnie
krąży - czuję to. Czy jest możliwe poprzez pobranie krwi z okolic
zakażonych i zbadanie czy coś tam nie siedzi skoro wymaz pokazał że gardło
jest czyste ?.
Jeszcze jedno - podczas kaszlania nikogo nie zarażam - choroba tylko mnie
trawi i jakby się nie przenosi. Ogólnie to idzie żyć z tym kaszlaniem - nie
jestem chory co bym z łóżka nie - ale męczące jest to cholerstwo i
chciałbym się tego pozbyć. Na pyłki nie jestem uczulony - mogę łązić po
łąkch w świetnym samopoczuciu. Kaszel przychodzi z reguły gdy następuje
zmiana powietrza z ciepłego na zimne (wieczorem) oraz czasami po jedzeniu.
Również bardzo prosze o pomoc.
--
Pozdrawiam
Endriu
Re: Boli coś w gardle - od roku
2011-04-28 22:34:27 - Ikselka
> Jeszcze jedno - podczas kaszlania nikogo nie zarażam - choroba tylko mnie
> trawi i jakby się nie przenosi. Ogólnie to idzie żyć z tym kaszlaniem - nie
> jestem chory co bym z łóżka nie - ale męczące jest to cholerstwo i
> chciałbym się tego pozbyć. Na pyłki nie jestem uczulony - mogę łązić po
> łąkch w świetnym samopoczuciu. Kaszel przychodzi z reguły gdy następuje
> zmiana powietrza z ciepłego na zimne (wieczorem) oraz czasami po jedzeniu.
>
Albo masz JEDNAK uczulenie (niekoniecznie na pyłki, uczulać może
wszystko!), albo masz grzybicę po antybiotykach.
Re: Boli coś w gardle - od roku
2011-04-28 22:38:37 - Ikselka
> Dnia Thu, 28 Apr 2011 21:52:05 +0200, Endriu napisał(a):
>
>
>> Jeszcze jedno - podczas kaszlania nikogo nie zarażam - choroba tylko mnie
>> trawi i jakby się nie przenosi. Ogólnie to idzie żyć z tym kaszlaniem - nie
>> jestem chory co bym z łóżka nie - ale męczące jest to cholerstwo i
>> chciałbym się tego pozbyć. Na pyłki nie jestem uczulony - mogę łązić po
>> łąkch w świetnym samopoczuciu. Kaszel przychodzi z reguły gdy następuje
>> zmiana powietrza z ciepłego na zimne (wieczorem) oraz czasami po jedzeniu.
>>
>
> Albo masz JEDNAK uczulenie (niekoniecznie na pyłki, uczulać może
> wszystko!), albo masz grzybicę po antybiotykach.
....jak swego czasu moja ciocia. M.in. kaszel też wtedy miała.
Re: Boli coś w gardle - od roku
2011-04-29 08:44:43 - Endriu nmp3(noSpam)@interia.pl
>> Albo masz JEDNAK uczulenie (niekoniecznie na pyłki, uczulać może
>> wszystko!), albo masz grzybicę po antybiotykach.
Wątpliwa sprawa z tym uczuleniem. Podejrzewałbym raczej jakiegoś dziada w
migdałkach i w podniebieniu (czuje że ewidentnie tam coś siedzi po
chorobie). Stąd chciałbym aby ktos odpowiedział co mozna wybadać przy pomocy
USG ?. Oraz chciałbym zapytać o jakiegoś dobrego specjalistę z tych tematów
w okolicach śląska.
--
Pozdrawiam
Endriu
drendriu.ovh.org/
Re: Boli coś w gardle - od roku
2011-05-01 14:11:28 - Fragile Maja
>>> Albo masz JEDNAK uczulenie (niekoniecznie na pyłki, uczulać może
>>> wszystko!), albo masz grzybicę po antybiotykach.
>
> Wątpliwa sprawa z tym uczuleniem. Podejrzewałbym raczej jakiegoś dziada w
> migdałkach i w podniebieniu (czuje że ewidentnie tam coś siedzi po
> chorobie). Stąd chciałbym aby ktos odpowiedział co mozna wybadać przy pomocy
> USG ?
>
Jesli chodzi o _migdalki_ - nic. Tu w ocenie pomocne sa badania
laryngologiczne, wymazy, badania krwi, ogolny stan chorego.
USG (jako jedno z badan) jest niezbedne w ocenie obrazu
_wezlow chlonnych_.
Watkodawca pisal o bolu i powiekszeniu jednego z wezlow chlonnych, stad
sugestia, by wykonal USG wezlow chlonnych.
>
> Oraz chciałbym zapytać o jakiegoś dobrego specjalistę z tych tematów
> w okolicach śląska.
>
Moge polecic tylko w Warszawie.
Pozdrawiam,
M.
Re: Boli coś w gardle - od roku
2011-04-15 00:36:13 - Michał
chciałbym, ale wątpię.
Co prawda kichnę nieraz jak nawdycham się jakiegoś pyłu, ale nie mam problemów
typowo alergicznych (duszności) i też nie wyobrażam sobie żeby od alergii tak
bolało.. raz mocniej, raz słabiej,..
Dzięki,
pozdr.
M.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl