uwaga na żarcie z Makro
2011-06-11 01:46:39 - lamia
ile razy nie robię zakupów w Makro - zawsze natnę się na 'łatwiejpsujne'
produkty (takie jak: śledziki, mozarella, etc) , które już pozbyły się
swoich właściwości, przed datą ważności.
Wniosek: czyżby fatalne przechowywanie?
Produkty takie albo są skupione przez makro skądś gdzie się kładzie wiadomo
co na przechowywanie, alvbo w samym Makro są tak składowne że się psują.
(Ten piewrszy pomysł ponieważ takie rzeczy mają często dość niedaleką datę
ważności).
Generlanie lipa, bo wiele produktów (z tych 'niepsujnych') w Makro jest
całkiem ok. Więc albo wychłostać niech się znobilitują, albo dobranoc z
zakupami w M.
Re: uwaga na żarcie z Makro
2011-06-11 13:27:53 - Ikselka
> uwaga na łatwo-psujące się produkty z Makro:
> ile razy nie robię zakupów w Makro - zawsze natnę się na 'łatwiejpsujne'
> produkty (takie jak: śledziki, mozarella, etc) , które już pozbyły się
> swoich właściwości, przed datą ważności.
>
> Wniosek: czyżby fatalne przechowywanie?
> Produkty takie albo są skupione przez makro skądś gdzie się kładzie wiadomo
> co na przechowywanie, alvbo w samym Makro są tak składowne że się psują.
> (Ten piewrszy pomysł ponieważ takie rzeczy mają często dość niedaleką datę
> ważności).
>
>
> Generlanie lipa, bo wiele produktów (z tych 'niepsujnych') w Makro jest
> całkiem ok. Więc albo wychłostać niech się znobilitują, albo dobranoc z
> zakupami w M.
Mnie się jeszcze nie zdarzyły tam zadne niespodzianki :-)
Skoro kupujesz z tego specjalnego regaliku, to o co masz pretensje? - tam
są produkty o kończącej się dacie przydatności do spożycia albo rozpakowane
ze zbiorczych opakowań wskutek upadku itp.
--
XL
Dzisiaj żyjemy w czasach, w których najgorsze występki są wpisane w prawa
człowieka. Roberto de Mattei
Prawda o GMO:
www.gmowpolsce.com.pl/custom/Lisowska%20J%20of%20Ecol%20and%20Health%202010.pdf
Re: uwaga na żarcie z Makro
2011-06-12 10:43:37 - lamia
news:fzp8syulc87z$.1kes5a4o3k6m2.dlg@40tude.net...
> Skoro kupujesz z tego specjalnego regaliku, to o co masz pretensje? - tam
Nigdzie nie napisałam, że wspomniana kwestia miałaby dotyczyć żywności ze
'specjalnego regaliku'.
(z resztą naaaawet gdyby tak było - żywność ważna powinna być jeszcze
zdatna! Uważasz że nie??).
Poza tym wątek nie dotyczy wyłanianianiu osób, które nie trafiły (albo
jeszcze nie trafiły) na takie rzeczy w Makro.
A ewidentnie jest to powtarzająca się kwestia, nie przypadek że jedna
partia. Np. mozarella (dla przedmówczyni dodam, że 'normalnej półki', i że
przechowywana w lodówce : ]) - spuchła w przeddzień ważności. Rzecz
ewidentnie dotyczy także częto ryb (np koreczków). Kasa do kosza.
Wiadomo że nie jazda z reklamacją na zadupie leży zbytnio - pewnie to jest
uwzględnionew modelu biznesowym.
Re: uwaga na żarcie z Makro
2011-06-12 17:56:10 - Ikselka
> Nigdzie nie napisałam, że wspomniana kwestia miałaby dotyczyć żywności ze
> 'specjalnego regaliku'.
> (z resztą naaaawet gdyby tak było - żywność ważna powinna być jeszcze
> zdatna! Uważasz że nie??).
Pisałaś o uszkodzonych opakowaniach, więc...
--
XL
Dzisiaj żyjemy w czasach, w których najgorsze występki są wpisane w prawa
człowieka. Roberto de Mattei
Prawda o GMO:
www.gmowpolsce.com.pl/custom/Lisowska%20J%20of%20Ecol%20and%20Health%202010.pdf
Re: uwaga na żarcie z Makro
2011-06-11 18:56:19 - OlO
Użytkownik lamia
news:isuact$7g2$1@node2.news.atman.pl...
> uwaga na łatwo-psujące się produkty z Makro:
> ile razy nie robię zakupów w Makro - zawsze natnę się na 'łatwiejpsujne'
> produkty (takie jak: śledziki, mozarella, etc) , które już pozbyły się
> swoich właściwości, przed datą ważności.
>
> Wniosek: czyżby fatalne przechowywanie?
> Produkty takie albo są skupione przez makro skądś gdzie się kładzie
> wiadomo co na przechowywanie, alvbo w samym Makro są tak składowne że się
> psują. (Ten piewrszy pomysł ponieważ takie rzeczy mają często dość
> niedaleką datę ważności).
ostatni kupilem mozarelle , do konca daty bylo 2 tyg. a juz byla gorzka
Re: uwaga na żarcie z Makro
2011-06-12 10:55:04 - Arkady
>
> Użytkownik lamia
> news:isuact$7g2$1@node2.news.atman.pl...
>> uwaga na łatwo-psujące się produkty z Makro:
>> ile razy nie robię zakupów w Makro - zawsze natnę się na
>> 'łatwiejpsujne' produkty (takie jak: śledziki, mozarella, etc) , które
>> już pozbyły się swoich właściwości, przed datą ważności.
>>
>> Wniosek: czyżby fatalne przechowywanie?
>> Produkty takie albo są skupione przez makro skądś gdzie się kładzie
>> wiadomo co na przechowywanie, alvbo w samym Makro są tak składowne że
>> się psują. (Ten piewrszy pomysł ponieważ takie rzeczy mają często dość
>> niedaleką datę ważności).
>
> ostatni kupilem mozarelle , do konca daty bylo 2 tyg. a juz byla gorzka
Pewien moj znajomy kilka lat temu kupowal od znanej wytworni z magazynu
wyroby czekoladowe przed terminem waznosci. Zatrudnil nawet plastyka
coby zmienial daty waznosci na opakowaniach.
I tak sie kreci Lody bez wody.
Re: uwaga na żarcie z Makro
2011-06-13 19:11:17 - Jedrek pisz na grupie@gazeta.pl
Użytkownik lamia
> uwaga na łatwo-psujące się produkty z Makro:
> ile razy nie robię zakupów w Makro - zawsze natnę się na 'łatwiejpsujne'
> produkty (takie jak: śledziki, mozarella, etc) , które już pozbyły się
> swoich właściwości, przed datą ważności.
Skoro zawsze sie nacinasz to po kiego tam kupujesz?
A tak BTW to grupa medyczna i idź sie wypłacz jakiemuś menadżerowi z Makro a
nie tutaj.
I uważaj co by Cie Makro nie pozwało za publiczne wypisywanie tych bzdurnych
rewelacji.
Re: uwaga na żarcie z Makro
2011-06-13 19:31:36 - Ikselka
> Użytkownik lamia
>
>> uwaga na łatwo-psujące się produkty z Makro:
>> ile razy nie robię zakupów w Makro - zawsze natnę się na 'łatwiejpsujne'
>> produkty (takie jak: śledziki, mozarella, etc) , które już pozbyły się
>> swoich właściwości, przed datą ważności.
>
>
> Skoro zawsze sie nacinasz to po kiego tam kupujesz?
> A tak BTW to grupa medyczna i idź sie wypłacz jakiemuś menadżerowi z Makro a
> nie tutaj.
> I uważaj co by Cie Makro nie pozwało za publiczne wypisywanie tych bzdurnych
> rewelacji.
No nie przesadzaj. Każdy ma prawo krytykować to, co uważa i kogo uważa.
Podobno mamy DEMOKRACJĘ - przynajmniej tak sądzą niektórzy, dla których
polega ona raczej na tym, że można bezkarnie szczać przed Pałacem
Prezydenckim, tudzież rzucać kartoflami w prezydenta i w co się tylko chce,
niż krytykować jakiś tam towar. Jedna niezadowolona klientka wobec takiego
molocha jak Makro? - naprawdę sobie żartujesz.
--
XL
Dzisiaj żyjemy w czasach, w których najgorsze występki są wpisane w prawa
człowieka. Roberto de Mattei
Prawda o GMO:
www.gmowpolsce.com.pl/custom/Lisowska%20J%20of%20Ecol%20and%20Health%202010.pdf
Re: uwaga na żarcie z Makro
2011-06-14 14:42:23 - Jedrek
Użytkownik Ikselka
>> Skoro zawsze sie nacinasz to po kiego tam kupujesz?
>> A tak BTW to grupa medyczna i idź sie wypłacz jakiemuś menadżerowi z
>> Makro a
>> nie tutaj.
>> I uważaj co by Cie Makro nie pozwało za publiczne wypisywanie tych
>> bzdurnych
>> rewelacji.
>
> No nie przesadzaj. Każdy ma prawo krytykować to, co uważa i kogo uważa.
> Podobno mamy DEMOKRACJĘ - przynajmniej tak sądzą niektórzy, dla których
> polega ona raczej na tym, że można bezkarnie szczać przed Pałacem
> Prezydenckim, tudzież rzucać kartoflami w prezydenta i w co się tylko
> chce,
> niż krytykować jakiś tam towar. Jedna niezadowolona klientka wobec takiego
> molocha jak Makro? - naprawdę sobie żartujesz.
To co napisałaś w swoim poście to nie krytyka tylko poważne pomówienia.
Jeżeli w ten sposób postrzegasz DEMOKRACJĘ to może czas aby wpisać sobie
ten wyraz w wyszukiwarkę i poczytanie co to takiego demokracja.
Co do jednej klientki, to pewnie nie było by problemu, jakbyś opowiedziała
to swojej sąsiadce,ale wypisujesz te farmazony w Internecie, który jest
miejscem publicznym.
Co do rewelacji o Prezydencie to juz chyba całkiem pomyliłaś miejsca
wypowiedzi...
Re: uwaga na żarcie z Makro
2011-06-14 15:28:31 - Ikselka
> Użytkownik Ikselka
>>> Skoro zawsze sie nacinasz to po kiego tam kupujesz?
>>> A tak BTW to grupa medyczna i idź sie wypłacz jakiemuś menadżerowi z
>>> Makro a
>>> nie tutaj.
>>> I uważaj co by Cie Makro nie pozwało za publiczne wypisywanie tych
>>> bzdurnych
>>> rewelacji.
>>
>> No nie przesadzaj. Każdy ma prawo krytykować to, co uważa i kogo uważa.
>> Podobno mamy DEMOKRACJĘ - przynajmniej tak sądzą niektórzy, dla których
>> polega ona raczej na tym, że można bezkarnie szczać przed Pałacem
>> Prezydenckim, tudzież rzucać kartoflami w prezydenta i w co się tylko
>> chce,
>> niż krytykować jakiś tam towar. Jedna niezadowolona klientka wobec takiego
>> molocha jak Makro? - naprawdę sobie żartujesz.
>
> To co napisałaś w swoim poście to nie krytyka tylko poważne pomówienia.
:-D
JA?
> to może czas aby wpisać sobie
> ten wyraz w wyszukiwarkę i poczytanie co to takiego demokracja.
Czym by ona nie była, to jedno jest pewne - u nas jej nie ma.
> Co do jednej klientki, to pewnie nie było by problemu, jakbyś opowiedziała
> to swojej sąsiadce,ale wypisujesz te farmazony w Internecie, który jest
> miejscem publicznym.
O który/ą farmazon/ę chodzi - konkretnie?
3-)
> Co do rewelacji o Prezydencie to juz chyba całkiem pomyliłaś miejsca
> wypowiedzi...
Nie o Prezydencie, tylko o szczaniu przed pałacem.
--
XL
Dzisiaj żyjemy w czasach, w których najgorsze występki są wpisane w prawa
człowieka. Roberto de Mattei
Prawda o GMO:
www.gmowpolsce.com.pl/custom/Lisowska%20J%20of%20Ecol%20and%20Health%202010.pdf
Re: uwaga na żarcie z Makro
2011-06-15 02:51:37 - Animka
> Dnia Tue, 14 Jun 2011 13:42:23 +0100, Jedrek napisał(a):
>
>> Użytkownik Ikselka
>>>> Skoro zawsze sie nacinasz to po kiego tam kupujesz?
>>>> A tak BTW to grupa medyczna i idź sie wypłacz jakiemuś menadżerowi z
>>>> Makro a
>>>> nie tutaj.
>>>> I uważaj co by Cie Makro nie pozwało za publiczne wypisywanie tych
>>>> bzdurnych
>>>> rewelacji.
>>>
>>> No nie przesadzaj. Każdy ma prawo krytykować to, co uważa i kogo uważa.
>>> Podobno mamy DEMOKRACJĘ - przynajmniej tak sądzą niektórzy, dla których
>>> polega ona raczej na tym, że można bezkarnie szczać przed Pałacem
>>> Prezydenckim, tudzież rzucać kartoflami w prezydenta i w co się tylko
>>> chce,
>>> niż krytykować jakiś tam towar. Jedna niezadowolona klientka wobec takiego
>>> molocha jak Makro? - naprawdę sobie żartujesz.
>>
>> To co napisałaś w swoim poście to nie krytyka tylko poważne pomówienia.
>
> :-D
>
>
> JA?
>
>> to może czas aby wpisać sobie
>> ten wyraz w wyszukiwarkę i poczytanie co to takiego demokracja.
>
> Czym by ona nie była, to jedno jest pewne - u nas jej nie ma.
>
>
>> Co do jednej klientki, to pewnie nie było by problemu, jakbyś opowiedziała
>> to swojej sąsiadce,ale wypisujesz te farmazony w Internecie, który jest
>> miejscem publicznym.
>
> O który/ą farmazon/ę chodzi - konkretnie?
> 3-)
>
>
>> Co do rewelacji o Prezydencie to juz chyba całkiem pomyliłaś miejsca
>> wypowiedzi...
>
> Nie o Prezydencie, tylko o szczaniu przed pałacem.
Szczalnik to mają w restauracji u Gesslerowej naprzeciwko. Tam było
podobno wszystko po 3 zł, oczywiście kieliszek wódki też 3 zł i chętnych
nie brakowało.
--
animka
Re: uwaga na żarcie z Makro
2011-06-15 09:06:29 - z
z
Re: uwaga na żarcie z Makro
2011-06-15 17:13:43 - Animka
> Animka pilnuj się. Już prawie zacyknęłaś a tu nadal nie tniesz cytatów :-)
Sobie tą mowę wstawiłeś? Takie gadki to nie do mnie.
--
animka
Re: uwaga na żarcie z Makro
2011-06-15 22:11:12 - Jacek S.
> W dniu 2011-06-15 09:06, z pisze:
>> Animka pilnuj się. Już prawie zacyknęłaś a tu nadal nie tniesz cytatów
>> :-)
>
> Sobie tą mowę wstawiłeś? Takie gadki to nie do mnie.
>
Tia... Przecież Ciebie netykieta nie dotyczy... To jutro może
zapierdalaj autem pod prąd - przecież to Cię nie dotyczy. I potem
powiedz gliniarzowi: Takie gadki to nie do mnie. Hehe, Animka jak
zwykle bezbłędna i niezawodna:)
--
Jacek S.
Re: uwaga na żarcie z Makro
2011-06-16 00:43:37 - z
> Sobie tą mowę wstawiłeś? Takie gadki to nie do mnie.
>
Gimnazjalista po przeczytaniu kilku postów skapowałby się o co tu chodzi.
Jak Ci nie wychodzi myszką to spróbuj klawiaturą (Shift + strzałki + Del)
To na prawdę nie jest trudne.
Mam nadzieję że za następnych kilkaset postów już się naumiesz :-)
z