cykliczny katar i zapalenie oskrzeli
2011-04-12 15:33:19 - Kaska
Córa 11 lat, non-stop głęboki katar, albo jak chodzi do szkoły mimo tego, to
przechodzi to na zapalenie oskrzeli. Lekarze mnie osłabiają, bo nie zauważają, że
dziecko od września więcej niż połowę czasu siedzi w domu. Po raz trzeci zmienimy
chyba lekarza, bo lekarstwa i antybiotyki, albo syropki i siedzenie w domu to mała
katastrofa!
Fakt, że system immunologiczny ma od dziecka osłabiony, ale to co dzieje się w tym
roku to już przesada. Dzieciak mówi, że w szkole ciągle ktoś kasze, stąd domyślamy
się, że ciągle coś łapie od dzieci. Znacie takie złożone przypadki? Pozdrowionka!
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl
Re: cykliczny katar i zapalenie oskrzeli
2011-04-12 15:35:00 - performerka
> Witam pięknie! Może coś poradzicie, bo tracę oddech... :)
> Córa 11 lat, non-stop głęboki katar, albo jak chodzi do szkoły mimo tego, to
> przechodzi to na zapalenie oskrzeli. Lekarze mnie osłabiają, bo nie zauważają, że
> dziecko od września więcej niż połowę czasu siedzi w domu. Po raz trzeci zmienimy
> chyba lekarza, bo lekarstwa i antybiotyki, albo syropki i siedzenie w domu to mała
> katastrofa!
>
> Fakt, że system immunologiczny ma od dziecka osłabiony, ale to co dzieje się w tym
> roku to już przesada. Dzieciak mówi, że w szkole ciągle ktoś kasze, stąd domyślamy
> się, że ciągle coś łapie od dzieci. Znacie takie złożone przypadki? Pozdrowionka!
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy:niusy.onet.pl
zrob jej testy alergologiczne
Re: cykliczny katar i zapalenie oskrzeli
2011-04-12 15:37:20 - performerka
> On 12 Kwi, 15:33, Kaska
>
> > Witam pięknie! Może coś poradzicie, bo tracę oddech... :)
> > Córa 11 lat, non-stop głęboki katar, albo jak chodzi do szkoły mimo tego, to
> > przechodzi to na zapalenie oskrzeli. Lekarze mnie osłabiają, bo nie zauważają, że
> > dziecko od września więcej niż połowę czasu siedzi w domu. Po raz trzeci zmienimy
> > chyba lekarza, bo lekarstwa i antybiotyki, albo syropki i siedzenie w domu to mała
> > katastrofa!
>
> > Fakt, że system immunologiczny ma od dziecka osłabiony, ale to co dzieje się w tym
> > roku to już przesada. Dzieciak mówi, że w szkole ciągle ktoś kasze, stąd domyślamy
> > się, że ciągle coś łapie od dzieci. Znacie takie złożone przypadki? Pozdrowionka!
>
> > --
> > Wysłano z serwisu OnetNiusy:niusy.onet.pl
>
> zrob jej testy alergologiczne
przy alergii moze bys i kaszel i katar, chrząkanie, i nawet
podwyższona
temperatura wiec antybiotyki beda wówczas zbyteczne,
rzecz oczywista
Re: cykliczny katar i zapalenie oskrzeli
2011-04-13 13:55:18 - JaMyszka
> [...]
> przy alergii moze bys i kaszel i katar, chrząkanie, i nawet
> podwyższona
> temperatura wiec antybiotyki beda wówczas zbyteczne,
> rzecz oczywista
Moje dziecko w niemowlęctwie też często miało katar i zapalenie
oskrzeli. Gdy po jego drugim pobycie w szpitalu zgłosiłam się na
kontrolę, to lekarka po zbadaniu i zapoznaniu się z kartą dziecka
(trafiłam w przychodni do nowej), stwierdziła, że jego stan jest taki
sam jak przedszpitalny i prawie bronchitowy. I zaordynowała mu
gentamecynę (w szpitalu brał penicylinę). Gdy na późniejszych wizytach
u niej dochodziłam powodu tych katarów i zapaleń, to powiedziała mi,
że to może być jakaś bakteria, na którą mój syn tak reaguje, a u
innych ona jest niezauważalna. I powiedziała mi też, że jej syn
również tak miał. A minęło mu, gdy w wieku 12 lat wywiozła go do
Jugosławii. No to się zakręciłam tu i tam, i wywiozłam ledwo wyleczone
dziecko 9 m-czne nad nasze polski morze. Przetrwaliśmy cały turnus 2
tyg., choć miałam tam jeden incydent lekarski. Warunki były
spartańskie - wrzesień, domek z dykty prawie na wydmach. A rano, by
nałożyć dziecku suche ubranie, to wieczorem kładłam je pod poduszkę. I
faktycznie - już więcej mu oskrzela nie grały, ale też ja wywoziłam go
corocznie latem nad morze, a zimą w góry.
--
Pozdrawiam :)
JM
www.bykom-stop.avx.pl/index.html
Bezpieczny wolontariat (Nobel?): zwijaj.pl/
Re: cykliczny katar i zapalenie oskrzeli
2011-04-13 14:20:55 - Aicha
> On 12 Kwi, 15:37, performerka wrote:
>> [...]
>> przy alergii moze bys i kaszel i katar, chrząkanie, i nawet
>> podwyższona
>> temperatura wiec antybiotyki beda wówczas zbyteczne,
>> rzecz oczywista
>
> Moje dziecko w niemowlęctwie też często miało katar i zapalenie
> oskrzeli. Gdy po jego drugim pobycie w szpitalu zgłosiłam się na
> kontrolę, to lekarka po zbadaniu i zapoznaniu się z kartą dziecka
> (trafiłam w przychodni do nowej), stwierdziła, że jego stan jest taki
> sam jak przedszpitalny i prawie bronchitowy. I zaordynowała mu
> gentamecynę (w szpitalu brał penicylinę). Gdy na późniejszych wizytach
> u niej dochodziłam powodu tych katarów i zapaleń, to powiedziała mi,
> że to może być jakaś bakteria, na którą mój syn tak reaguje, a u
> innych ona jest niezauważalna. I powiedziała mi też, że jej syn
> również tak miał. A minęło mu, gdy w wieku 12 lat wywiozła go do
> Jugosławii. No to się zakręciłam tu i tam, i wywiozłam ledwo wyleczone
> dziecko 9 m-czne nad nasze polski morze. Przetrwaliśmy cały turnus 2
> tyg., choć miałam tam jeden incydent lekarski. Warunki były
> spartańskie - wrzesień, domek z dykty prawie na wydmach. A rano, by
> nałożyć dziecku suche ubranie, to wieczorem kładłam je pod poduszkę. I
> faktycznie - już więcej mu oskrzela nie grały, ale też ja wywoziłam go
> corocznie latem nad morze, a zimą w góry.
Może to astma była, a nie bronchity z niezauważalnych bakterii. Mnie też
w dzieciństwie męczyły bronchity, a wtedy jeszcze się u dzieci astmy nie
rozpoznawało. Do teraz wyjście na ulicę potrafi się dla mnie skoczyć
atakiem kaszlu, a w Beskidach wlazłam na szczyt górki nad naszym letnim
domkiem i nawet się nie zadyszałam ;)
--
Pozdrawiam - Aicha
wroclawdailyphoto.blogspot.com/
Jak nie pisać po angielsku
Re: cykliczny katar i zapalenie oskrzeli
2011-04-13 14:28:01 - Aicha
> Może to astma była, a nie bronchity z niezauważalnych bakterii. Mnie też
> w dzieciństwie męczyły bronchity, a wtedy jeszcze się u dzieci astmy nie
> rozpoznawało. Do teraz wyjście na ulicę potrafi się dla mnie skoczyć
.... skończyć
> atakiem kaszlu,
Bo oczywiście jako nieprawomyślny pacjent nie biorę leków stale, jak p.
Bóg i lekarz przykazał (alergia, astma to proces zapalny, toczący się
cały czas), tylko jak mi się zaostrza - czytaj: zaczynam się dusić :D
--
Pozdrawiam - Aicha
wroclawdailyphoto.blogspot.com/
Jak nie pisać po angielsku
Re: cykliczny katar i zapalenie oskrzeli
2011-04-14 09:55:52 - JaMyszka
> [...]
> Może to astma była, a nie bronchity z niezauważalnych bakterii. Mnie też
> w dzieciństwie męczyły bronchity, a wtedy jeszcze się u dzieci astmy nie
> rozpoznawało. Do teraz wyjście na ulicę potrafi się dla mnie skoczyć
> atakiem kaszlu, a w Beskidach wlazłam na szczyt górki nad naszym letnim
> domkiem i nawet się nie zadyszałam ;)
Nie to, bym broniła stanowiska lekarki. W ogóle nie zastanawiałam się
nad jej diagnozą, ale przyjęłam, że jest to możliwe. Wówczas
mieszkaliśmy z moimi rodzicami, a mój ojciec miał chroniczne zapalenie
gardła.A dziecko było w szpitalu w drugim miesiącu życia i ósmym.
Wtedy były inne warunki i dziecko można było odwiedzać tylko w
niedzielę. I to na korytarzu! Moją propozycję pomocy na oddziale
ordynator odrzucił pytaniem a ma pani przygotowanie
pielęgniarskie?.
A ponieważ wyjazdy dały jednak skutek podniesienia odporności dziecka,
to nie wnikałam, co było przyczyną.
Teraz też nie piszę tego, by udowodnić, że u dziecka wątkotwórczyni
zachodzi to samo. Ona sama musi to rozważyć i podjąć odpowiednie
działania.
--
Pozdrawiam :)
JM
www.bykom-stop.avx.pl/index.html
Bezpieczny wolontariat (Nobel?): zwijaj.pl/
Re: cykliczny katar i zapalenie oskrzeli
2011-04-13 14:23:55 - Aicha
> Córa 11 lat, non-stop głęboki katar, albo jak chodzi do szkoły mimo tego, to
> przechodzi to na zapalenie oskrzeli. Lekarze mnie osłabiają, bo nie zauważają, że
> dziecko od września więcej niż połowę czasu siedzi w domu. Po raz trzeci zmienimy
> chyba lekarza, bo lekarstwa i antybiotyki, albo syropki i siedzenie w domu to mała
> katastrofa!
>
> Fakt, że system immunologiczny ma od dziecka osłabiony, ale to co dzieje się w tym
> roku to już przesada. Dzieciak mówi, że w szkole ciągle ktoś kasze, stąd domyślamy
> się, że ciągle coś łapie od dzieci. Znacie takie złożone przypadki? Pozdrowionka!
Czy ten katar jest ropny? Czy dziecko boli głowa, oczodoły lub spływa
jej wydzielina po gardle?
Może to zapalenie zatok, które nadkaża oskrzela? Potrafi być przewlekłe
i atakować np. przy przewianiu głowy.
--
Pozdrawiam - Aicha
wroclawdailyphoto.blogspot.com/
Jak nie pisać po angielsku
Re: cykliczny katar i zapalenie oskrzeli
2011-04-14 03:06:02 - sWAR
> W dniu 2011-04-12 15:33, Kaska pisze:
>
>> Córa 11 lat, non-stop głęboki katar, albo jak chodzi do szkoły mimo
>> tego, to
>> przechodzi to na zapalenie oskrzeli. Lekarze mnie osłabiają, bo nie
>> zauważają, że
>> dziecko od września więcej niż połowę czasu siedzi w domu. Po raz
>> trzeci zmienimy
>> chyba lekarza, bo lekarstwa i antybiotyki, albo syropki i siedzenie w
>> domu to mała
>> katastrofa!
>>
>> Fakt, że system immunologiczny ma od dziecka osłabiony, ale to co
>> dzieje się w tym
>> roku to już przesada. Dzieciak mówi, że w szkole ciągle ktoś kasze,
>> stąd domyślamy
>> się, że ciągle coś łapie od dzieci. Znacie takie złożone przypadki?
>> Pozdrowionka!
>
> Czy ten katar jest ropny? Czy dziecko boli głowa, oczodoły lub spływa
> jej wydzielina po gardle?
> Może to zapalenie zatok, które nadkaża oskrzela? Potrafi być przewlekłe
> i atakować np. przy przewianiu głowy.
>
Moja mała przez rok miała katar i resztę dolegliwości. Mało białych
krwinek. Podejrzewano nawet mukowiscydozę.
Naszą uwagę zwrócił fakt,że kiedy po napadzie lęku(u maluchów się
zdarza) spała kilka nocy ze mną, a męża wyeksmitowałam do drugiego
pokoiku, kaszel i katar się uspokoiły.
Sprawdziliśmy łóżeczko.
Okazało się,że pomalowane było jakąś ołowiową farbą, a materac klejony,
a nie zszywany.
Łóżeczko poszło połamane na śmietnik i wszystko po miesiącu się uspokoiło.
Antybiotyki i leki sterydowe na katar i uczulenie poszły za łóżeczkiem
na powietrze.
Znajoma miała identyczną sytuację.
To jedna z przyczyn kataru u dzieci.Oszczędność producentów na
materiałach dla dzieci.
Rodzice (jak my) też się dokładają. Ma być ładnie i tanio.
Re: cykliczny katar i zapalenie oskrzeli
2011-05-18 16:13:19 - lukasz
przez przypadek przeczytałem Biblię i bardzo zaciekawiła mnie opisana tam
kwestia pokarmów zwanych czystymi oraz nieczystymi, współcześnie
nazwalibyśmy je zdrowymi i niezdrowymi. Zrobiłem eksperyment i zacząłem
unikać jedzenia tzw. pokarmów nieczystych a w krótkim czasie po tym wogóle
przestałem jeść mięso w tym ryby. Po około 2 latach katar całkowicie
zniknął, od tamtej pory tj. od około 5 lat praktycznie ani razu nie
zachorowałem. Czasem zdaża się rano smarknąć, przeważnie gdy poprzedniego
dnia zjem bardzo dużo słodkiego ale jest to sporadyczne. Nie chcę siać nowej
mody, jednak jeśli nic nie pomaga to może warto przeprowadzić ten
eksperyment, zwlaszcza, że to nic nie kosztuje?
Re: cykliczny katar i zapalenie oskrzeli
2011-05-19 01:40:51 - animka
> Ja miałem katar praktycznie non stop do 25 roku życia, później jakoś
> przez przypadek przeczytałem Biblię i bardzo zaciekawiła mnie opisana tam
> kwestia pokarmów zwanych czystymi oraz nieczystymi, współcześnie
> nazwalibyśmy je zdrowymi i niezdrowymi. Zrobiłem eksperyment i zacząłem
> unikać jedzenia tzw. pokarmów nieczystych a w krótkim czasie po tym wogóle
> przestałem jeść mięso w tym ryby. Po około 2 latach katar całkowicie
> zniknął, od tamtej pory tj. od około 5 lat praktycznie ani razu nie
> zachorowałem. Czasem zdaża się rano smarknąć, przeważnie gdy poprzedniego
> dnia zjem bardzo dużo słodkiego ale jest to sporadyczne. Nie chcę siać nowej
> mody, jednak jeśli nic nie pomaga to może warto przeprowadzić ten
> eksperyment, zwlaszcza, że to nic nie kosztuje?
Przecież Pan Jezus jadł ryby i mięso-chyba owieczki, które mu w ofierze
składali :-(
--
animka
Re: cykliczny katar i zapalenie oskrzeli
2011-05-19 08:35:27 - performerka
> Ja miałem katar praktycznie non stop do 25 roku życia, później jakoś
> przez przypadek przeczytałem Biblię i bardzo zaciekawiła mnie opisana tam
> kwestia pokarmów zwanych czystymi oraz nieczystymi, współcześnie
> nazwalibyśmy je zdrowymi i niezdrowymi.
A ja przeczytalam kiedys poradnik wesolego stolarza, zaczelam
jesc trociny i deskami wydalac
Siejesz herezje wegetarianskie a nie kazdemu to sluzy.
> Zrobiłem eksperyment i zacząłem
> unikać jedzenia tzw. pokarmów nieczystych a w krótkim czasie po tym wogóle
> przestałem jeść mięso w tym ryby.
bład bo mieso to bialko, zelazo vit z gr.b
ryby - bialko, omega3
>Po około 2 latach katar całkowicie
> zniknął, od tamtej pory tj. od około 5 lat praktycznie ani razu nie
> zachorowałem. Czasem zdaża się rano smarknąć, przeważnie gdy poprzedniego
> dnia zjem bardzo dużo słodkiego ale jest to sporadyczne. Nie chcę siać nowej
> mody, jednak jeśli nic nie pomaga to może warto przeprowadzić ten
> eksperyment, zwlaszcza, że to nic nie kosztuje?
siejesz nowa mode i w dodatku podpierasz sie argumentami
ktorych zupelnie nie kapujesz.
twoj katar mogl(ale nie musial) bys spowodowany alergia pokarmowa
jednego ze minimalnych skladnikow, ktore przestales jesc, ciezko
jednoznacznie stwierdzic
ze to napewno bylo mieso i go
wykluczyc, poniewaz alergenow pokarmowych jest
kilkadziesiat tysiecy. niemniej nie wykluczone, ze to mogl byc
np. jakis ulepszacz stowany obecnie to wedlin lub
konserwant - do mies.
wiadomo, mieso terz trza jesc w normie zdrowych granic.
bo kiedy jak wspominasz, dawano ludziom pozwolenie na
jedzenie miesa, to wiekszosc tych z gatunkow trza bylo
sobie upolowac wiec nie byly latwo dostepne.