Kurtka na upały - kolejny wydatek ;)
2010-05-22 10:47:46 - falco
Siema,
jak w temacie a dokładniej mówiąc...
Jeżdżenie w skórach fajne jest, ale wprost proporcjonalnie do wskazań
termometru zaczynam się topić jak bałwanek w marcu... ;)
Ponieważ Ivam świetnie mi doradził z czapką na upały - N43 Air - teraz
zapytuję o dobór kurtki tekstylnej...
Moje wymagania:
- świetna wentylacja (!!!) do jazdy w gorące dni, więc zapewne kolor też
ważny ;)
- wypinana podpinka
- bezpieczna
- wzrost 180, waga (prawie) w normie ;)
- do przymiarek w Wawie i okolicach
- cena... hmm... nie mam pojęcia jaki jest zakres, ale podam przykład z
czapką. Założyłem budżet do tysiaka, co na kask i tak jest sporym
wydatkiem a kupiłem za 750, Chciałbym odpowiedni kompromis przy wyborze
kurtki, mieszcząc się w 3-4 paczkach, to chyba realne?
Dzięki z góry za konkrety!
--
Pozdr! falco
SenNa... Jawa 356 '58 175
T.Apacz 0.6
jak w temacie a dokładniej mówiąc...
Jeżdżenie w skórach fajne jest, ale wprost proporcjonalnie do wskazań
termometru zaczynam się topić jak bałwanek w marcu... ;)
Ponieważ Ivam świetnie mi doradził z czapką na upały - N43 Air - teraz
zapytuję o dobór kurtki tekstylnej...
Moje wymagania:
- świetna wentylacja (!!!) do jazdy w gorące dni, więc zapewne kolor też
ważny ;)
- wypinana podpinka
- bezpieczna
- wzrost 180, waga (prawie) w normie ;)
- do przymiarek w Wawie i okolicach
- cena... hmm... nie mam pojęcia jaki jest zakres, ale podam przykład z
czapką. Założyłem budżet do tysiaka, co na kask i tak jest sporym
wydatkiem a kupiłem za 750, Chciałbym odpowiedni kompromis przy wyborze
kurtki, mieszcząc się w 3-4 paczkach, to chyba realne?
Dzięki z góry za konkrety!
--
Pozdr! falco
SenNa... Jawa 356 '58 175
T.Apacz 0.6
Re: Kurtka na upały - kolejny wydatek ;)
2010-05-22 11:11:27 - Magic
falco napisał(a):
> Siema,
>
> jak w temacie a dokładniej mówiąc...
>
> Jeżdżenie w skórach fajne jest, ale wprost proporcjonalnie do wskazań
> termometru zaczynam się topić jak bałwanek w marcu... ;)
> Ponieważ Ivam świetnie mi doradził z czapką na upały - N43 Air - teraz
> zapytuję o dobór kurtki tekstylnej...
>
> Moje wymagania:
> - świetna wentylacja (!!!) do jazdy w gorące dni, więc zapewne kolor też
> ważny ;)
> - wypinana podpinka
> - bezpieczna
>
Jak dla mnie to albo na upały albo normalna z podpinką ...
Ja na lato używam letniej krótkiej kurtki Spoola, nie mam pojęcia jaki
model bo nigdzie nie napisali. CAŁA przewiewna, składa się z kilku
warstw mocno perforowanej tkanina a'la siatka. Wodoszczelności zero ale
jak dla mnie w kurtce letniej nie o to chodzi. Standardowy zestaw
ochraniaczy. Kosztowała coś koło 400 zł. Do tego dżinsy Motto, buty Sidi
Doha i rękawice Nitro NG-50. Latam głównie po mieście i taki zestaw
sprawdza się bardzo dobrze.
Jak chcesz mieć coś na wypadek deszczu to dorzuć normalny zestaw
p/deszcz Modeki do kufra i tyle.
--
Pozdrawiam - Maciek, ely50/srx250/vfr800[']
> Siema,
>
> jak w temacie a dokładniej mówiąc...
>
> Jeżdżenie w skórach fajne jest, ale wprost proporcjonalnie do wskazań
> termometru zaczynam się topić jak bałwanek w marcu... ;)
> Ponieważ Ivam świetnie mi doradził z czapką na upały - N43 Air - teraz
> zapytuję o dobór kurtki tekstylnej...
>
> Moje wymagania:
> - świetna wentylacja (!!!) do jazdy w gorące dni, więc zapewne kolor też
> ważny ;)
> - wypinana podpinka
> - bezpieczna
>
Jak dla mnie to albo na upały albo normalna z podpinką ...
Ja na lato używam letniej krótkiej kurtki Spoola, nie mam pojęcia jaki
model bo nigdzie nie napisali. CAŁA przewiewna, składa się z kilku
warstw mocno perforowanej tkanina a'la siatka. Wodoszczelności zero ale
jak dla mnie w kurtce letniej nie o to chodzi. Standardowy zestaw
ochraniaczy. Kosztowała coś koło 400 zł. Do tego dżinsy Motto, buty Sidi
Doha i rękawice Nitro NG-50. Latam głównie po mieście i taki zestaw
sprawdza się bardzo dobrze.
Jak chcesz mieć coś na wypadek deszczu to dorzuć normalny zestaw
p/deszcz Modeki do kufra i tyle.
--
Pozdrawiam - Maciek, ely50/srx250/vfr800[']
Re: Kurtka na upały - kolejny wydatek ;)
2010-05-22 11:54:51 - falco
Magic pisze:
> Jak dla mnie to albo na upały albo normalna z podpinką ...
Jasna sprawa, dzięki za sprostowanie!
> Ja na lato używam letniej krótkiej kurtki Spoola...
Namierzę, obejrzę.
> Jak chcesz mieć coś na wypadek deszczu to dorzuć normalny zestaw
> p/deszcz Modeki do kufra i tyle.
Tak, tak zestaw gumek wożę osobno, choć szczerze mówiąc, to wciąż nie
mogę się pozbyć bariery psychologicznej i gdy zaczyna padać staję się
sztywny jak z kijem od szczotki... :(
--
Pozdr! falco
SenNa... Jawa 356 '58 175
T.Apacz 0.6
> Jak dla mnie to albo na upały albo normalna z podpinką ...
Jasna sprawa, dzięki za sprostowanie!
> Ja na lato używam letniej krótkiej kurtki Spoola...
Namierzę, obejrzę.
> Jak chcesz mieć coś na wypadek deszczu to dorzuć normalny zestaw
> p/deszcz Modeki do kufra i tyle.
Tak, tak zestaw gumek wożę osobno, choć szczerze mówiąc, to wciąż nie
mogę się pozbyć bariery psychologicznej i gdy zaczyna padać staję się
sztywny jak z kijem od szczotki... :(
--
Pozdr! falco
SenNa... Jawa 356 '58 175
T.Apacz 0.6
Re: Kurtka na upały - kolejny wydatek ;)
2010-05-22 12:05:39 - Magic
falco napisał(a):
> Magic pisze:
>
>> Jak dla mnie to albo na upały albo normalna z podpinką ...
>
> Jasna sprawa, dzięki za sprostowanie!
>
>> Ja na lato używam letniej krótkiej kurtki Spoola...
>
> Namierzę, obejrzę.
picasaweb.google.com/Magic2OOzone/HungaroringJa#5474022051525491234
Zdjęcia lepiej pokazującego tę kurtkę chyba nie mam.
--
Pozdrawiam - Maciek, ely50/srx250/vfr800[']
> Magic pisze:
>
>> Jak dla mnie to albo na upały albo normalna z podpinką ...
>
> Jasna sprawa, dzięki za sprostowanie!
>
>> Ja na lato używam letniej krótkiej kurtki Spoola...
>
> Namierzę, obejrzę.
picasaweb.google.com/Magic2OOzone/HungaroringJa#5474022051525491234
Zdjęcia lepiej pokazującego tę kurtkę chyba nie mam.
--
Pozdrawiam - Maciek, ely50/srx250/vfr800[']
Re: Kurtka na upały - kolejny wydatek ;)
2010-05-22 12:38:31 - gildor
Magic pisze:
> CAŁA przewiewna, składa się z kilku warstw mocno perforowanej tkanina a'la siatka.
to sie mesh nazywa zdajesie.
--
gildor
czarny grzechotnik w litrze k5
> CAŁA przewiewna, składa się z kilku warstw mocno perforowanej tkanina a'la siatka.
to sie mesh nazywa zdajesie.
--
gildor
czarny grzechotnik w litrze k5
Re: Kurtka na upały - kolejny wydatek ;)
2010-05-22 13:38:11 - Ivam
Użytkownik falco napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ht85pv$dlh$1@news.net.icm.edu.pl...
> Moje wymagania:
> - świetna wentylacja (!!!) do jazdy w gorące dni, więc zapewne kolor też
> ważny ;)
To moze zaproponuje komplet buzer + bluza na crossa/do hokeja.
Kawalek sie przewiozlem w buzerze firmy utika i bylo naprawde przewiewnie.
Jedyny problem jaki zauwazylem to zamek na srodku klatki piersiowej - w
terenie uderzenie galezia mogloby bolec, ale ja sie nie znam, bo ja po
czarnym jezdze. Koszt od 200zl w zwyz.
Bluza na crosa/do hokeja odpowiednio duza, zeby dalo sie na wierzch zalozyc,
nie jest obowiazkowa. Kwestia wygladu. Jesli ma byc bordowa to proponuje
hokejowa colorado avalanche wyjazdowy wzor. Powodzenia w znalezieniu takiej
w PL;)
> - wypinana podpinka
To juz inna kurtka;)
> - bezpieczna
Buzer da rade
> - wzrost 180, waga (prawie) w normie ;)
Buzer da rade
> - do przymiarek w Wawie i okolicach
Na 100% gdzies bedzie;)
> Chciałbym odpowiedni kompromis przy wyborze kurtki, mieszcząc się w 3-4
> paczkach, to chyba realne?
Kurtka za 3-4 paczki? To kupisz pozadny buzer, ladna bluze i zostanie na
pozadna kurtke z gore-tex'em.
--
pzdr:
Ivam
dyskusyjnych:ht85pv$dlh$1@news.net.icm.edu.pl...
> Moje wymagania:
> - świetna wentylacja (!!!) do jazdy w gorące dni, więc zapewne kolor też
> ważny ;)
To moze zaproponuje komplet buzer + bluza na crossa/do hokeja.
Kawalek sie przewiozlem w buzerze firmy utika i bylo naprawde przewiewnie.
Jedyny problem jaki zauwazylem to zamek na srodku klatki piersiowej - w
terenie uderzenie galezia mogloby bolec, ale ja sie nie znam, bo ja po
czarnym jezdze. Koszt od 200zl w zwyz.
Bluza na crosa/do hokeja odpowiednio duza, zeby dalo sie na wierzch zalozyc,
nie jest obowiazkowa. Kwestia wygladu. Jesli ma byc bordowa to proponuje
hokejowa colorado avalanche wyjazdowy wzor. Powodzenia w znalezieniu takiej
w PL;)
> - wypinana podpinka
To juz inna kurtka;)
> - bezpieczna
Buzer da rade
> - wzrost 180, waga (prawie) w normie ;)
Buzer da rade
> - do przymiarek w Wawie i okolicach
Na 100% gdzies bedzie;)
> Chciałbym odpowiedni kompromis przy wyborze kurtki, mieszcząc się w 3-4
> paczkach, to chyba realne?
Kurtka za 3-4 paczki? To kupisz pozadny buzer, ladna bluze i zostanie na
pozadna kurtke z gore-tex'em.
--
pzdr:
Ivam
Re: Kurtka na upały - kolejny wydatek ;)
2010-05-24 10:54:55 - de Fresz
On 2010-05-22 13:38:11 +0200, Ivam said:
> To moze zaproponuje komplet buzer + bluza na crossa/do hokeja.
IMHO to słaby pomysł. Przy glebie siateczka ani bluza wierzchem nie
uchroni przed przetarciami, a w czasie szlifu potrafi się podrzeć (lub
wtopić w skórę), a ochraniacze odpaść. Znam takiego, co niestety
sprawdził na własnej skórze.
> Jedyny problem jaki zauwazylem to zamek na srodku klatki piersiowej - w
> terenie uderzenie galezia mogloby bolec,
Nie zdarza się to aż tak często (takie utrafienie gałęzią czy
czymkolwiek innym), aby był to jakiś straszny problem.
> Kurtka za 3-4 paczki? To kupisz pozadny buzer, ladna bluze
> i zostanie na pozadna kurtke z gore-tex'em.
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Chyba jednak coś trochę innego chciałeś powiedzieć...
--
Pozdrawiam
de Fresz
> To moze zaproponuje komplet buzer + bluza na crossa/do hokeja.
IMHO to słaby pomysł. Przy glebie siateczka ani bluza wierzchem nie
uchroni przed przetarciami, a w czasie szlifu potrafi się podrzeć (lub
wtopić w skórę), a ochraniacze odpaść. Znam takiego, co niestety
sprawdził na własnej skórze.
> Jedyny problem jaki zauwazylem to zamek na srodku klatki piersiowej - w
> terenie uderzenie galezia mogloby bolec,
Nie zdarza się to aż tak często (takie utrafienie gałęzią czy
czymkolwiek innym), aby był to jakiś straszny problem.
> Kurtka za 3-4 paczki? To kupisz pozadny buzer, ladna bluze
> i zostanie na pozadna kurtke z gore-tex'em.
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Chyba jednak coś trochę innego chciałeś powiedzieć...
--
Pozdrawiam
de Fresz
Re: Kurtka na upały - kolejny wydatek ;)
2010-05-24 15:46:41 - KLOSZ
de Fresz pisze:
> On 2010-05-22 13:38:11 +0200, Ivam
> said:
>
>> To moze zaproponuje komplet buzer + bluza na crossa/do hokeja.
>
> IMHO to słaby pomysł. Przy glebie siateczka ani bluza wierzchem nie
> uchroni przed przetarciami, a w czasie szlifu potrafi się podrzeć (lub
> wtopić w skórę), a ochraniacze odpaść. Znam takiego, co niestety
> sprawdził na własnej skórze.
>
>
Oczywiscie masz racje, ale... IMHO kurta z mesha zrobi dokladnie to samo
- rozpusci sie i podrze, a protektory sie rozfruna po okolicy. Nie wiem
jak w tym meshu sa one mocowane, ale mysle, ze nie jakos super trwale
(predzej jak zwykle kieszonki z cienkiej szmatki), a w buzerze
przynajmniej same protektory sa jeszcze mocowane na paskach do rak i
ramion, wiec moze te paski od biedy troche pomoga w utrzymaniu ich na
miejscu przez chwile dluzej.
Odpowiadajac autorowi watku - poniewaz kazda pliszka swoj ogonek chwali,
to latem, po miescie jezdze w stroju: spodnie szmaciaki MTTR z
protektorami kolan i bioder, do tego buzzer siatkowy Utiki i skorzane
rekawiczki bez zadnych ocieplen, podpinek, membran itp., do tego w
kufrze zestaw lesniczego na wypadek deszczu, i poki co daje rade. Pisze
tu jedynie o jezdzie miejskiej, bo jak mam zrobic jakas traske kilkaset
km, to i tak wkladam normalne teksy albo skore.
Zdrowko
KLOSZ
> On 2010-05-22 13:38:11 +0200, Ivam
> said:
>
>> To moze zaproponuje komplet buzer + bluza na crossa/do hokeja.
>
> IMHO to słaby pomysł. Przy glebie siateczka ani bluza wierzchem nie
> uchroni przed przetarciami, a w czasie szlifu potrafi się podrzeć (lub
> wtopić w skórę), a ochraniacze odpaść. Znam takiego, co niestety
> sprawdził na własnej skórze.
>
>
Oczywiscie masz racje, ale... IMHO kurta z mesha zrobi dokladnie to samo
- rozpusci sie i podrze, a protektory sie rozfruna po okolicy. Nie wiem
jak w tym meshu sa one mocowane, ale mysle, ze nie jakos super trwale
(predzej jak zwykle kieszonki z cienkiej szmatki), a w buzerze
przynajmniej same protektory sa jeszcze mocowane na paskach do rak i
ramion, wiec moze te paski od biedy troche pomoga w utrzymaniu ich na
miejscu przez chwile dluzej.
Odpowiadajac autorowi watku - poniewaz kazda pliszka swoj ogonek chwali,
to latem, po miescie jezdze w stroju: spodnie szmaciaki MTTR z
protektorami kolan i bioder, do tego buzzer siatkowy Utiki i skorzane
rekawiczki bez zadnych ocieplen, podpinek, membran itp., do tego w
kufrze zestaw lesniczego na wypadek deszczu, i poki co daje rade. Pisze
tu jedynie o jezdzie miejskiej, bo jak mam zrobic jakas traske kilkaset
km, to i tak wkladam normalne teksy albo skore.
Zdrowko
KLOSZ
Re: Kurtka na upały - kolejny wydatek ;)
2010-05-24 16:02:48 - de Fresz
On 2010-05-24 15:46:41 +0200, KLOSZ said:
>> IMHO to słaby pomysł. Przy glebie siateczka ani bluza wierzchem nie
>> uchroni przed przetarciami, a w czasie szlifu potrafi się podrzeć (lub
>> wtopić w skórę), a ochraniacze odpaść. Znam takiego, co niestety
>> sprawdził na własnej skórze.
>
> Oczywiscie masz racje, ale... IMHO kurta z mesha zrobi dokladnie to
> samo - rozpusci sie i podrze, a protektory sie rozfruna po okolicy.
A no właśnie nie do końca - przy przyzwoitych meshach producenci
zapewniają w ulotkach o magiczności stosowanych materiałów i ich
odporności na przetarcie. Zresztą jeden taki testował Arlena, kurtka
się przetarła tak, że nie nadawała się do dalszego noszenia, a tak poza
tym parę siniaków, integralność naskórka nienaruszona.
> Nie wiem jak w tym meshu sa one mocowane, ale mysle, ze nie jakos super
> trwale (predzej jak zwykle kieszonki z cienkiej szmatki), a w buzerze
> przynajmniej same protektory sa jeszcze mocowane na paskach do rak i
> ramion, wiec moze te paski od biedy troche pomoga w utrzymaniu ich na
> miejscu przez chwile dluzej.
Nie liczyłbym na to. Już przy glebie na trawie potrafią się nieco
poprzesuwać, a tarcie tam jakby mniejsze niż na asfalcie.
Ale to oczywiście wszystko zależy jak się upadnie, ile metrów się
będzie szurać i w jakiej pozycji - gleba glebie nierówna.
--
Pozdrawiam
de Fresz
>> IMHO to słaby pomysł. Przy glebie siateczka ani bluza wierzchem nie
>> uchroni przed przetarciami, a w czasie szlifu potrafi się podrzeć (lub
>> wtopić w skórę), a ochraniacze odpaść. Znam takiego, co niestety
>> sprawdził na własnej skórze.
>
> Oczywiscie masz racje, ale... IMHO kurta z mesha zrobi dokladnie to
> samo - rozpusci sie i podrze, a protektory sie rozfruna po okolicy.
A no właśnie nie do końca - przy przyzwoitych meshach producenci
zapewniają w ulotkach o magiczności stosowanych materiałów i ich
odporności na przetarcie. Zresztą jeden taki testował Arlena, kurtka
się przetarła tak, że nie nadawała się do dalszego noszenia, a tak poza
tym parę siniaków, integralność naskórka nienaruszona.
> Nie wiem jak w tym meshu sa one mocowane, ale mysle, ze nie jakos super
> trwale (predzej jak zwykle kieszonki z cienkiej szmatki), a w buzerze
> przynajmniej same protektory sa jeszcze mocowane na paskach do rak i
> ramion, wiec moze te paski od biedy troche pomoga w utrzymaniu ich na
> miejscu przez chwile dluzej.
Nie liczyłbym na to. Już przy glebie na trawie potrafią się nieco
poprzesuwać, a tarcie tam jakby mniejsze niż na asfalcie.
Ale to oczywiście wszystko zależy jak się upadnie, ile metrów się
będzie szurać i w jakiej pozycji - gleba glebie nierówna.
--
Pozdrawiam
de Fresz
Re: Kurtka na upały - kolejny wydatek ;)
2010-05-24 16:12:43 - KJ Siła Słów
KLOSZ pisze:
> Oczywiscie masz racje, ale... IMHO kurta z mesha zrobi dokladnie to samo
> - rozpusci sie i podrze, a protektory sie rozfruna po okolicy. Nie wiem
> jak w tym meshu sa one mocowane, ale mysle, ze nie jakos super trwale
> (predzej jak zwykle kieszonki z cienkiej szmatki), a w buzerze
> przynajmniej same protektory sa jeszcze mocowane na paskach do rak i
> ramion, wiec moze te paski od biedy troche pomoga w utrzymaniu ich na
> miejscu przez chwile dluzej.
Niewazny jest material, albo upadamy ladnie na okraglo - jak w ju-jitsu
i wtedy wszystko da rade, albo upadamy zaliczajac strzal pod katem i
wtedy tez niewielkie ma znaczenie material ale ma znaczenie jak ciasno
jestes zapiety. Jak jest ciasno i niewygodnie to znaczy ze kurtka
przeniesie uderzenie z jego punktu na reszte ciucha. Energia uderzenia w
pewnej czesci zostanie zuzyta na rozciaganie ciucha a nie na rozciaganie
ciala.
Dawno temu potwierdzilem to sobie osobiscie ;-), ale sadzac po
cyborgowych ruchach zawodnikow zapietych w kombinezony tak naprawde jest.
IMO nie da sie miec w lato komfortu i bezpieczenstwa na raz.
Dla mnie perforowana skora jest OK jesli chodzi o bezpieczenstwo, a od
strony komfortu to tylko tyle ze da sie jezdzic.
W pelnej skorze sie nie da.
:-)
KJ
> Oczywiscie masz racje, ale... IMHO kurta z mesha zrobi dokladnie to samo
> - rozpusci sie i podrze, a protektory sie rozfruna po okolicy. Nie wiem
> jak w tym meshu sa one mocowane, ale mysle, ze nie jakos super trwale
> (predzej jak zwykle kieszonki z cienkiej szmatki), a w buzerze
> przynajmniej same protektory sa jeszcze mocowane na paskach do rak i
> ramion, wiec moze te paski od biedy troche pomoga w utrzymaniu ich na
> miejscu przez chwile dluzej.
Niewazny jest material, albo upadamy ladnie na okraglo - jak w ju-jitsu
i wtedy wszystko da rade, albo upadamy zaliczajac strzal pod katem i
wtedy tez niewielkie ma znaczenie material ale ma znaczenie jak ciasno
jestes zapiety. Jak jest ciasno i niewygodnie to znaczy ze kurtka
przeniesie uderzenie z jego punktu na reszte ciucha. Energia uderzenia w
pewnej czesci zostanie zuzyta na rozciaganie ciucha a nie na rozciaganie
ciala.
Dawno temu potwierdzilem to sobie osobiscie ;-), ale sadzac po
cyborgowych ruchach zawodnikow zapietych w kombinezony tak naprawde jest.
IMO nie da sie miec w lato komfortu i bezpieczenstwa na raz.
Dla mnie perforowana skora jest OK jesli chodzi o bezpieczenstwo, a od
strony komfortu to tylko tyle ze da sie jezdzic.
W pelnej skorze sie nie da.
:-)
KJ
Re: Kurtka na upały - kolejny wydatek ;)
2010-05-24 21:08:56 - Ivam
Użytkownik de Fresz napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:htdesv$e6c$1@inews.gazeta.pl...
>> Kurtka za 3-4 paczki? To kupisz pozadny buzer, ladna bluze
>
>> i zostanie na pozadna kurtke z gore-tex'em.
> ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
> Chyba jednak coś trochę innego chciałeś powiedzieć...
Nie. Buzer+bluza=~500zl
Kurtke z gore-tex'em za 3,5k PLN nie kupisz? Ponizej 3k na allegro jest i
Alpinestars i Dainese.
--
pzdr:
Ivam
dyskusyjnych:htdesv$e6c$1@inews.gazeta.pl...
>> Kurtka za 3-4 paczki? To kupisz pozadny buzer, ladna bluze
>
>> i zostanie na pozadna kurtke z gore-tex'em.
> ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
> Chyba jednak coś trochę innego chciałeś powiedzieć...
Nie. Buzer+bluza=~500zl
Kurtke z gore-tex'em za 3,5k PLN nie kupisz? Ponizej 3k na allegro jest i
Alpinestars i Dainese.
--
pzdr:
Ivam
Re: Kurtka na upały - kolejny wydatek ;)
2010-05-24 21:48:13 - KLOSZ
Ivam pisze:
> Użytkownik de Fresz napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:htdesv$e6c$1@inews.gazeta.pl...
>>> Kurtka za 3-4 paczki? To kupisz pozadny buzer, ladna bluze
>>
>>> i zostanie na pozadna kurtke z gore-tex'em.
>> ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
>> Chyba jednak coś trochę innego chciałeś powiedzieć...
>
> Nie. Buzer+bluza=~500zl
>
> Kurtke z gore-tex'em za 3,5k PLN nie kupisz? Ponizej 3k na allegro jest
> i Alpinestars i Dainese.
>
Ekhm... 3 - 4 paczki to 300 - 400 pln... nie da rady...
Zdrowko
KLOSZ
--
FJR 1300 '01 - dobry rocznik, KLOSZ '75 - tez niezly rocznik....
Jestem ZA, dopóki mi się podoba - by KLOSZ
To co widzisz to też jest patologia, tylko troche inna niż Twoja... -
tez by KLOSZ
> Użytkownik de Fresz
> dyskusyjnych:htdesv$e6c$1@inews.gazeta.pl...
>>> Kurtka za 3-4 paczki? To kupisz pozadny buzer, ladna bluze
>>
>>> i zostanie na pozadna kurtke z gore-tex'em.
>> ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
>> Chyba jednak coś trochę innego chciałeś powiedzieć...
>
> Nie. Buzer+bluza=~500zl
>
> Kurtke z gore-tex'em za 3,5k PLN nie kupisz? Ponizej 3k na allegro jest
> i Alpinestars i Dainese.
>
Ekhm... 3 - 4 paczki to 300 - 400 pln... nie da rady...
Zdrowko
KLOSZ
--
FJR 1300 '01 - dobry rocznik, KLOSZ '75 - tez niezly rocznik....
Jestem ZA, dopóki mi się podoba - by KLOSZ
To co widzisz to też jest patologia, tylko troche inna niż Twoja... -
tez by KLOSZ
Re: Kurtka na upały - kolejny wydatek ;)
2010-05-24 22:06:14 - Ivam
Użytkownik KLOSZ napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:4bfad814$0$2585$65785112@news.neostrada.pl...
> Ekhm... 3 - 4 paczki to 300 - 400 pln...
Aaaa... za moich czasow 300 - 400 to byly 3 - 4 banki, ew. stowki. A paczka
to tysiaczek.
> nie da rady...
To tak naprawde nie da rady kupic jakiejkolwiek kurtki z sensowna membrana.
Nie mowiac o kurtce motocyklowej.
--
pzdr:
Ivam
dyskusyjnych:4bfad814$0$2585$65785112@news.neostrada.pl...
> Ekhm... 3 - 4 paczki to 300 - 400 pln...
Aaaa... za moich czasow 300 - 400 to byly 3 - 4 banki, ew. stowki. A paczka
to tysiaczek.
> nie da rady...
To tak naprawde nie da rady kupic jakiejkolwiek kurtki z sensowna membrana.
Nie mowiac o kurtce motocyklowej.
--
pzdr:
Ivam
Re: Kurtka na upały - kolejny wydatek ;)
2010-05-24 22:17:01 - falco
Ivam pisze:
> Aaaa... za moich czasow 300 - 400 to byly 3 - 4 banki, ew. stowki. A
> paczka to tysiaczek.
E no, co Ty... bańka, to stary melon, czyli nowa stówka a paczka, to
zawsze była alternatywna stówka, bo tysiaczek, to był (i jest) patyk... ;)
Wiem, że budżet nie za ciekawy, ale już się ostro nagiąłem z innymi
zakupami a sezon zlotowy (nie)tylko motocyklowy za pasem.
Mam skórkę z jakimiś wstawkami, ale płynę w niej, więc szukam czegoś co
mi nie zepsuje humoru na moto w upały a jednocześnie zapewni choć
minimum ochrony...
--
Pozdr! falco
SenNa... Jawa 356 '58 175
T.Apacz 0.6
> Aaaa... za moich czasow 300 - 400 to byly 3 - 4 banki, ew. stowki. A
> paczka to tysiaczek.
E no, co Ty... bańka, to stary melon, czyli nowa stówka a paczka, to
zawsze była alternatywna stówka, bo tysiaczek, to był (i jest) patyk... ;)
Wiem, że budżet nie za ciekawy, ale już się ostro nagiąłem z innymi
zakupami a sezon zlotowy (nie)tylko motocyklowy za pasem.
Mam skórkę z jakimiś wstawkami, ale płynę w niej, więc szukam czegoś co
mi nie zepsuje humoru na moto w upały a jednocześnie zapewni choć
minimum ochrony...
--
Pozdr! falco
SenNa... Jawa 356 '58 175
T.Apacz 0.6
Re: Kurtka na upały - kolejny wydatek ;)
2010-05-24 22:28:33 - Ivam
Użytkownik falco napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:htemue$8vl$1@news.net.icm.edu.pl...
> Wiem, że budżet nie za ciekawy, ale już się ostro nagiąłem z innymi
Budzet bylby fajny jakbys kupowal zeszloroczny model w niemcowni. Tylko, ze
to trzeba na wieksze zakupy sie wybrac.
Ale z drugiej strony szukasz czegos przewiewnego, z ochraniaczami. Ja bym
tutaj sie skoncentrowal i ew. wozil cos przeciwdeszczowego/skore w kuferku i
po problemie.
--
pzdr:
Ivam
dyskusyjnych:htemue$8vl$1@news.net.icm.edu.pl...
> Wiem, że budżet nie za ciekawy, ale już się ostro nagiąłem z innymi
Budzet bylby fajny jakbys kupowal zeszloroczny model w niemcowni. Tylko, ze
to trzeba na wieksze zakupy sie wybrac.
Ale z drugiej strony szukasz czegos przewiewnego, z ochraniaczami. Ja bym
tutaj sie skoncentrowal i ew. wozil cos przeciwdeszczowego/skore w kuferku i
po problemie.
--
pzdr:
Ivam
Re: Kurtka na upały - kolejny wydatek ;)
2010-05-24 22:36:07 - falco
Ivam pisze:
> Ale z drugiej strony szukasz czegos przewiewnego, z ochraniaczami. Ja
> bym tutaj sie skoncentrowal i ew. wozil cos przeciwdeszczowego/skore w
> kuferku i po problemie.
Dokładnie jest tak jak mówisz. ;) Gumki w kuferku leżą a ja czekam, aż
mi potwierdzą dostępność Adrenaline w rozmiarze L, by pomacać,
przymierzyć i może kupić...
--
Pozdr! falco
SenNa... Jawa 356 '58 175
T.Apacz 0.6
> Ale z drugiej strony szukasz czegos przewiewnego, z ochraniaczami. Ja
> bym tutaj sie skoncentrowal i ew. wozil cos przeciwdeszczowego/skore w
> kuferku i po problemie.
Dokładnie jest tak jak mówisz. ;) Gumki w kuferku leżą a ja czekam, aż
mi potwierdzą dostępność Adrenaline w rozmiarze L, by pomacać,
przymierzyć i może kupić...
--
Pozdr! falco
SenNa... Jawa 356 '58 175
T.Apacz 0.6
Re: Kurtka na upały - kolejny wydatek ;)
2010-05-24 23:54:06 - KLOSZ
Ivam pisze:
> Użytkownik KLOSZ napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:4bfad814$0$2585$65785112@news.neostrada.pl...
>> Ekhm... 3 - 4 paczki to 300 - 400 pln...
>
> Aaaa... za moich czasow 300 - 400 to byly 3 - 4 banki, ew. stowki. A
> paczka to tysiaczek.
>
Aha... no to zesmy do innego przedszkola chodzili. Jak pamietam paczka
to byla zawsze stowka czerwona na ten przyklad z Warynskim), a na
tysiaczka to sie patyk albo patol mowilo. Banka to byl melon, czyli
milion starych peelenow.
Nicto, grunt, ze sie wyjasnilo.
Ptak czy psiak, IMHO w tym budzecie to albo wspomniany powyzej jakis
mesh albo buzer na siatce i raczej nic wiecej.
Mozna rozwazyc np tez MTTR Summer:
mttr.pl/pl/kurtka-mttr-summer.html
Zdrowko
KLOSZ
--
FJR 1300 '01 - dobry rocznik, KLOSZ '75 - tez niezly rocznik....
Jestem ZA, dopóki mi się podoba - by KLOSZ
To co widzisz to też jest patologia, tylko troche inna niż Twoja... -
tez by KLOSZ
> Użytkownik KLOSZ
> dyskusyjnych:4bfad814$0$2585$65785112@news.neostrada.pl...
>> Ekhm... 3 - 4 paczki to 300 - 400 pln...
>
> Aaaa... za moich czasow 300 - 400 to byly 3 - 4 banki, ew. stowki. A
> paczka to tysiaczek.
>
Aha... no to zesmy do innego przedszkola chodzili. Jak pamietam paczka
to byla zawsze stowka czerwona na ten przyklad z Warynskim), a na
tysiaczka to sie patyk albo patol mowilo. Banka to byl melon, czyli
milion starych peelenow.
Nicto, grunt, ze sie wyjasnilo.
Ptak czy psiak, IMHO w tym budzecie to albo wspomniany powyzej jakis
mesh albo buzer na siatce i raczej nic wiecej.
Mozna rozwazyc np tez MTTR Summer:
mttr.pl/pl/kurtka-mttr-summer.html
Zdrowko
KLOSZ
--
FJR 1300 '01 - dobry rocznik, KLOSZ '75 - tez niezly rocznik....
Jestem ZA, dopóki mi się podoba - by KLOSZ
To co widzisz to też jest patologia, tylko troche inna niż Twoja... -
tez by KLOSZ
Re: Kurtka na upały - kolejny wydatek ;)
2010-05-24 22:11:08 - Ivam
Użytkownik de Fresz napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:htdesv$e6c$1@inews.gazeta.pl...
> IMHO to słaby pomysł. Przy glebie siateczka ani bluza wierzchem nie
> uchroni przed przetarciami, a w czasie szlifu potrafi się podrzeć (lub
> wtopić w skórę), a ochraniacze odpaść. Znam takiego, co niestety sprawdził
> na własnej skórze.
To ja teraz (jak juz wiem ile to 3 - 4 paczki) smiem twierdzic, ze ochrona
taka sama jak kazda inna kurtka za te 3, 4 stowki. Bez cordury/skory nie ma
szans na bezpieczenstwo przy powaznym i dlugotrwalym szlifowaniu po
asfalcie. A jak szukalem dla siebie kurtki to nic sensownego za 3 - 4 stowki
nie mialo wstawek z tych ciezko przecieralnych materialow.
A na miasto IMHO buzer wystarczy - tam nie poszlifujesz za dlugo, raczej
jakies pacniecia i inne stukniecia. Chyba Magic niedawno wjechal w mustanga?
Pisal ile metrow przezszlifowal po asfalcie? Cos mi sie zdaje, ze nie za
wiele, a jednak pewnie z ochraniaczy by nie zrezygnowal i cos tam daly. Jak
sie myle to niech Magic (czy kto tam tego mustanga trafil) mnie sprostuje.
--
pzdr:
Ivam
dyskusyjnych:htdesv$e6c$1@inews.gazeta.pl...
> IMHO to słaby pomysł. Przy glebie siateczka ani bluza wierzchem nie
> uchroni przed przetarciami, a w czasie szlifu potrafi się podrzeć (lub
> wtopić w skórę), a ochraniacze odpaść. Znam takiego, co niestety sprawdził
> na własnej skórze.
To ja teraz (jak juz wiem ile to 3 - 4 paczki) smiem twierdzic, ze ochrona
taka sama jak kazda inna kurtka za te 3, 4 stowki. Bez cordury/skory nie ma
szans na bezpieczenstwo przy powaznym i dlugotrwalym szlifowaniu po
asfalcie. A jak szukalem dla siebie kurtki to nic sensownego za 3 - 4 stowki
nie mialo wstawek z tych ciezko przecieralnych materialow.
A na miasto IMHO buzer wystarczy - tam nie poszlifujesz za dlugo, raczej
jakies pacniecia i inne stukniecia. Chyba Magic niedawno wjechal w mustanga?
Pisal ile metrow przezszlifowal po asfalcie? Cos mi sie zdaje, ze nie za
wiele, a jednak pewnie z ochraniaczy by nie zrezygnowal i cos tam daly. Jak
sie myle to niech Magic (czy kto tam tego mustanga trafil) mnie sprostuje.
--
pzdr:
Ivam
Re: Kurtka na upały - kolejny wydatek ;)
2010-05-25 14:17:42 - de Fresz
On 2010-05-24 22:11:08 +0200, Ivam said:
>> IMHO to słaby pomysł. Przy glebie siateczka ani bluza wierzchem nie
>> uchroni przed przetarciami, a w czasie szlifu potrafi się podrzeć (lub
>> wtopić w skórę), a ochraniacze odpaść. Znam takiego, co niestety
>> sprawdził na własnej skórze.
>
> To ja teraz (jak juz wiem ile to 3 - 4 paczki) smiem twierdzic, ze
> ochrona taka sama jak kazda inna kurtka za te 3, 4 stowki.
Coś tam idzie znaleźć:
tinyurl.com/2waj4jz
A że dobra jakość kosztuje więcej? Taki lajf.
> Bez cordury/skory nie ma szans na bezpieczenstwo przy powaznym i
> dlugotrwalym szlifowaniu po asfalcie.
Różnie to bywa. Ale oczywiście kordura czy skóra ma szansę wyjść po
takim upsie bez większego szwanku. Po moim kilkumetrowym szlifowaniu na
mokrym asfalcie nie było prawie śladów na porządnych ciuchach - ot,
popsuł się suwak od kieszeni spodni i zrobiła mała dziura na zaszewce
tejże kieszeni.
> A na miasto IMHO buzer wystarczy - tam nie poszlifujesz za dlugo,
> raczej jakies pacniecia i inne stukniecia.
Się nie zgodzę. U Ciebie w mieście nie ma odcinków szybkiego ruchu?
Zresztą wystarczy przypomnieć wypadek opisywany przez AZ parę tygodni
temu, gdzie gość w centrum Wawy poszlifował conajmniej parędziesiąt
metrów (sorry Artur, w te 300 ciągle jakoś nie mogę uwierzyć).
> Chyba Magic niedawno wjechal w mustanga? Pisal ile metrow
> przezszlifowal po asfalcie?
Zdaje się fcale, bo jak mnie pamięć nie zwodzi zatrzymał się na masce.
Ale co to niby zmienia? Glebnąć można na fyfdziesiąt sposób, w mieście
i poza nim. Ja rypłem w niezabudowanym przy ~50 km/h i parę metrów
poleciałem, znam takich, co szlifowali w mieście przy ponad paczce.
--
Pozdrawiam
de Fresz
>> IMHO to słaby pomysł. Przy glebie siateczka ani bluza wierzchem nie
>> uchroni przed przetarciami, a w czasie szlifu potrafi się podrzeć (lub
>> wtopić w skórę), a ochraniacze odpaść. Znam takiego, co niestety
>> sprawdził na własnej skórze.
>
> To ja teraz (jak juz wiem ile to 3 - 4 paczki) smiem twierdzic, ze
> ochrona taka sama jak kazda inna kurtka za te 3, 4 stowki.
Coś tam idzie znaleźć:
tinyurl.com/2waj4jz
A że dobra jakość kosztuje więcej? Taki lajf.
> Bez cordury/skory nie ma szans na bezpieczenstwo przy powaznym i
> dlugotrwalym szlifowaniu po asfalcie.
Różnie to bywa. Ale oczywiście kordura czy skóra ma szansę wyjść po
takim upsie bez większego szwanku. Po moim kilkumetrowym szlifowaniu na
mokrym asfalcie nie było prawie śladów na porządnych ciuchach - ot,
popsuł się suwak od kieszeni spodni i zrobiła mała dziura na zaszewce
tejże kieszeni.
> A na miasto IMHO buzer wystarczy - tam nie poszlifujesz za dlugo,
> raczej jakies pacniecia i inne stukniecia.
Się nie zgodzę. U Ciebie w mieście nie ma odcinków szybkiego ruchu?
Zresztą wystarczy przypomnieć wypadek opisywany przez AZ parę tygodni
temu, gdzie gość w centrum Wawy poszlifował conajmniej parędziesiąt
metrów (sorry Artur, w te 300 ciągle jakoś nie mogę uwierzyć).
> Chyba Magic niedawno wjechal w mustanga? Pisal ile metrow
> przezszlifowal po asfalcie?
Zdaje się fcale, bo jak mnie pamięć nie zwodzi zatrzymał się na masce.
Ale co to niby zmienia? Glebnąć można na fyfdziesiąt sposób, w mieście
i poza nim. Ja rypłem w niezabudowanym przy ~50 km/h i parę metrów
poleciałem, znam takich, co szlifowali w mieście przy ponad paczce.
--
Pozdrawiam
de Fresz
Re: Kurtka na upały - kolejny wydatek ;)
2010-05-25 14:11:29 - AZ
On 2010-05-25, de Fresz wrote:
>
> Zresztą wystarczy przypomnieć wypadek opisywany przez AZ parę tygodni
> temu, gdzie gość w centrum Wawy poszlifował conajmniej parędziesiąt
> metrów (sorry Artur, w te 300 ciągle jakoś nie mogę uwierzyć).
>
Gosc duzo nie poszlifowal, wlasciwie lezal w poblizu miejsca w ktorym
spadl - moze pare metrow. Motocykl natomiast lezal (tak jak wspomniales
Ty albo ktos inny - nie pamietam) na wysokosci wjazdu na parking po
drugiej stronie.
--
Artur
ZZR 1200
>
> Zresztą wystarczy przypomnieć wypadek opisywany przez AZ parę tygodni
> temu, gdzie gość w centrum Wawy poszlifował conajmniej parędziesiąt
> metrów (sorry Artur, w te 300 ciągle jakoś nie mogę uwierzyć).
>
Gosc duzo nie poszlifowal, wlasciwie lezal w poblizu miejsca w ktorym
spadl - moze pare metrow. Motocykl natomiast lezal (tak jak wspomniales
Ty albo ktos inny - nie pamietam) na wysokosci wjazdu na parking po
drugiej stronie.
--
Artur
ZZR 1200
Re: Kurtka na upały - kolejny wydatek ;)
2010-05-25 14:27:41 - KJ Siła Słów
de Fresz pisze:
> Po moim kilkumetrowym szlifowaniu na
> mokrym asfalcie nie było prawie śladów na porządnych ciuchach
Bo bylo wleczone po mokrym.
KJ
> Po moim kilkumetrowym szlifowaniu na
> mokrym asfalcie nie było prawie śladów na porządnych ciuchach
Bo bylo wleczone po mokrym.
KJ
Re: Kurtka na upały - kolejny wydatek ;)
2010-05-25 18:05:25 - Ivam
Użytkownik de Fresz napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:htgf56$20u$1@inews.gazeta.pl...
> Się nie zgodzę. U Ciebie w mieście nie ma odcinków szybkiego ruchu?
Sa. Ale naprawde uwazasz, ze mesh czy inna siateczka dorowna bezpieczenstwu
cordurze/skorze? Na serio sadzisz, ze buzer przy predkosciach do ~100km/h
spisze sie duuuuuuzo gorzej niz kurka z meshu bez wstawek z materialow
trudnoscieralnych?
> Ja rypłem w niezabudowanym przy ~50 km/h i parę metrów poleciałem, znam
> takich, co szlifowali w mieście przy ponad paczce.
I masz meshowa kurtke, ktora to wytrzymala bez szwanku? Dodam, ze za 3,4
stowki? Ktorys element ukladanki mi tu nie pasuje, tylko nie wiem dokladnie
ktory.
--
pzdr:
Ivam
dyskusyjnych:htgf56$20u$1@inews.gazeta.pl...
> Się nie zgodzę. U Ciebie w mieście nie ma odcinków szybkiego ruchu?
Sa. Ale naprawde uwazasz, ze mesh czy inna siateczka dorowna bezpieczenstwu
cordurze/skorze? Na serio sadzisz, ze buzer przy predkosciach do ~100km/h
spisze sie duuuuuuzo gorzej niz kurka z meshu bez wstawek z materialow
trudnoscieralnych?
> Ja rypłem w niezabudowanym przy ~50 km/h i parę metrów poleciałem, znam
> takich, co szlifowali w mieście przy ponad paczce.
I masz meshowa kurtke, ktora to wytrzymala bez szwanku? Dodam, ze za 3,4
stowki? Ktorys element ukladanki mi tu nie pasuje, tylko nie wiem dokladnie
ktory.
--
pzdr:
Ivam
Re: Kurtka na upały - kolejny wydatek ;)
2010-05-25 18:55:26 - falco
Ivam pisze:
> I masz meshowa kurtke, ktora to wytrzymala bez szwanku? Dodam, ze za 3,4
> stowki?
Ale... żesz... mnie... straszysz... ;)
Zadam, więc pytanie troszkę inaczej... ;)
Czy są (bezpieczne) kurtki, które po wypięciu wszystkiego co możliwe
będą rewelacyjnie przewiewne a po dopięciu posłużą w zimniejsze dni?
Czy taka typowa na gorące lato (ja płynę gdy widzę 19-tkę... na...
termometrze... ;)) z bezpieczeństwem nie będzie miała nic wspólnego?
Jeśli mam trochę dodać do budżetu, to nie będę oszczędzał kosztem (tfu!
tfu! tfu!) szlifowania, ale z drugiej strony nie chcę kupić 2 kurtki,
która będzie dla mnie za ciepła, bo skórę już mam. ;)
--
Pozdr! falco
SenNa... Jawa 356 '58 175
T.Apacz 0.6
> I masz meshowa kurtke, ktora to wytrzymala bez szwanku? Dodam, ze za 3,4
> stowki?
Ale... żesz... mnie... straszysz... ;)
Zadam, więc pytanie troszkę inaczej... ;)
Czy są (bezpieczne) kurtki, które po wypięciu wszystkiego co możliwe
będą rewelacyjnie przewiewne a po dopięciu posłużą w zimniejsze dni?
Czy taka typowa na gorące lato (ja płynę gdy widzę 19-tkę... na...
termometrze... ;)) z bezpieczeństwem nie będzie miała nic wspólnego?
Jeśli mam trochę dodać do budżetu, to nie będę oszczędzał kosztem (tfu!
tfu! tfu!) szlifowania, ale z drugiej strony nie chcę kupić 2 kurtki,
która będzie dla mnie za ciepła, bo skórę już mam. ;)
--
Pozdr! falco
SenNa... Jawa 356 '58 175
T.Apacz 0.6
Re: Kurtka na upały - kolejny wydatek ;)
2010-05-25 18:56:38 - Leszek Karlik
On Tue, 25 May 2010 18:55:26 +0200, falco wrote:
[...]
> Czy są (bezpieczne) kurtki, które po wypięciu wszystkiego co możliwe
> będą rewelacyjnie przewiewne a po dopięciu posłużą w zimniejsze dni?
> Czy taka typowa na gorące lato (ja płynę gdy widzę 19-tkę... na...
> termometrze... ;)) z bezpieczeństwem nie będzie miała nic wspólnego?
Ja jeżdżę latem w Akito Desert z cordury. Przewiewność taka sobie, nawet
po wyjęciu membrany i otworzeniu przelotów, ale jest jasna, więc nie jest
źle nawet jak słońce praży na maksa, tak długo jak jadę to w ogóle
jest komfortowo, a jak stoję na światłach czy coś to też się da wytrzymać
Po zejściu z motocykla można umrzeć jak się natychmiast ciuchów nie
zdejmie, oczywiście, bo przy wysiłku organizm się jeszcze podgrzewa. ;->
A najbezpieczniej to mieć kurteczkę normalną, pancerną, i do tego
kamizelkę z chłodzeniem wodnym z plecaczka z worem z wodą z lodem
i pompką. Pełen komfort cieplny i full ochrona, tylko cena trochę
wysoka ;-)
--
Leszek 'Leslie' Karlik
NTV 650
[...]
> Czy są (bezpieczne) kurtki, które po wypięciu wszystkiego co możliwe
> będą rewelacyjnie przewiewne a po dopięciu posłużą w zimniejsze dni?
> Czy taka typowa na gorące lato (ja płynę gdy widzę 19-tkę... na...
> termometrze... ;)) z bezpieczeństwem nie będzie miała nic wspólnego?
Ja jeżdżę latem w Akito Desert z cordury. Przewiewność taka sobie, nawet
po wyjęciu membrany i otworzeniu przelotów, ale jest jasna, więc nie jest
źle nawet jak słońce praży na maksa, tak długo jak jadę to w ogóle
jest komfortowo, a jak stoję na światłach czy coś to też się da wytrzymać
Po zejściu z motocykla można umrzeć jak się natychmiast ciuchów nie
zdejmie, oczywiście, bo przy wysiłku organizm się jeszcze podgrzewa. ;->
A najbezpieczniej to mieć kurteczkę normalną, pancerną, i do tego
kamizelkę z chłodzeniem wodnym z plecaczka z worem z wodą z lodem
i pompką. Pełen komfort cieplny i full ochrona, tylko cena trochę
wysoka ;-)
--
Leszek 'Leslie' Karlik
NTV 650
Re: Kurtka na upały - kolejny wydatek ;)
2010-05-25 19:15:27 - duddits
W dniu 2010-05-25 18:56, Leszek Karlik pisze:
> A najbezpieczniej to mieć kurteczkę normalną, pancerną, i do tego
> kamizelkę z chłodzeniem wodnym z plecaczka z worem z wodą z lodem
> i pompką. Pełen komfort cieplny i full ochrona, tylko cena trochę
> wysoka ;-)
Za mniej można ubrać termoaktywną bieliznę. Latem może komfort nie
zabija, ale z pewnością nie pływa się jak w bawełnie. Wielokrotnie
sprawdzone. Da się spokojnie przeżyć w duże nawet upały (co i tak w tym
roku nam zdaję się nie grozi, więc cały ten wątek i tak jest
bezprzedmiotowy ;)).
--
duddits
> A najbezpieczniej to mieć kurteczkę normalną, pancerną, i do tego
> kamizelkę z chłodzeniem wodnym z plecaczka z worem z wodą z lodem
> i pompką. Pełen komfort cieplny i full ochrona, tylko cena trochę
> wysoka ;-)
Za mniej można ubrać termoaktywną bieliznę. Latem może komfort nie
zabija, ale z pewnością nie pływa się jak w bawełnie. Wielokrotnie
sprawdzone. Da się spokojnie przeżyć w duże nawet upały (co i tak w tym
roku nam zdaję się nie grozi, więc cały ten wątek i tak jest
bezprzedmiotowy ;)).
--
duddits
Re: Kurtka na upały - kolejny wydatek ;)
2010-05-26 00:38:53 - falco
duddits pisze:
> w tym
> roku nam zdaję się nie grozi, więc cały ten wątek i tak jest
> bezprzedmiotowy ;)).
Nie kracz, nie kracz, bo wczoraj w nocy była u mnie taka burza a w ciągu
dnia wichura, że strach się bać, ale i tak choć trochę się poturlałem,
wbrew wietrzysku, które próbowało mnie przestawić... :(
--
Pozdr! falco
SenNa... Jawa 356 '58 175
T.Apacz 0.6
> w tym
> roku nam zdaję się nie grozi, więc cały ten wątek i tak jest
> bezprzedmiotowy ;)).
Nie kracz, nie kracz, bo wczoraj w nocy była u mnie taka burza a w ciągu
dnia wichura, że strach się bać, ale i tak choć trochę się poturlałem,
wbrew wietrzysku, które próbowało mnie przestawić... :(
--
Pozdr! falco
SenNa... Jawa 356 '58 175
T.Apacz 0.6
Re: Kurtka na upały - kolejny wydatek ;)
2010-05-25 19:40:27 - sowa
Użytkownik Leszek Karlik napisał w wiadomości
news:op.vc9tcommbkkx24@attitude-adjust...
> kamizelkę z chłodzeniem wodnym z plecaczka z worem z wodą z lodem
> i pompką.
podrzuc linke - tak dla ciekawosci zaspokojenia:)
dzieki
--
pozdrawiam,
Sowa
Niebieskie 75x56.5 - juz nie dziewica...
FAQ - www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj
news:op.vc9tcommbkkx24@attitude-adjust...
> kamizelkę z chłodzeniem wodnym z plecaczka z worem z wodą z lodem
> i pompką.
podrzuc linke - tak dla ciekawosci zaspokojenia:)
dzieki
--
pozdrawiam,
Sowa
Niebieskie 75x56.5 - juz nie dziewica...
FAQ - www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj
Re: Kurtka na upały - kolejny wydatek ;)
2010-05-25 19:59:09 - Leszek Karlik
On Tue, 25 May 2010 19:40:27 +0200, sowa
wrote:
[...]
>> kamizelkę z chłodzeniem wodnym z plecaczka z worem z wodą z lodem
>> i pompką.
> podrzuc linke - tak dla ciekawosci zaspokojenia:)
Proszę bardzo, Veskimo Cooling Vest, jedyne 350$ za zestaw:
www.veskimo.com/servlet/the-10/personal-body-cooling-system/Detail
Zamiast plecaczka można też sobie chłodziarkę w pudełku zamówić i
wieźć na fotelu pasażera ;->
--
Leszek 'Leslie' Karlik
NTV 650
wrote:
[...]
>> kamizelkę z chłodzeniem wodnym z plecaczka z worem z wodą z lodem
>> i pompką.
> podrzuc linke - tak dla ciekawosci zaspokojenia:)
Proszę bardzo, Veskimo Cooling Vest, jedyne 350$ za zestaw:
www.veskimo.com/servlet/the-10/personal-body-cooling-system/Detail
Zamiast plecaczka można też sobie chłodziarkę w pudełku zamówić i
wieźć na fotelu pasażera ;->
--
Leszek 'Leslie' Karlik
NTV 650
Re: Kurtka na upały - kolejny wydatek ;)
2010-05-25 19:50:03 - Ivam
Użytkownik falco napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:htgvgf$k7u$1@news.net.icm.edu.pl...
> Ale... żesz... mnie... straszysz... ;)
> Zadam, więc pytanie troszkę inaczej... ;)
A Ty zakladasz ubranie na moto, na wypadek szlifa? Bo ja nie. Nie czaruje
sie, ze jak przejade w tex'ach 3 cyfrowa ilosc metrow po asfalcie to to
wytrzyma. Bo nie do tego jest zrobiona. Ma zapewnic mi komfort, nie powiewac
na wietrze niczym spadochron i w moim przypadku (malo miasta i malo stania w
korkach) zapewnic wodoodpornosc przy zachowaniu komfortu cieplnego przy
predkosciach rzedu 80-160km/h.
> Czy są (bezpieczne) kurtki, które po wypięciu wszystkiego co możliwe będą
> rewelacyjnie przewiewne a po dopięciu posłużą w zimniejsze dni?
Szukaj czegokolwiek co ma cordure i otwierane wywietrzniki. Ostatnio w
niemcowni ogladalem cos takiego (niestety nie pamietam firmy i modelu), ale
mialo nad kieszeniami na klacie po 2 zamki, 2 kolejne byly nad kieszeniami
na pasie i z tylu na plecach byl wielki suwak na cala szerokosc - pod nim
schowana byla siateczka. Firma... wydaje mi sie, ze rev'it, ale reki sobie
nie dam obciac. W kazdym razie idz do sklepu i zwracaj uwage na te 2 cechy
(jesli liczy sie bezpieczenstwo to wstawki cordura/skora, a jesli ma byc
chlodno to wywietrzniki). Nie licz, ze siatka/mesh/buzer dadza Ci gwarancje
podrozy 300m dupa po asfalcie;)
> Czy taka typowa na gorące lato (ja płynę gdy widzę 19-tkę... na...
> termometrze... ;)) z bezpieczeństwem nie będzie miała nic wspólnego?
Z bezpieczenstwem bedzie miala duzo wspolnego. Ale niekoniecznie w kazdych
warunkach. Musisz wybrac co wolisz:
- ekstreeeeeemalne bezpieczenstwo (tutaj rada KJ'ta)
- ekstreeeeeemalna wentylacja (buzer/mesh)
- kompromis (cordura i wywietrzniki)
> Jeśli mam trochę dodać do budżetu, to nie będę oszczędzał kosztem (tfu!
> tfu! tfu!) szlifowania, ale z drugiej strony nie chcę kupić 2 kurtki,
> która będzie dla mnie za ciepła, bo skórę już mam. ;)
To sie nie martw i kupuj mesha/buzer, a w trase (jak wiesz, ze bedziesz
sybciej jechal) wkladaj skore. Problem rozwiazany;)
Teraz tylko na zakupy:)
--
pzdr:
Ivam
dyskusyjnych:htgvgf$k7u$1@news.net.icm.edu.pl...
> Ale... żesz... mnie... straszysz... ;)
> Zadam, więc pytanie troszkę inaczej... ;)
A Ty zakladasz ubranie na moto, na wypadek szlifa? Bo ja nie. Nie czaruje
sie, ze jak przejade w tex'ach 3 cyfrowa ilosc metrow po asfalcie to to
wytrzyma. Bo nie do tego jest zrobiona. Ma zapewnic mi komfort, nie powiewac
na wietrze niczym spadochron i w moim przypadku (malo miasta i malo stania w
korkach) zapewnic wodoodpornosc przy zachowaniu komfortu cieplnego przy
predkosciach rzedu 80-160km/h.
> Czy są (bezpieczne) kurtki, które po wypięciu wszystkiego co możliwe będą
> rewelacyjnie przewiewne a po dopięciu posłużą w zimniejsze dni?
Szukaj czegokolwiek co ma cordure i otwierane wywietrzniki. Ostatnio w
niemcowni ogladalem cos takiego (niestety nie pamietam firmy i modelu), ale
mialo nad kieszeniami na klacie po 2 zamki, 2 kolejne byly nad kieszeniami
na pasie i z tylu na plecach byl wielki suwak na cala szerokosc - pod nim
schowana byla siateczka. Firma... wydaje mi sie, ze rev'it, ale reki sobie
nie dam obciac. W kazdym razie idz do sklepu i zwracaj uwage na te 2 cechy
(jesli liczy sie bezpieczenstwo to wstawki cordura/skora, a jesli ma byc
chlodno to wywietrzniki). Nie licz, ze siatka/mesh/buzer dadza Ci gwarancje
podrozy 300m dupa po asfalcie;)
> Czy taka typowa na gorące lato (ja płynę gdy widzę 19-tkę... na...
> termometrze... ;)) z bezpieczeństwem nie będzie miała nic wspólnego?
Z bezpieczenstwem bedzie miala duzo wspolnego. Ale niekoniecznie w kazdych
warunkach. Musisz wybrac co wolisz:
- ekstreeeeeemalne bezpieczenstwo (tutaj rada KJ'ta)
- ekstreeeeeemalna wentylacja (buzer/mesh)
- kompromis (cordura i wywietrzniki)
> Jeśli mam trochę dodać do budżetu, to nie będę oszczędzał kosztem (tfu!
> tfu! tfu!) szlifowania, ale z drugiej strony nie chcę kupić 2 kurtki,
> która będzie dla mnie za ciepła, bo skórę już mam. ;)
To sie nie martw i kupuj mesha/buzer, a w trase (jak wiesz, ze bedziesz
sybciej jechal) wkladaj skore. Problem rozwiazany;)
Teraz tylko na zakupy:)
--
pzdr:
Ivam
Re: Kurtka na upały - kolejny wydatek ;)
2010-05-26 00:31:30 - falco
Ivam pisze:
> A Ty zakladasz ubranie na moto, na wypadek szlifa?
Jasne, że nie, ale tak straszysz, że gdy szedłem popołudniu do garażu by
polatać po Wawie, to... rozglądałem się dookoła dla spokojności...;)
> - ekstreeeeeemalna wentylacja (buzer/mesh)
> - kompromis (cordura i wywietrzniki)
Adrenaline Summer Air Flo chyba będzie dobrym kompromisem i ceną też nie
zabija, za 2 dni mam sobie... pomacać...
> Teraz tylko na zakupy:)
Czekam na dotację... ;)
--
Pozdr! falco
SenNa... Jawa 356 '58 175
T.Apacz 0.6
> A Ty zakladasz ubranie na moto, na wypadek szlifa?
Jasne, że nie, ale tak straszysz, że gdy szedłem popołudniu do garażu by
polatać po Wawie, to... rozglądałem się dookoła dla spokojności...;)
> - ekstreeeeeemalna wentylacja (buzer/mesh)
> - kompromis (cordura i wywietrzniki)
Adrenaline Summer Air Flo chyba będzie dobrym kompromisem i ceną też nie
zabija, za 2 dni mam sobie... pomacać...
> Teraz tylko na zakupy:)
Czekam na dotację... ;)
--
Pozdr! falco
SenNa... Jawa 356 '58 175
T.Apacz 0.6
Re: Kurtka na upały - kolejny wydatek ;)
2010-05-26 05:48:50 - Ivam
Użytkownik falco napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:hthj6l$ugh$1@news.net.icm.edu.pl...
> Czekam na dotację... ;)
Nie ma problemu... ze w jakim stanie jest teraz babcia jawa? ;););)
--
pzdr:
Ivam
dyskusyjnych:hthj6l$ugh$1@news.net.icm.edu.pl...
> Czekam na dotację... ;)
Nie ma problemu... ze w jakim stanie jest teraz babcia jawa? ;););)
--
pzdr:
Ivam
Re: Kurtka na upały - kolejny wydatek ;)
2010-05-26 08:54:30 - falco
Ivam pisze:
> Nie ma problemu... ze w jakim stanie jest teraz babcia jawa? ;););)
Poruszyłeś drażliwy temat.... Niestety kumpel, który miał mi ją pomóc
ogarnąć... wciąż nie melduje wykonania zadania... :/ :/ :/
A ja nie mam czasu i możliwości, aby to dokończyć samemu, więc... latam
T.Apaczem...
--
Pozdr! falco
SenNa... Jawa 356 '58 175
T.Apacz 0.6
> Nie ma problemu... ze w jakim stanie jest teraz babcia jawa? ;););)
Poruszyłeś drażliwy temat.... Niestety kumpel, który miał mi ją pomóc
ogarnąć... wciąż nie melduje wykonania zadania... :/ :/ :/
A ja nie mam czasu i możliwości, aby to dokończyć samemu, więc... latam
T.Apaczem...
--
Pozdr! falco
SenNa... Jawa 356 '58 175
T.Apacz 0.6
Re: Kurtka na upały - kolejny wydatek ;)
2010-05-26 11:06:30 - de Fresz
On 2010-05-25 19:50:03 +0200, Ivam said:
> Użytkownik falco napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:htgvgf$k7u$1@news.net.icm.edu.pl...
>> Ale... żesz... mnie... straszysz... ;)
>> Zadam, więc pytanie troszkę inaczej... ;)
>
> A Ty zakladasz ubranie na moto, na wypadek szlifa? Bo ja nie.
Idąc tym tropem, to kurtka ze sklepu turystycznego powinna styknąć.
Może to ja dziwny jestem, ale bezpieczeństwo ciuchów jest dla mnie
równie istotnym elementem, jak ich komfort.
> Nie czaruje sie, ze jak przejade w tex'ach 3 cyfrowa ilosc metrow po
> asfalcie to to wytrzyma.
Ważne aby wytrzymało jak najdłużej. Na blizny jak słyszałem już lachony
nie lecą.
--
Pozdrawiam
de Fresz
> Użytkownik falco
> dyskusyjnych:htgvgf$k7u$1@news.net.icm.edu.pl...
>> Ale... żesz... mnie... straszysz... ;)
>> Zadam, więc pytanie troszkę inaczej... ;)
>
> A Ty zakladasz ubranie na moto, na wypadek szlifa? Bo ja nie.
Idąc tym tropem, to kurtka ze sklepu turystycznego powinna styknąć.
Może to ja dziwny jestem, ale bezpieczeństwo ciuchów jest dla mnie
równie istotnym elementem, jak ich komfort.
> Nie czaruje sie, ze jak przejade w tex'ach 3 cyfrowa ilosc metrow po
> asfalcie to to wytrzyma.
Ważne aby wytrzymało jak najdłużej. Na blizny jak słyszałem już lachony
nie lecą.
--
Pozdrawiam
de Fresz
Re: Kurtka na upały - kolejny wydatek ;)
2010-05-26 16:51:43 - Ivam
Użytkownik de Fresz napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:htioam$rm5$1@inews.gazeta.pl...
> Idąc tym tropem, to kurtka ze sklepu turystycznego powinna styknąć.
Uzywalem jakis czas w kombiancji z buzerem. Dwala rade, tylko troche
powiewala. Wada? Dlugo sie to zaklada.
Ogolnie uwazam, ze ochraniacze sa konieczne, ale przed dlugotrwalym szlifem
nie pomoga za wiele.
--
pzdr:
Ivam
dyskusyjnych:htioam$rm5$1@inews.gazeta.pl...
> Idąc tym tropem, to kurtka ze sklepu turystycznego powinna styknąć.
Uzywalem jakis czas w kombiancji z buzerem. Dwala rade, tylko troche
powiewala. Wada? Dlugo sie to zaklada.
Ogolnie uwazam, ze ochraniacze sa konieczne, ale przed dlugotrwalym szlifem
nie pomoga za wiele.
--
pzdr:
Ivam
Re: Kurtka na upały - kolejny wydatek ;)
2010-05-27 00:46:24 - marusc
W dniu 2010-05-25 19:50, Ivam pisze:
Ostatnio w
> niemcowni ogladalem cos takiego (niestety nie pamietam firmy i modelu),
> ale mialo nad kieszeniami na klacie po 2 zamki, 2 kolejne byly nad
> kieszeniami na pasie i z tylu na plecach byl wielki suwak na cala
> szerokosc - pod nim schowana byla siateczka. Firma... wydaje mi sie, ze
> rev'it, ale reki sobie nie dam obciac.
Held, 2,5 kzł, w upały jeszcze nie sprawdzałem
--
Marek
R1200GS
F650 Funduro sprzedam
Ostatnio w
> niemcowni ogladalem cos takiego (niestety nie pamietam firmy i modelu),
> ale mialo nad kieszeniami na klacie po 2 zamki, 2 kolejne byly nad
> kieszeniami na pasie i z tylu na plecach byl wielki suwak na cala
> szerokosc - pod nim schowana byla siateczka. Firma... wydaje mi sie, ze
> rev'it, ale reki sobie nie dam obciac.
Held, 2,5 kzł, w upały jeszcze nie sprawdzałem
--
Marek
R1200GS
F650 Funduro sprzedam
Re: Kurtka na upały - kolejny wydatek ;)
2010-05-26 11:01:10 - de Fresz
On 2010-05-25 18:05:25 +0200, Ivam said:
>> Się nie zgodzę. U Ciebie w mieście nie ma odcinków szybkiego ruchu?
>
> Sa. Ale naprawde uwazasz, ze mesh czy inna siateczka dorowna
> bezpieczenstwu cordurze/skorze?
Nie, nie sądzę.
> Na serio sadzisz, ze buzer przy predkosciach do ~100km/h spisze sie
> duuuuuuzo gorzej niz kurka z meshu bez wstawek z materialow
> trudnoscieralnych?
Opierając się na dwóch wcześniej wspomnianych przypadkach, które znam -
tak, mesh spisał się znacznie lepiej niż siateczka. Choć prędkości były
mniejsze.
>> Ja rypłem w niezabudowanym przy ~50 km/h i parę metrów poleciałem, znam
>> takich, co szlifowali w mieście przy ponad paczce.
>
> I masz meshowa kurtke, ktora to wytrzymala bez szwanku?
Nieeee, (bodaj topowego) HG Cruize. Acz tu mi chodziło o to, że gleba w
mieście, a gleba w trasie, gdy dojdzie do szlifa wcale nie musi się
specjalnie różnić co do prędkości przed kontaktem z glebą.
--
Pozdrawiam
de Fresz
>> Się nie zgodzę. U Ciebie w mieście nie ma odcinków szybkiego ruchu?
>
> Sa. Ale naprawde uwazasz, ze mesh czy inna siateczka dorowna
> bezpieczenstwu cordurze/skorze?
Nie, nie sądzę.
> Na serio sadzisz, ze buzer przy predkosciach do ~100km/h spisze sie
> duuuuuuzo gorzej niz kurka z meshu bez wstawek z materialow
> trudnoscieralnych?
Opierając się na dwóch wcześniej wspomnianych przypadkach, które znam -
tak, mesh spisał się znacznie lepiej niż siateczka. Choć prędkości były
mniejsze.
>> Ja rypłem w niezabudowanym przy ~50 km/h i parę metrów poleciałem, znam
>> takich, co szlifowali w mieście przy ponad paczce.
>
> I masz meshowa kurtke, ktora to wytrzymala bez szwanku?
Nieeee, (bodaj topowego) HG Cruize. Acz tu mi chodziło o to, że gleba w
mieście, a gleba w trasie, gdy dojdzie do szlifa wcale nie musi się
specjalnie różnić co do prędkości przed kontaktem z glebą.
--
Pozdrawiam
de Fresz
Re: Kurtka na upały - kolejny wydatek ;)
2010-05-22 14:13:37 - Laphroaig
falco wrote:
> Siema,
>
> jak w temacie a dokładniej mówiąc...
>
> Jeżdżenie w skórach fajne jest, ale wprost proporcjonalnie do wskazań
> termometru zaczynam się topić jak bałwanek w marcu... ;)
Witka,
Ja mialem ten sam problem i kupilem typowo letnia kurtke+spodnie typu
mesh od Dainese. Jest ona baaardzo przewiewna (wracajac wieczorami z
przejazdzki zdarzalo sie ze zmarzlem lekko) dobrze wyposazona w
protektory.
Z tego co pamietam to cena kompletu cos powiedzy 700-900? Niestety typu
nie pamietam ale jesli Ci zalezy moge poszukac w papierach albo na metce.
Kupile w Krakowie (chyba jakis fiormowy sklep Dainese) ale pewnie w
Warszawie tez ten komplet znajdziesz.
--
pozdr
Laphroaig
Sportster + Simson SR2
> Siema,
>
> jak w temacie a dokładniej mówiąc...
>
> Jeżdżenie w skórach fajne jest, ale wprost proporcjonalnie do wskazań
> termometru zaczynam się topić jak bałwanek w marcu... ;)
Witka,
Ja mialem ten sam problem i kupilem typowo letnia kurtke+spodnie typu
mesh od Dainese. Jest ona baaardzo przewiewna (wracajac wieczorami z
przejazdzki zdarzalo sie ze zmarzlem lekko) dobrze wyposazona w
protektory.
Z tego co pamietam to cena kompletu cos powiedzy 700-900? Niestety typu
nie pamietam ale jesli Ci zalezy moge poszukac w papierach albo na metce.
Kupile w Krakowie (chyba jakis fiormowy sklep Dainese) ale pewnie w
Warszawie tez ten komplet znajdziesz.
--
pozdr
Laphroaig
Sportster + Simson SR2
Re: Kurtka na upały - kolejny wydatek ;)
2010-05-23 06:36:04 - Seba
Dnia Sat, 22 May 2010 10:47:46 +0200, falco napisał(a):
> Moje wymagania:
> - świetna wentylacja (!!!) do jazdy w gorące dni, więc zapewne kolor też
> ważny ;)
> - wypinana podpinka
> - bezpieczna
> - wzrost 180, waga (prawie) w normie ;)
> - do przymiarek w Wawie i okolicach
> - cena... hmm... nie mam pojęcia jaki jest zakres, ale podam przykład z
> czapką. Założyłem budżet do tysiaka, co na kask i tak jest sporym
> wydatkiem a kupiłem za 750, Chciałbym odpowiedni kompromis przy wyborze
> kurtki, mieszcząc się w 3-4 paczkach, to chyba realne?
Ja do typowego latania po mieście kupiłem w ubiegłym roku na jakiejś
wyprzedaży w Intercarsie kurtkę zwącą się Adrenaline Summer Air-Flo.
Zapłaciłem naprawdę mało (oczywiście jak na kurtkę motocyklową) - a
jestem z niej naprawdę zadowolony, ponieważ spełnia swoje zadanie w
100%. Jest lekka i po wypięciu podpinki staje się maksymalnie przewiewna
(zostaje siatka z ochraniaczami i wstawkami skórzanymi - przewiew jest
maksymalny, jak w buzerze) - nie miałem co prawda w niej żadnego
przyziemienia, więc nie wiem czy jest też bezpieczna, jednakże
ochraniacze ma w odpowiednich miejscach.
--
Pozdrawiam,
Sebastian S.
FZS 600
> Moje wymagania:
> - świetna wentylacja (!!!) do jazdy w gorące dni, więc zapewne kolor też
> ważny ;)
> - wypinana podpinka
> - bezpieczna
> - wzrost 180, waga (prawie) w normie ;)
> - do przymiarek w Wawie i okolicach
> - cena... hmm... nie mam pojęcia jaki jest zakres, ale podam przykład z
> czapką. Założyłem budżet do tysiaka, co na kask i tak jest sporym
> wydatkiem a kupiłem za 750, Chciałbym odpowiedni kompromis przy wyborze
> kurtki, mieszcząc się w 3-4 paczkach, to chyba realne?
Ja do typowego latania po mieście kupiłem w ubiegłym roku na jakiejś
wyprzedaży w Intercarsie kurtkę zwącą się Adrenaline Summer Air-Flo.
Zapłaciłem naprawdę mało (oczywiście jak na kurtkę motocyklową) - a
jestem z niej naprawdę zadowolony, ponieważ spełnia swoje zadanie w
100%. Jest lekka i po wypięciu podpinki staje się maksymalnie przewiewna
(zostaje siatka z ochraniaczami i wstawkami skórzanymi - przewiew jest
maksymalny, jak w buzerze) - nie miałem co prawda w niej żadnego
przyziemienia, więc nie wiem czy jest też bezpieczna, jednakże
ochraniacze ma w odpowiednich miejscach.
--
Pozdrawiam,
Sebastian S.
FZS 600
Re: Kurtka na upały - kolejny wydatek ;)
2010-05-24 10:09:33 - falco
Dzięki za konkrety!
Z tego co podaliście chcę się bliżej przyjrzeć Adrenaline Summer
Air-Flo, opis, cena i wygląd mieści się w moich widełkach.
Zbroja odpada, bo o czym zapomniałem wspomnieć ma to być ubiór w wersji
cywilnej. ;)
P.S. Prośba o niezrobienie z wątku pyskówki, bo i tak na Preclu muszę
sporo filtrować, by dotrzeć do wartościowych informacji... ;)
--
Pozdr! falco
SenNa... Jawa 356 '58 175
T.Apacz 0.6
Z tego co podaliście chcę się bliżej przyjrzeć Adrenaline Summer
Air-Flo, opis, cena i wygląd mieści się w moich widełkach.
Zbroja odpada, bo o czym zapomniałem wspomnieć ma to być ubiór w wersji
cywilnej. ;)
P.S. Prośba o niezrobienie z wątku pyskówki, bo i tak na Preclu muszę
sporo filtrować, by dotrzeć do wartościowych informacji... ;)
--
Pozdr! falco
SenNa... Jawa 356 '58 175
T.Apacz 0.6
Re: Kurtka na upały - kolejny wydatek ;)
2010-05-28 19:32:05 - falco
Nie pamiętam kto mi doradzał Adreanaline Summer Air Flo, ale chciałem
podziękować, bo dziś odebrałem kurtkę i powiem szczerze, że już na
sucho jestem baaardzo zadowolony! Mierząc na przemian ze swoją skórką
w której od razu robiło się ciepło, po założeniu ASAF mogłem się nawet
zapiąć i nadal było chłodno! ;)
Okazało się, że ma też wypinaną podpinkę, skórkowe wzmocnienia na
barkach, łokciach i przedramionach oraz powszywane osłony na barkach i
nerkach z cienkim paskiem odblaskowym.
Wewnętrzne protektorki można oczywiście wyjąć i dopiąć spodnie czy
skitrać komórkę w wewnętrznej kieszeni (osobna kieszeń w podpince i na
siatce).
Biorąc pod uwagę, że dorwałem mega ofertę w moim budżecie razem z
blokadą tarczy Oxford Quartz jestem baaardzo zadowolony
Mam nadzieję, że Adrenaline okaże się trwała.
Kolejny raz dziękuję Preclowi za pomoc! ;)
P.S. Jakby ktoś chciał, to do poniedziałku (chyba) będzie dostępna
jeszcze 1 sztuka L (też czarna) 290zł + przesyłka lub odbiór u mnie w
K-J/VWawy. Jak coś, to proszę na pryw, aby nie śmiecić.
--
Pozdr! falco
SenNa... Jawa 356 '58 175
T.Apacz 0.6
podziękować, bo dziś odebrałem kurtkę i powiem szczerze, że już na
sucho jestem baaardzo zadowolony! Mierząc na przemian ze swoją skórką
w której od razu robiło się ciepło, po założeniu ASAF mogłem się nawet
zapiąć i nadal było chłodno! ;)
Okazało się, że ma też wypinaną podpinkę, skórkowe wzmocnienia na
barkach, łokciach i przedramionach oraz powszywane osłony na barkach i
nerkach z cienkim paskiem odblaskowym.
Wewnętrzne protektorki można oczywiście wyjąć i dopiąć spodnie czy
skitrać komórkę w wewnętrznej kieszeni (osobna kieszeń w podpince i na
siatce).
Biorąc pod uwagę, że dorwałem mega ofertę w moim budżecie razem z
blokadą tarczy Oxford Quartz jestem baaardzo zadowolony
Mam nadzieję, że Adrenaline okaże się trwała.
Kolejny raz dziękuję Preclowi za pomoc! ;)
P.S. Jakby ktoś chciał, to do poniedziałku (chyba) będzie dostępna
jeszcze 1 sztuka L (też czarna) 290zł + przesyłka lub odbiór u mnie w
K-J/VWawy. Jak coś, to proszę na pryw, aby nie śmiecić.
--
Pozdr! falco
SenNa... Jawa 356 '58 175
T.Apacz 0.6
Re: Kurtka na upaly - kolejny wydatek ;)
2010-05-23 23:40:16 - maciek
On May 23, 2:12 pm, Zapek wrote:
llegro.pl/item1042566928_richa_letnia_kurtka_motocyklowa_112_...
>
> Nie kupilbym towaru u allegrowicza ktory zarabia calkiem niezle na samej
> przesylce.
> Ot luzna uwaga.
Luzna i glupia... Za dostarczenie towaru odpowiada sprzedajacy dlatego
odpowiedzialny sprzedawca uzywa rejestrowanych priorytetow i
ubezpiecza paczki. Opakowanie tez jest wazne i dobrze jezeli jest
porzadne a porzadne nie jest za darmo. No i na koniec jeszcze trzeba
to na poczte dostarczyc a wierz lub nie nie kazdy ma na poczte 'przez
ulice'. Ogolnie daze do tego ze koszt wysylki nie sklada sie tylko z
ceny jaka podaje poczta na swojej stronie.
To dla wyjasnienia i obalenia wkurwiajacych filozofii.
pozdro
maciek
llegro.pl/item1042566928_richa_letnia_kurtka_motocyklowa_112_...
>
> Nie kupilbym towaru u allegrowicza ktory zarabia calkiem niezle na samej
> przesylce.
> Ot luzna uwaga.
Luzna i glupia... Za dostarczenie towaru odpowiada sprzedajacy dlatego
odpowiedzialny sprzedawca uzywa rejestrowanych priorytetow i
ubezpiecza paczki. Opakowanie tez jest wazne i dobrze jezeli jest
porzadne a porzadne nie jest za darmo. No i na koniec jeszcze trzeba
to na poczte dostarczyc a wierz lub nie nie kazdy ma na poczte 'przez
ulice'. Ogolnie daze do tego ze koszt wysylki nie sklada sie tylko z
ceny jaka podaje poczta na swojej stronie.
To dla wyjasnienia i obalenia wkurwiajacych filozofii.
pozdro
maciek
Re: Kurtka na upaly - kolejny wydatek ;)
2010-05-24 08:38:50 - Kamil Nowak 'Amil'
maciek napisał(a):
> To dla wyjasnienia i obalenia wkurwiajacych filozofii.
Tlumacz sie tlumacz, ale duzo chcesz za przesylke :)
--
Kamil Nowak 'Amil'
rocker's not dead
Krakuf
> To dla wyjasnienia i obalenia wkurwiajacych filozofii.
Tlumacz sie tlumacz, ale duzo chcesz za przesylke :)
--
Kamil Nowak 'Amil'
rocker's not dead
Krakuf
Re: Kurtka na upaly - kolejny wydatek ;)
2010-05-24 14:54:35 - alex@hell.pl
maciek writes:
> On May 23, 2:12 pm, Zapek wrote:
> llegro.pl/item1042566928_richa_letnia_kurtka_motocyklowa_112_...
>>
>> Nie kupilbym towaru u allegrowicza ktory zarabia calkiem niezle na samej
>> przesylce.
>> Ot luzna uwaga.
>
> Luzna i glupia... Za dostarczenie towaru odpowiada sprzedajacy dlatego
> odpowiedzialny sprzedawca uzywa rejestrowanych priorytetow i
> ubezpiecza paczki. Opakowanie tez jest wazne i dobrze jezeli jest
> porzadne a porzadne nie jest za darmo. No i na koniec jeszcze trzeba
> to na poczte dostarczyc a wierz lub nie nie kazdy ma na poczte 'przez
> ulice'. Ogolnie daze do tego ze koszt wysylki nie sklada sie tylko z
> ceny jaka podaje poczta na swojej stronie.
> To dla wyjasnienia i obalenia wkurwiajacych filozofii.
Ale to są koszta prowadzenia DG i to powinienes oplacic z marży a nie
frajerzyć najniższą cenę towaru, żeby przy sortowaniu wyszła, i
odbijać na kosztach ukrytych.
=alx
--
=alx | crypto 0x46399138 | GSF400 | alex.blip.pl | nie mam czasu na hedonizm
> On May 23, 2:12 pm, Zapek
> llegro.pl/item1042566928_richa_letnia_kurtka_motocyklowa_112_...
>>
>> Nie kupilbym towaru u allegrowicza ktory zarabia calkiem niezle na samej
>> przesylce.
>> Ot luzna uwaga.
>
> Luzna i glupia... Za dostarczenie towaru odpowiada sprzedajacy dlatego
> odpowiedzialny sprzedawca uzywa rejestrowanych priorytetow i
> ubezpiecza paczki. Opakowanie tez jest wazne i dobrze jezeli jest
> porzadne a porzadne nie jest za darmo. No i na koniec jeszcze trzeba
> to na poczte dostarczyc a wierz lub nie nie kazdy ma na poczte 'przez
> ulice'. Ogolnie daze do tego ze koszt wysylki nie sklada sie tylko z
> ceny jaka podaje poczta na swojej stronie.
> To dla wyjasnienia i obalenia wkurwiajacych filozofii.
Ale to są koszta prowadzenia DG i to powinienes oplacic z marży a nie
frajerzyć najniższą cenę towaru, żeby przy sortowaniu wyszła, i
odbijać na kosztach ukrytych.
=alx
--
=alx | crypto 0x46399138 | GSF400 | alex.blip.pl | nie mam czasu na hedonizm
Re: Kurtka na upaly - kolejny wydatek ;)
2010-05-24 08:45:22 - Akarm
Zapek napisał:
> Uzytkownik maciek napisal
>> tutaj letnia kurtke sprzedaje
>> allegro.pl/item1042566928_richa_letnia_kurtka_motocyklowa_112_w_kl
>> acie_50.html
> Nie kupilbym towaru u allegrowicza ktory zarabia calkiem niezle na samej
> przesylce.
> Ot luzna uwaga.
Ja dodałbym jeszcze jedną luźną: nie kupowałbym od oszusta lub niedorozwoja.
--
Akarm
www.bykom-stop.avx.pl
> Uzytkownik maciek
>> tutaj letnia kurtke sprzedaje
>> allegro.pl/item1042566928_richa_letnia_kurtka_motocyklowa_112_w_kl
>> acie_50.html
> Nie kupilbym towaru u allegrowicza ktory zarabia calkiem niezle na samej
> przesylce.
> Ot luzna uwaga.
Ja dodałbym jeszcze jedną luźną: nie kupowałbym od oszusta lub niedorozwoja.
--
Akarm
www.bykom-stop.avx.pl
