Harley - problem [Uwaga - dlugie]
2010-05-24 07:55:39 - Sybi
Mam pytanie do znawcow budowy i praktyków w temacie napraw sprzetu o nazwie:
1450 FLHTC/U-I Elektra Glide Ultra Classic '2004
Takim czyms podjechal do mnie klient z prośbą o dokładne sprawdzenie i
wyważenie kół, co zrobiłem; przy okazji wymieniając mu przednia oponę na
nową bo była popękana.
Problem lezy w tym ze motocykl osiagajac 140 km/h zaczyna wezykowac tzn.
buja nim na boki i trudno utrzymac kierownice. To ma jakas angielsko
brzmiaca nazwe ale zapomnialem;)
Felgi proste, opony nowe, kola wywazane po kilka razy, nie ma luzu na
wahaczu ani w glowce ramy (te lozyska byly sprawdzane przez trzy serwisy w
tym jeden auoryzowany Harleya!)
A motocykl jak sie bujal tak sie buja dalej. Ten problem pojawil sie po
wymianie tylnej opony na nowa i w tej chwili strach jezdzic szybciej jak 120
km./h bo ryzykuje sie wjechanie do rowu.
Po trzech dniach walki zauwazylem ze tylne kolo jest ustawione
niesymetrycznie wzgledem blotnika to dalo do myslenia, zlapalem dluga prosta
listwe aluminiowa i przylozylem do boku tylnej opony.
Jak przykladam z lewej strony to boki opon przedniej i tylnej sa w jedenj
plaszczyznie a jak z prawej to przednia opona odstaje od listwy 2 cm!!!
To chyba nie jest normalne i tu dochodze do pytan.
Czy istnieje w Harleyu mozliwosc blednego zamocowania tylnego kola tak aby
bylo przesuniete w lewo od osi motocykla? Z moich obserwacji wynika ze to
nie bardzo mozliwe.
Czy istnieje mozliwosc regulacji poprzecznego ustawienia wahacza wzgledem
motocykla?
Inne pomysly?
--
Pozdr
Sybi
Straszyn
Super Blackbird
Re: Harley - problem [Uwaga - dlugie]
2010-05-24 08:26:47 - vIrek
Użytkownik Sybi
news:htd4cs$8fk$1@inews.gazeta.pl...
> Czesc!
> Mam pytanie do znawcow budowy i praktyków w temacie napraw sprzetu o
> nazwie:
> 1450 FLHTC/U-I Elektra Glide Ultra Classic '2004
>
> Takim czyms podjechal do mnie klient z prośbą o dokładne sprawdzenie i
> wyważenie kół, co zrobiłem; przy okazji wymieniając mu przednia oponę na
> nową bo była popękana.
> Problem lezy w tym ze motocykl osiagajac 140 km/h zaczyna wezykowac tzn.
> buja nim na boki i trudno utrzymac kierownice. To ma jakas angielsko
> brzmiaca nazwe ale zapomnialem;)
> Felgi proste, opony nowe, kola wywazane po kilka razy, nie ma luzu na
> wahaczu ani w glowce ramy (te lozyska byly sprawdzane przez trzy serwisy w
> tym jeden auoryzowany Harleya!)
Miałem identyczne objawy (VTX 1800), przy 120-140 motocykl zaczynał
myszkować z coraz większą amplitudą.
Pomogła wymiana łożysk w główce na nowe. Jak wcześniej sprawdzałem kilka
razy to też nie było luzu, ale po zdemontowaniu przodu i zostawieniu tylko
samych półek dało się wyczuć, że skęcanie kierownicą nie odbywa się idealnie
płynnie tylko w jednym miejscu jest wyczuwalny lekki opór - gdy były
założone lagi i koło to tego oporu nie dało się wyczuć.
Pozdrawiam
--
vIrek
VTX1800
Re: Harley - problem [Uwaga - dlugie]
2010-05-24 09:03:41 - Kuczu
> Takim czyms podjechal do mnie klient z pro?b? o dok?adne sprawdzenie i
> wywa?enie k?, co zrobi?em; przy okazji wymieniaj?c mu przednia opon? na
> now? bo by?a pop?kana.
> Problem lezy w tym ze motocykl osiagajac 140 km/h zaczyna wezykowac tzn.
> buja nim na boki i trudno utrzymac kierownice. To ma jakas angielsko
> brzmiaca nazwe ale zapomnialem;)
> Felgi proste, opony nowe, kola wywazane po kilka razy, nie ma luzu na
> wahaczu ani w glowce ramy (te lozyska byly sprawdzane przez trzy serwisy w
> tym jeden auoryzowany Harleya!)
> A motocykl jak sie bujal tak sie buja dalej. Ten problem pojawil sie po
> wymianie tylnej opony na nowa i w tej chwili strach jezdzic szybciej jak 120
> km./h bo ryzykuje sie wjechanie do rowu.
> Po trzech dniach walki zauwazylem ze tylne kolo jest ustawione
> niesymetrycznie wzgledem blotnika to dalo do myslenia, zlapalem dluga prosta
> listwe aluminiowa i przylozylem do boku tylnej opony.
> Jak przykladam z lewej strony to boki opon przedniej i tylnej sa w jedenj
> plaszczyznie a jak z prawej to przednia opona odstaje od listwy 2 cm!!!
> To chyba nie jest normalne i tu dochodze do pytan.
> Czy istnieje w Harleyu mozliwosc blednego zamocowania tylnego kola tak aby
> bylo przesuniete w lewo od osi motocykla? Z moich obserwacji wynika ze to
> nie bardzo mozliwe.
> Czy istnieje mozliwosc regulacji poprzecznego ustawienia wahacza wzgledem
> motocykla?
> Inne pomysly?
Podobne objawy daja za mocno skrecone lozyska glowki. Jesli natomiast
lozyska sa ok to problem moze lezec w lozyskowaniu tylnego wahacza. W
FLHT i R wahacz jest lozyskowany na metalowo-gumowych tulejach. Ich
zuzycie powoduje wlasnie plywanie motocykla.
Biorac pod uwage iz praktycznie nie da sie nieprawidlowo zalozyc tylne
kolo wlasnie w lozyskowaniu wahacza bym szukal. No i radze sprawdzic
stan poduszek pod silnikiem i ustawienie calej jednostki w ramie
(ustawienie mozna regulowac)
--
Kuczu
LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/
Re: Harley - problem [Uwaga - dlugie]
2010-05-24 10:07:25 - Bartek
> Oczywiscie wszystko powyzsze nalezy sprawdzic PO prawidlowym ustawieniu
> tylnego kola w wahaczu. Electry maja regulacje na mimosrodach i jest ona
> prosta do wykonania. Tylna opona ma szerokosc 140 a przednia 130. w tych
> modelach nie ma jeszcze offsetu wiec oba kola powinny byc w jednej linii.
>
> --
> Kuczu
>
> LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
> Harley Davidson FXR-C 666 Editionwww.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/
Rama - w elektrach rocznicówkach oraz modelach do liftingu po pewnym
czasie rama staje się miętka i wężykuje.
Na rynku części zamiennych mozna dostać kity do usztywnienia ramy.
Re: Harley - problem [Uwaga - dlugie]
2010-05-24 10:28:10 - Kuczu
> Rama - w elektrach rocznicówkach oraz modelach do liftingu po pewnym
> czasie rama staje się miętka i wężykuje.
> Na rynku części zamiennych mozna dostać kity do usztywnienia ramy.
Rama staje sie mietka ? Napisz prosze cos wiecej :) Rura stalowa to nie
pisior ze z wiekiem mieknie.
Generalnie ramy wszystkich EVO/TC FLHT/R do rocznika 08 byly slabowite.
No i patent z gumami w wahaczu nie sprawdzal sie za bardzo. Nowe modele
maja inna rame i dodatkowy stabilizator.
--
Kuczu
LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/
Re: Harley - problem [Uwaga - dlugie]
2010-05-24 21:18:10 - wod.nick
...Rura stalowa to nie pisior ze z wiekiem mieknie.
Trzeba jeździć, to nie mięknie.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/
Re: Harley - problem [Uwaga - dlugie]
2010-05-25 00:33:52 - marider
> Czesc!
> Mam pytanie do znawcow budowy i praktyków w temacie napraw sprzetu o nazwie:
> 1450 FLHTC/U-I Elektra Glide Ultra Classic '2004
Ja sie na czopkach nie znam ale pogdybac mozna :)
> Jak przykladam z lewej strony to boki opon przedniej i tylnej sa w jedenj
> plaszczyznie a jak z prawej to przednia opona odstaje od listwy 2 cm!!!
> To chyba nie jest normalne i tu dochodze do pytan.
> Czy istnieje w Harleyu mozliwosc blednego zamocowania tylnego kola tak aby
> bylo przesuniete w lewo od osi motocykla? Z moich obserwacji wynika ze to
> nie bardzo mozliwe.
Tulejki dystansowe dobrze powkladane? Albo moze ktos w US dobrze glebnal
zanim cudo trafilo do Polszy... ;)
Pzdr
--
marider
Wsciekla (ex) R1 + dodatki
tinyurl.com/yvjtdk
Re: Harley - problem [Uwaga - dlugie]
2010-05-25 06:16:48 - Sybi
> Tulejki dystansowe dobrze powkladane? Albo moze ktos w US dobrze glebnal
> zanim cudo trafilo do Polszy... ;)
>
Tulejki dobrze powkladane; analizujac budowe tylnego zawieszenia naprawde
nie ma mozliwosci zle poskladac, po prostu nie da sie. Nawet jakbym na sile
chcial zle zlozyc to sie nie da. Madrze pomyslane po prostu idiotoodporne;)
Motocykl nie pochodzi z US, tzn. pochodzi ale zostal kupiony jako nowy w
polskim salonie.
Pierwszy i obecny wlasciciel sa serdecznymi przyjaciolmi, razem od lat
jezdza na zloty i wycieczki; motocykl na 100% nie mial gleby.
Najbardziej pasuje mi na wadliwe lozysko w glowce ramy lub wahacza tak jak
sugeruje Kuczu, to by gralo z objawami.
Wpadlem tez na pomysl, ze to moga byc po prostu lozyska kola. Spawdze je
jeszcze raz bo objawy tez do tego pasuja.
Wszystko bylo dobrze a problem pojawil sie po wymianie opony tylnej. Tak
sobie kombinuje ze po wymianie opony serwis poprawil naciag paska zebatego i
przy luzie na lozyskach moglo sie pojawic nieosiowe ustawienie kola o jakim
pisalem wczesniej. No nic do roboty! Dam znac co z tym bedzie dalej;)
Jezeli ktos wie jak reguluje sie naciag paska napedowego to prosze o cynk.
Jest tam w oslonie taka szczelina z podzialka wiec chyba regulacja naciagu
polega na optycznum sprawdzeniu. Ile ma wynosic luz? W polowie skali?
Ugiecie mierzy sie w cm? Tzn w calach?;))
--
Pozdr
Sybi
Straszyn
Super Blackbird
Re: Harley - problem [Uwaga - dlugie]
2010-05-25 07:31:10 - Kuczu
> Najbardziej pasuje mi na wadliwe lozysko w glowce ramy lub wahacza tak jak
> sugeruje Kuczu, to by gralo z objawami.
Tam w wahaczu nie ma normalnych lozysk. To dosyc dziwna konstrukcja. W
samym wahaczu sa tuleje metalowo-gumowe, os przechodzi przez skrzynie
biegow a miedzy wahaczem a rama znajduja sie dziwne gumowe poduszki. I
to one na ogol sie wyrabiaja. Sa za to drogie jak cholera.
> Wpadlem tez na pomysl, ze to moga byc po prostu lozyska kola. Spawdze je
> jeszcze raz bo objawy tez do tego pasuja.
> Wszystko bylo dobrze a problem pojawil sie po wymianie opony tylnej. Tak
> sobie kombinuje ze po wymianie opony serwis poprawil naciag paska zebatego i
> przy luzie na lozyskach moglo sie pojawic nieosiowe ustawienie kola o jakim
> pisalem wczesniej. No nic do roboty!
Ale zdajesz sobie sprawe ile zachodu wymaga wyjecie tylnego kola w
Electrze ? Ja nie umiem go wyjac bez podnosnika ale moze Tobie sie uda :)
> Jezeli ktos wie jak reguluje sie naciag paska napedowego to prosze o cynk.
> Jest tam w oslonie taka szczelina z podzialka wiec chyba regulacja naciagu
> polega na optycznum sprawdzeniu. Ile ma wynosic luz? W polowie skali?
> Ugiecie mierzy sie w cm? Tzn w calach?;))
Ma sie uginac pod palcem. Ja ustawiam tak na kilka mm ugiecia. Tak
zreszta tez pokazuja tutaj:
www.nightrider.com/biketech/hdbeltdrive.htm
--
Kuczu
LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/
Re: Harley - problem [Uwaga - dlugie]
2010-05-27 03:56:31 - Sybi
> Ale zdajesz sobie sprawe ile zachodu wymaga wyjecie tylnego kola w
> Electrze ? Ja nie umiem go wyjac bez podnosnika ale moze Tobie sie uda :)
>
Bez popdnosnika to chyba niewykonalne!;)
Jak dobrze obliczylem zdemontowalem i zamontowalem to kolo juz 6 razy!
Wiec juz mniej wiecej zakumalem jak to dziala;))
Spiesze natomiast doniesc o rozwoju wydarzen;)
Siedzac nad tym tematem zauwazylem ze do 2003 roku w FLHTI byly montowane
opony:
MT90B16 72H z przodu i
MT90B16 74H z tylu
czyli ten sam rozmiar z lekko podwyzszona nosnoscia tylu.
Natomiast od 2004 roku zastosowano nastepujaco:
MT90B16 72H z przodu i
MU85B16 77H z tylu.
Dowiedzialem sie ze z uwagi na bardzo drogie (i twarde jak na nasze warunki)
opony Dunlop
motocyklisci stosuja zamienniki np. zamiast
MT90B16 - Metzeler ME880 w rozm. 130/90B16
MU85B16 - Metzeler ME880 w rozm. 140/90B16
Z uwagi na to, że w moim egzemplarzu felgi sa identyczne, pomyslalem ze
moze moto zarejestrowane
jako 2004 jest ze specyfikacji 2003 i postanowilem zrobic eksperyment,
wymienilem opone tylna na taka sama jak z przodu (czyli obydwie identyczne)
po zmontowaniu udalem sie na jazde probna. I Eureka!! Nic nie buja;))
Najprawdopodniej opona 140 jest juz za szeroka i nie uklada sie dobrze na
feldze 3,000x16 i zle pracuje.
Jak doswiadczenie dowiodlo tu jest pies pogrzebany;)))
I teraz pytanie za 100 punktow! Czy w roczniku 2004 zmieniono tylko rozmiar
opony czy za tym poszla tez wymiana felgi na wiekszy wymiar?
--
Pozdr
Sybi
Straszyn
Super Blackbird
PS. Pomimo duzego doswiadczenia na motocyklach po raz pierwszy w zyciu
mialem okazje dosiasc HD.
Kuzwa! Manewrowanie tym na wolnych predkosciach przyprawia o stan
przedzawalowy, wszystko za wielkie i za szerokie, jakies podlogi
przeszkadzaja nogom kontrolowac sprzet, przed nosem mialem 100 zegarow i
rozbudowany sprzet HiFi.jakbym sterowal szafa grajaca a nie motocyklem..;)
Po lekkim rozpedzeniu sie zrobilo sie nawet fajnie, drzenie takie by nie
zapomniec czym sie jedzie, muzyczka plumka a pod maneta czuc gotowosc do
spelniania marzen.
Wiecie co? Moze w tym faktycznie cos jest?;)
Re: Harley - problem [Uwaga - dlugie]
2010-05-27 06:37:23 - Tytus
*** Sybi Wiecie co? Moze w tym faktycznie cos jest?;)
No tak dzieci dorosly - pozostale obowiazki tez spelnione czas umierac -
albo kupic HD
Sybiaczu - prosze Cie :)
--
Tytus
żółta motorynka
Re: Harley - problem [Uwaga - dlugie]
2010-05-27 09:03:02 - Sybi
> No tak dzieci dorosly - pozostale obowiazki tez spelnione czas umierac -
> albo kupic HD
> Sybiaczu - prosze Cie :)
>
No dobra.
Zartowalem;)
--
Pozdr
Sybi
Straszyn
Super Blackbird
Re: Harley - problem [Uwaga - dlugie]
2010-05-27 07:31:03 - Kuczu
> Najprawdopodniej opona 140 jest juz za szeroka i nie uklada sie dobrze na
> feldze 3,000x16 i zle pracuje.
Nie. Firma Harley dopuszcza stosowanie na tej feldze nawet opon 150/70.
> Jak doswiadczenie dowiodlo tu jest pies pogrzebany;)))
Czyli albo opona byla zle zalozona albo jednak zle ustawione kolo. Byc
moze niechcacy zamontowales je w koncu prawidlowo.
> I teraz pytanie za 100 punktow! Czy w roczniku 2004 zmieniono tylko rozmiar
> opony czy za tym poszla tez wymiana felgi na wiekszy wymiar?
Nic nie zmieniono. Nadal jest tam felga 3.00x16.
BTW. Kumpel ma RoadKinga 2003 (to technicznie to samo co Electra, tyle
ze bez owiewki) i bezproblemowo jezdzil na tylnej oponie o szerokosci
140. Teraz zalozylismy MT90 od Avona i absolutnie nic sie w prowadzeniu
nie zmienilo.
--
Kuczu
LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/
Re: Harley - problem [Uwaga - dlugie]
2010-05-27 09:15:54 - Sybi
> Nie. Firma Harley dopuszcza stosowanie na tej feldze nawet opon 150/70.
>
No dobrze a czy dopuszcza stosowanie na tej feldze Metzelera ME880
140/90B16?
W normalnym motocyklu np. na przodzie mamy felge 3,5x17 i zakladamy oponke
120/70-17.
A Harley twierdzi, że 150/70 na felge 3,00 tez pasuje; to moze te oponki MU,
sa specjalnie
dostosowane do pracy z taka waziutka felunia!
Problem w tym ze ja nie moge gdybac tylko musze wiedziec. Ta opone 140/90
zakladalem 4 razy smarujac mydlem jak kanapke i dymajac do 7 bar i caly czas
bylo zle.
Jak zalozylem 130./90 od razu bylo dobrze.
No nic dzisiaj przyjezdza do mnie nowa 140./90 i zobaczymy.
> Czyli albo opona byla zle zalozona albo jednak zle ustawione kolo. Byc
> moze niechcacy zamontowales je w koncu prawidlowo.
>
Jezeli kolo bylo by zle ustawione to po zalozeniu 130/90 tez bylo by zle
a tymczasem jest dobrze;)
Dwie mozliwosci, bledny montaz albo wadliwa opona.
> 140. Teraz zalozylismy MT90 od Avona i absolutnie nic sie w prowadzeniu
> nie zmienilo.
>
MT90 to odpowiednik szerokosci 130 wiec to niczego nie dowodzi.
--
Pozdr
Sybi
Straszyn
Super Blackbird
Re: Harley - problem [Uwaga - dlugie]
2010-05-27 11:38:54 - Kuczu
> No dobrze a czy dopuszcza stosowanie na tej feldze Metzelera ME880
> 140/90B16?
Sprawdz na stronie Metzelera. Fakt ze ME880 to specyficzne opony i ich
rozmiary roznia sie znacznie od opon innych producentow.
> W normalnym motocyklu np. na przodzie mamy felge 3,5x17 i zakladamy oponke
> 120/70-17.
ale to jednak nizszy profil, znacznie nizszy. I srednica inna.
> A Harley twierdzi, ?e 150/70 na felge 3,00 tez pasuje; to moze te oponki MU,
> sa specjalnie
> dostosowane do pracy z taka waziutka felunia!
Nie. Felga 3.00x16 daje rade do rozmiaru 150. 140/90 nie robi problemu.
Intruder 1400 ma felge 3,50 x 15 i opone 170 wiec w czym szum ?
> Problem w tym ze ja nie moge gdybac tylko musze wiedziec. Ta opone 140/90
> zakladalem 4 razy smarujac mydlem jak kanapke i dymajac do 7 bar i caly czas
> bylo zle.
Ale w jakim sensie zle ? Elektrownia ma szprychowane czy odlewane kola ?
Bo problem moze byc zwiazany z typem opony (TT/TL)
> Jak zalozylem 130./90 od razu bylo dobrze.
> No nic dzisiaj przyjezdza do mnie nowa 140./90 i zobaczymy.
>
j.w.
> Jezeli kolo bylo by zle ustawione to po zalozeniu 130/90 tez bylo by zle
> a tymczasem jest dobrze;)
> Dwie mozliwosci, bledny montaz albo wadliwa opona.
>
>> 140. Teraz zalozylismy MT90 od Avona i absolutnie nic sie w prowadzeniu
>> nie zmienilo.
>>
> MT90 to odpowiednik szerokosci 130 wiec to niczego nie dowodzi.
wczesniej byla MU90 i tez nie bylo zadnych problemow.
--
Kuczu
LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/
Re: Harley - problem [Uwaga - dlugie]
2010-05-28 00:00:19 - Sybi
> Nie. Felga 3.00x16 daje rade do rozmiaru 150. 140/90 nie robi problemu.
> Intruder 1400 ma felge 3,50 x 15 i opone 170 wiec w czym szum ?
>
Nie wiem Kuczu! Zastanawiam sie! Jakas przyczyna hujowego zachowania opony
musi byc!
Jechalem samochodem za tym motocyklem i rzucalo nim na boki po pol metra!!!
W tym szum!!
> Ale w jakim sensie zle ? Elektrownia ma szprychowane czy odlewane kola ?
> Bo problem moze byc zwiazany z typem opony (TT/TL)
>
No w takim sensie zle ze po osiagnieciu 140km/h rzuca motocyklem na boki!!!
Kola aluminiowe TL a opony ME880 sa uniwersalne TL/TT, wiec chyba nia tu
problem. .
Wlasnie skonczylem akcje. Zamontowalem nowa 140/90B16 i moto idzie jak po
sznurku!
A teraz to ide spac! Dobranoc;)
--
Pozdr
Sybi
Straszyn
Super Blackbird
Re: Harley - problem [Uwaga - dlugie]
2010-05-28 07:59:39 - Kuczu
> Nie wiem Kuczu! Zastanawiam sie! Jakas przyczyna hujowego zachowania opony
> musi byc!
> Jechalem samochodem za tym motocyklem i rzucalo nim na boki po pol metra!!!
> W tym szum!!
No to ja bede sie upieral ze trafiliscie na zjebany egzemplarz opony.
Blad gumiarza mozna chyba wykluczyc. ME880 to trudna opona aczkolwiek w
uzytkowaniu sprawdza sie rewelacyjnie.
Jako ciekawostke dodam iz przednia 130/90R16 jest wyzsza i grubsza niz
innych firm i nie pasuje w wiekszosc akcesoryjnych blotnikow
przewidzianych dla tego rozmiaru.
--
Kuczu
LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/
Re: Harley - problem [Uwaga - dlugie]
2010-05-28 08:22:37 - Sybi
> No to ja bede sie upieral ze trafiliscie na zjebany egzemplarz opony. Blad
> gumiarza mozna chyba wykluczyc. ME880 to trudna opona aczkolwiek w
> uzytkowaniu sprawdza sie rewelacyjnie.
>
Zostaly dwie mozliwosci.
Faktycznie wadliwa guma. Facet ja zalozyl na jesien zeszlego roku. Zrobil
jeden wypad do Lodzi i z powrotem. Kulal sie po harleyowemu tzn. do 120 km/h
na autostradzie i moze byc ze nie wyczul problemu pojawiajacego sie od
140km/h. Wszystkiego moze przejechal jakies 1500km.
Druga opocja jest taka ze opona odkszatalcila sie na skutek dlugotrwalego
stania zima pod obciazeniem. Podobno w tak ciezkim sprzecie na zime trzeba
stawiac moto na podnosniku albo dymac gume do 4 atm. To jest tylko podobno!
Ale brzmi wiarygodnie prawda?;) Moze ME880 jest mniej wytrzymala na
dlugotrwale obciazenie jak jej odpowiednik Dunlopa dedykowany do HD?
No nic w kazdym razie zakonczenie szczesliwe i jedno doswiadczenie wiecej.
Tylko garaz stoi teraz jakis taki pusty...;))
--
Pozdr
Sybi
Straszyn
Super Blackbird
Re: Harley - problem [Uwaga - dlugie]
2010-05-28 08:33:44 - Kuczu
> Druga opocja jest taka ze opona odkszatalcila sie na skutek dlugotrwalego
> stania zima pod obciazeniem. Podobno w tak ciezkim sprzecie na zime trzeba
> stawiac moto na podnosniku albo dymac gume do 4 atm. To jest tylko podobno!
> Ale brzmi wiarygodnie prawda?;)
Nieee. Mam wiele ciezkich motocykli pod opieka i nigdy sie nie
zdarzylo aby po zimie byl problem z gumami. A nikt z moich znajomych nie
wstawia moto na podnosnik ani nie dyma opon do tak wysokiego cisnienia.
> Moze ME880 jest mniej wytrzymala na
> dlugotrwale obciazenie jak jej odpowiednik Dunlopa dedykowany do HD?
Nie, MArathon to baaardzo wytrzymala opona
> No nic w kazdym razie zakonczenie szczesliwe i jedno doswiadczenie wiecej.
> Tylko garaz stoi teraz jakis taki pusty...;))
Zawsze mozesz sobie kupic :) Mam Fatboya na sprzedaz jakby cos ;)
--
Kuczu
LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/
Re: Harley - problem [Uwaga - dlugie]
2010-05-25 22:11:29 - Sir Piernik
....>8
> Problem lezy w tym ze motocykl osiagajac 140 km/h zaczyna wezykowac
> tzn. buja nim na boki i trudno utrzymac kierownice.
Moze to zupelnie cos innego ale mialem podobne zjawisko w XJ. Z tym ze
przy ok. 160.
Myslalem ze ten typ tak ma ale trafilem france na rowerku i wylozylem
sie (mam nadzieje ze pierwszy i ostatni raz w zyciu).
Zlamalem klamke sprzegla i rozwalilem w drebiezgi odziedziczona po
poprzedniw wlascicielu szybe.
Wracajac do domu (mialem jeszcze ok 100 km) poczatkowo jechalem
powolutku, potem coraz szybciej :) Doszedlem troszke wiecej niz
krytyczne 160 i nic :)
Okazuje sie ze winna byla akcesoryjna szyba.
Pozdrawiam
Sir Piernik
Re: Harley - problem [Uwaga - dlugie]
2010-05-25 22:13:27 - Kuczu
> Okazuje sie ze winna byla akcesoryjna szyba.
Jak by Ci tu... W Electrach szyba jest obowiazkowa i fabryczna. Kwestia
tylko wyboru jej wysokosci. Ale z kazda jezdzic powinna prawidlowo.
--
Kuczu
LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/
Re: Harley - problem [Uwaga - dlugie]
2010-05-25 22:53:15 - kakmar
> W dniu 2010-05-25 22:11, Sir Piernik pisze:
>
>> Okazuje sie ze winna byla akcesoryjna szyba.
>
> Jak by Ci tu... W Electrach szyba jest obowiazkowa i fabryczna. Kwestia
> tylko wyboru jej wysokosci. Ale z kazda jezdzic powinna prawidlowo.
Tyle że ma znaczenie gdzie szyba/owiewka jest mocowana.
Szyba mocowana do kierownicy/przedniego zawieszenia jest złem, im
większa tym gorsza. Każda niedokładność montażu może wywoływać znaczne
siły na kierownicy, właśnie przy większych prędkościach. Taka mocowana
do ramy, musiała by być bardzo zepsuta/źle zamocowana, żeby miało to
znaczenie. W Electrarch jest zdaje się na kierownicy, w XJ, może być
różnie.
--
kakmaratgmaildotcom
Re: Harley - problem [Uwaga - dlugie]
2010-05-25 23:04:31 - Kuczu
> Tyle że ma znaczenie gdzie szyba/owiewka jest mocowana.
> Szyba mocowana do kierownicy/przedniego zawieszenia jest złem, im
> większa tym gorsza. Każda niedokładność montażu może wywoływać znaczne
> siły na kierownicy, właśnie przy większych prędkościach. Taka mocowana
> do ramy, musiała by być bardzo zepsuta/źle zamocowana, żeby miało to
> znaczenie. W Electrarch jest zdaje się na kierownicy, w XJ, może być
> różnie.
Zobacz jak wyglada Electra (i jest niemal taka sama od ponad 30 lat) a
potem teoretyzuj. Jezdzilem Electra pod 100 mph i nie bylo problemu z
niestabilnoscia. To nie wina modelu tylko egzemplarza.
--
Kuczu
LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/
Re: Harley - problem [Uwaga - dlugie]
2010-05-25 23:24:54 - kakmar
>
> Zobacz jak wyglada Electra (i jest niemal taka sama od ponad 30 lat) a
> potem teoretyzuj. Jezdzilem Electra pod 100 mph i nie bylo problemu z
> niestabilnoscia. To nie wina modelu tylko egzemplarza.
>
Ale ja nie twierdzę że fabrycznie/poprawnie zamontowana szyba musi
powodować wężykowanie. Tylko że już niewielka niedokładność, przy
mocowaniu do kierownicy może. A nie wszystkie motocykle są zawsze w
idealnym stanie. Napisałem że: każda niedokładność montażu może
wywoływać znaczne siły na kierownicy. Powyżej tych 160 aerodynamika ma
coraz większe znaczenie.
Jeśli uważasz że bredzę, to chętnie posłucham mądrzejszego. A i ile taka
Electra poleci? ;-) Te pod 160, to już, czy właśnie zapinasz 3 czy 4 i
dopiero zaczynasz się rozpędzać? ;-)
--
kakmaratgmaildotcom
Re: Harley - problem [Uwaga - dlugie]
2010-05-26 08:00:56 - Kamil Nowak 'Amil'
> Jeśli uważasz że bredzę, to chętnie posłucham mądrzejszego.
Przeciez Ci Kuczu napisal zebys wpierw se zobaczyl elektre, nie? Zobacz
i zamilknij.
--
Kamil Nowak 'Amil'
rocker's not dead
Krakuf
Re: Harley - problem [Uwaga - dlugie]
2010-05-26 08:43:44 - Kuczu
> Przeciez Ci Kuczu napisal zebys wpierw se zobaczyl elektre, nie? Zobacz
> i zamilknij.
>
No dobra, nie bede taki:
skocz.pl/FLHT
Tera niech se chlopak pomysli jak to mozna zle zamocowac :)
--
Kuczu
LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/
Re: Harley - problem [Uwaga - dlugie]
2010-05-26 09:34:42 - kakmar
> W dniu 2010-05-26 08:00, Kamil Nowak 'Amil' pisze:
>
>> Przeciez Ci Kuczu napisal zebys wpierw se zobaczyl elektre, nie? Zobacz
>> i zamilknij.
>>
>
> No dobra, nie bede taki:
>
> skocz.pl/FLHT
>
> Tera niech se chlopak pomysli jak to mozna zle zamocowac :)
>
OK, obrazki widziałem, na żywo nigdy się nie przyglądałem. To jak jest
mocowana ta owiewka? Do czego i dlaczego nie da się jej źle zamocować?
Bo z oglądania obrazków wydaje mi się że, mocowana do przedniego
zawieszenia/kierownicy (na jedno wychodzi).
--
kakmaratgmaildotcom
Re: Harley - problem [Uwaga - dlugie]
2010-05-26 09:49:51 - Kuczu
> OK, obrazki widziałem, na żywo nigdy się nie przyglądałem. To jak jest
> mocowana ta owiewka? Do czego i dlaczego nie da się jej źle zamocować?
>
> Bo z oglądania obrazków wydaje mi się że, mocowana do przedniego
> zawieszenia/kierownicy (na jedno wychodzi).
Bo jest do przedniego zawieszenia i stanowi jeden, bardzo duzy i
skomplikowany element, zawierajacy takze komplet zegarow, radio, 2 kg
kabli i inne gadzety. Nie da sie tego zamocowac zle bo albo pasuje albo
nie. Twoje dywagacje maja podobnty sens jak wypowiedz ze np. XX albo
Busa wezykuje bo ktos mu krzywo zamocowal owiewke.
--
Kuczu
LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/
Re: Harley - problem [Uwaga - dlugie]
2010-05-26 10:52:01 - kakmar
>
> Bo jest do przedniego zawieszenia i stanowi jeden, bardzo duzy i
> skomplikowany element, zawierajacy takze komplet zegarow, radio, 2 kg
> kabli i inne gadzety. Nie da sie tego zamocowac zle bo albo pasuje albo
> nie.
Widzisz tego nie wiem, i skoro Ty wiesz to ok, ale i tak targają mną
wątpliwości czy ta cała skomplikowana elementa nie może np: po lekkim
paciaku być z jednej strony bardziej niż z drugiej. Przy większych
prędkościach 140, pod 160 i więcej, nawet niewielkie przesunięcie ma
znaczenie.
> Twoje dywagacje maja podobnty sens jak wypowiedz ze np. XX albo
> Busa wezykuje bo ktos mu krzywo zamocowal owiewke.
Wiesz, napiszę Ci 3 raz to samo: To właśnie miejsce zamocowania owiewki
ma znaczenie, do ramy dobrze (zwykłe lekko krzywe nie ma znaczenia), do
kierownicy źle (trochę krzywo może mieć znaczenie). Oczywiście zależy od
prędkości. Dlatego nie rozumiem co chciałeś przekazać.
--
kakmaratgmaildotcom
Re: Harley - problem [Uwaga - dlugie]
2010-05-26 09:07:30 - Grzybol
news:htidi2$h4s$1@mx1.internetia.pl...
> kakmar napisał(a):
>> Jeśli uważasz że bredzę, to chętnie posłucham mądrzejszego.
> Przeciez Ci Kuczu napisal zebys wpierw se zobaczyl elektre, nie? Zobacz i
> zamilknij.
Kiemlicz???
--
Grzybol
Re: Harley - problem [Uwaga - dlugie]
2010-05-26 09:04:46 - Grzybol
wiadomości news:hthat2$qkf$1@news.onet.pl...
> Sybi pisze:
> ...>8
>> Problem lezy w tym ze motocykl osiagajac 140 km/h zaczyna wezykowac
>> tzn. buja nim na boki i trudno utrzymac kierownice.
> Moze to zupelnie cos innego ale mialem podobne zjawisko w XJ. Z tym ze
> przy ok. 160.
> Myslalem ze ten typ tak ma ale trafilem france na rowerku i wylozylem
> sie (mam nadzieje ze pierwszy i ostatni raz w zyciu).
> Zlamalem klamke sprzegla i rozwalilem w drebiezgi odziedziczona po
> poprzedniw wlascicielu szybe.
> Wracajac do domu (mialem jeszcze ok 100 km) poczatkowo jechalem powolutku,
> potem coraz szybciej :) Doszedlem troszke wiecej niz krytyczne 160 i nic
> :)
> Okazuje sie ze winna byla akcesoryjna szyba.
> Pozdrawiam
> Sir Piernik
Ślepy dziadu zabiłeś rowerzyste. Nie opowiadaj bajek, że mając 80 lat
zapierdalałeś 160. Chyba we śnie...
--
Grzybol
Re: Harley - problem [Uwaga - dlugie]
2010-05-26 18:32:21 - Sir Piernik
....>8
> Ślepy dziadu zabiłeś rowerzyste. Nie opowiadaj bajek, że mając 80 lat
> zapierdalałeś 160. Chyba we śnie...
Czy ten brak emotki na koncu oznacza ze pisales zalany w bryzg (co
akurat potrafie zrozumiec) czy tez chciales mnie poprostu obrazic?
Jesli to ostatnie to trafiles kula w plot, nie masz pojecia ilu
podobnych durniow juz przezylem.
Poza tym - sam kiedys bedziesz mial 80 lat... O ile dozyjesz z takim
charakterem.
Pozdrawiam mimo wszystko
Sir Piernik
Betvelwe
Re: Harley - problem [Uwaga - dlugie]
2010-05-26 19:34:03 - Grzybol
wiadomości news:htjids$el9$1@news.onet.pl...
> Czy ten brak emotki na koncu oznacza ze pisales zalany w bryzg (co akurat
> potrafie zrozumiec) czy tez chciales mnie poprostu obrazic?
Czasem trzeba się samemu przekonać jak to jest jebać kogoś, nie sądzisz?
> Jesli to ostatnie to trafiles kula w plot, nie masz pojecia ilu podobnych
> durniow juz przezylem.
Jeden dureń mi mówił, że przeżył wielu takich jak Ty...
> Poza tym - sam kiedys bedziesz mial 80 lat... O ile dozyjesz z takim
> charakterem.
Nie dożyję. Stawiam na to, że pierdolniesz mnie jak będę jechał rowerem...
> Pozdrawiam mimo wszystko
> Sir Piernik
> Betvelwe
Również, Dziadeczku.
--
Grzybol
Re: Harley - problem [Uwaga - dlugie]
2010-05-26 20:15:39 - Sir Piernik
....>8
> Nie dożyję. Stawiam na to, że pierdolniesz mnie jak będę
> jechał rowerem...
No i wszystko jasne. W swoim dluuugim zyciu nie raz spotkalem sie z
frustratami ktorzy zdajac sobie sprawe (i chwala im za to) ze poprostu
sa za ciency do jazdy motocyklem odreagowywali wylewajac pomyje na
motocyklistow.
Nie jestes w najmniejszym stopniu oryginalny :) Ot, klasyka i tyle :(
Mam nadzieje ze nie jezdzisz autem bo wtedy byl bys poprostu
niebezpieczny (choc takich rowniez juz dawno nauczylem sie rozpoznawac z
daleka i mam swoje patenty na unikanie skutkow ich frustracji).
Ale moglbys trafic na kogos mniej doswiadczonego niz ja i dopiero w
ciupie doszedl bys do rozumu (co nie zwrocilo by jednak zdrowia/zycia
Twojej ofierze).
Nadal pozdrawiam
Sir Piernik
Betvelwe
Re: Harley - problem [Uwaga - dlugie]
2010-05-26 20:29:56 - Ivam
wiadomości grup dyskusyjnych:htjofk$1qk$1@news.onet.pl...
> No i wszystko jasne. W swoim dluuugim zyciu nie raz spotkalem sie z
> frustratami
(...)
I po co dyskutujesz? Zachecam juz Arniego do ignorowania postow (mimo tego,
ze grzybol ciagle zmienia adresy, zeby Arniemu podniesc cisnienie), wiec
zachece i Ciebie. Wszyscy zignoruja i bedzie po problemie.
--
pzdr:
Ivam
Re: Harley - problem [Uwaga - dlugie]
2010-05-26 20:46:26 - Grzybol
news:4bfd68a5$0$2592$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik Sir Piernik
> wiadomości grup dyskusyjnych:htjofk$1qk$1@news.onet.pl...
>> No i wszystko jasne. W swoim dluuugim zyciu nie raz spotkalem sie z
>> frustratami
> (...)
> I po co dyskutujesz? Zachecam juz Arniego do ignorowania postow (mimo
> tego, ze grzybol ciagle zmienia adresy, zeby Arniemu podniesc
> cisnienie), wiec zachece i Ciebie. Wszyscy zignoruja i bedzie po
> problemie.
Paczpan, Ciebie ignorują i nadal jest problem:-)
--
Grzybol
Re: Harley - problem [Uwaga - dlugie]
2010-05-26 21:03:10 - Grzybol
wiadomości news:htjofk$1qk$1@news.onet.pl...
> No i wszystko jasne. W swoim dluuugim zyciu nie raz spotkalem sie z
> frustratami ktorzy zdajac sobie sprawe (i chwala im za to) ze poprostu sa
> za ciency do jazdy motocyklem odreagowywali wylewajac pomyje na
> motocyklistow.
Hehe. Problem w tym, że rzadko jeżdże rowerem. Nie wylewam pomyj na
motocyklistów. Uświadamiam tylko co niektórym, że nie są równiejsi. Jak
niektóre Miśki chcą mieć hermetyzm udawać tam mistrzów, to od tego są fora z
adminem, może płatne, żeby im nikt nie przeszkadzał. To jest grupa dla
wszystkich. Każdy ma swój głos i każdy może pisać co chce. Jak komuś się
wydaje, że jest Nadczłowiekiem czy innym Pedałem, to niestety musi pogodzić
się z tym, że Grzybol go zjebie:-)
> Nie jestes w najmniejszym stopniu oryginalny :) Ot, klasyka i tyle :(
Ja nie chcę być oryginalny. To raczej Ty próbujesz tu pozować na starego
Mistrza, który wszystko już w życiu widział i wie lepiej od innych. Może
nawet lepiej od Kucza? Klasyka - stary wyjadacz mający resztę za młodych
baranów. Nie sądzisz? Prawda jest taka, że nie masz nhmniejszego pojęcia kim
jestem, ile mam lat i to pierdolenie o frustracjach:-) Żenua. Psycholog do
dupy...
> Mam nadzieje ze nie jezdzisz autem bo wtedy byl bys poprostu niebezpieczny
Sądzisz tak na podstawie mojej gry w chuja z Tobą i innymi? Jeżdżę
samochodami od 28 lat. Nigdy nikogo nie zabiłem, w przeciwieństwie do
Ciebie:-) Nie poluję na rowerzystów ani na motocyklistów.
> (choc takich rowniez juz dawno nauczylem sie rozpoznawac z daleka i mam
> swoje patenty na unikanie skutkow ich frustracji).
Ja też.
> Ale moglbys trafic na kogos mniej doswiadczonego niz ja i dopiero w ciupie
> doszedl bys do rozumu (co nie zwrocilo by jednak zdrowia/zycia Twojej
> ofierze).
Ale pierdolisz. Już wiesz o nmie wszystko. Nawet to że jestem zimnym
skurwysynem zabijającym ludzi. Czy jakbym napisał to samo o Tobie to
ucieszyłbyś się?
> Nadal pozdrawiam
> Sir Piernik
> Betvelwe
P.S. Na motocyklach różnych marek jeżdże od 30 lat. Robię rocznie średnio
około 10-15 tys km na motocyklach. Mam ich zawsze 3-4 sztuki w garażu. Więc
nie kreuj się na starego miszcza. Sądzisz że więcej najeździłeś ode mnie w
życiu?
--
Grzybol
Re: Harley - problem [Uwaga - dlugie]
2010-05-26 21:54:55 - Kuczu
> Ja nie chcę być oryginalny. To raczej Ty próbujesz tu pozować na starego
> Mistrza, który wszystko już w życiu widział i wie lepiej od innych. Może
> nawet lepiej od Kucza?
Te ! Wal sie ! :)
--
Kuczu
LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/
Re: Harley - problem [Uwaga - dlugie]
2010-05-26 21:56:51 - Sir Piernik
....>8
> Klasyka - stary wyjadacz mający resztę za młodych
> baranów. Nie sądzisz?
Nie sadze
Nie uwazasz ze wizyta u dobrego lekarza mogla by Ci pomoc?
Zreszta, naprawde szkoda strzepic jezyka bo jestes nieprzemakalny.
> Prawda jest taka, że nie masz nhmniejszego pojęcia kim
> jestem, ile mam lat i to pierdolenie o frustracjach:-) Żenua.
> Psycholog do dupy...
Nie mam pojecia ile masz lat, jak wygladasz i czym jezdzisz (choc gadasz
jak dupek ktory niestety wie ze jest za glupi na motocykl i to go
frustruje).
Wystarczy mi tylko to co piszesz.
> Nigdy nikogo nie zabiłem, w przeciwieństwie do
> Ciebie:-)
Nawet biedaku czytac nie potrafisz :(
Wspolczuje!
> P.S. Na motocyklach różnych marek jeżdże od 30 lat. Robię rocznie
> średnio około 10-15 tys km na motocyklach. Mam ich zawsze 3-4 sztuki
> w garażu. Więc nie kreuj się na starego miszcza. Sądzisz że więcej
> najeździłeś ode mnie w życiu?
Jestem pod wrazeniem! Tzn inaczej - jestem w szoku bo jesli 5% tego co
napisales jest prawda to gdzies Ty sie taki glupi uchowal?
Ja Tobie sie nie chwalilem czym i ile jezdze. Ale Ty zaczynasz na
klaty, jak dzieciak z podstawowki.
Zgodnie z rada Ivama - przywitaj sie z kolegami (jesli wogole wiesz
geniuszu o co chodzi)
I to by bylo na tyle
Sir Piernik
Betvelwe
Re: Harley - problem [Uwaga - dlugie]
2010-05-26 22:31:02 - Grzybol
wiadomości news:htjue4$lvg$1@news.onet.pl...
> I to by bylo na tyle
> Sir Piernik
> Betvelwe
Hehe, już nie pozdrawiasz? :-) Mądry jebany starcze... Zabolało? To
świetnie. Cieszesie:-)
--
Grzybol
Re: Harley - problem [Uwaga - dlugie]
2010-06-02 00:24:36 - Sybi
> Hehe, już nie pozdrawiasz? :-) Mądry jebany starcze... Zabolało? To
> świetnie. Cieszesie:-)
>
>
Znasz Sir Piernika osobiście? Ja tak.
Taka wypowiedz i uzywanie w stosunku do niego takiego slownictwa to juz
najdoskonalszy sposob na udowodnienie Twojego braku kultury, oleju w glowie
i skrzywienia charakteru.
Szkoda mi Ciebie. Naprawde.
--
Zdecydowanie niepozdrawiam
Sybi
Straszyn
Super Blackbird
Re: Harley - problem [Uwaga - dlugie]
2010-06-02 07:46:15 - Ivam
dyskusyjnych:hu41cq$gre$1@inews.gazeta.pl...
> Taka wypowiedz i uzywanie w stosunku do niego takiego slownictwa to juz
> najdoskonalszy sposob na udowodnienie Twojego braku kultury, oleju w
> glowie i skrzywienia charakteru.
Pisalem juz pare razy - spokojne tlumaczenie na grzybola nie dziala. Moze
czasem ma sluszne racje, ale jak sie przypierdoli to koniec. Dlatego
proponuje kompletnie ignorowac, niezaleznie czy jest akurat w KF, czy nie
(bo lubi chlopak czesto zmieniac adresy).
--
pzdr:
Ivam
Re: Harley - problem [Uwaga - dlugie]
2010-06-02 08:28:33 - Sybi
> Pisalem juz pare razy - spokojne tlumaczenie na grzybola nie dziala. Moze
> czasem ma sluszne racje, ale jak sie przypierdoli to koniec. Dlatego
> proponuje kompletnie ignorowac, niezaleznie czy jest akurat w KF, czy nie
> (bo lubi chlopak czesto zmieniac adresy).
>
Oczywiscie masz racje, jak ktos napisal:
nigdy nie dyskutuj z glupcem, ludzie moga nie dostrzec roznicy.
--
Pozdr
Sybi
Straszyn
Super Blackbird
Re: Harley - problem [Uwaga - dlugie]
2010-06-02 10:12:48 - Grzybol
news:hu4tmh$pj4$1@inews.gazeta.pl...
> Oczywiscie masz racje, jak ktos napisal:
> nigdy nie dyskutuj z glupcem, ludzie moga nie dostrzec roznicy.
Kto to napisał?
--
Grzybol
Re: Harley - problem [Uwaga - dlugie]
2010-06-02 10:12:22 - Grzybol
news:4c05f0bc$0$19167$65785112@news.neostrada.pl...
> Pisalem juz pare razy - spokojne tlumaczenie na grzybola nie dziala. Moze
> czasem ma sluszne racje, ale jak sie przypierdoli to koniec. Dlatego
> proponuje kompletnie ignorowac, niezaleznie czy jest akurat w KF, czy nie
> (bo lubi chlopak czesto zmieniac adresy).
DZięki za piękną ocenę. Jestem pod wrażeniem:-)
--
Grzybol
Re: Harley - problem [Uwaga - dlugie]
2010-06-02 10:11:54 - Grzybol
news:hu41cq$gre$1@inews.gazeta.pl...
> Znasz Sir Piernika osobiście? Ja tak.
> Taka wypowiedz i uzywanie w stosunku do niego takiego slownictwa to juz
> najdoskonalszy sposob na udowodnienie Twojego braku kultury, oleju w
> glowie i skrzywienia charakteru.
> Szkoda mi Ciebie. Naprawde.
A mnie znasz osobiście? Reszta tak jak napisałeś...
--
Grzybol
Re: Harley - problem [Uwaga - dlugie]
2010-06-02 10:23:48 - Glub
--
Glub@NewsTap usenet mobile reader
Re: Harley - problem [Uwaga - dlugie]
2010-06-02 16:01:34 - Ivam
dyskusyjnych:hu54ek$iup$3@inews.gazeta.pl...
> Nie karm trolla i nie wyciagaj go z KF.
Pisz do kogo piszesz i komu odpowiadasz.
--
pzdr:
Ivam
Re: Harley - problem [Uwaga - dlugie]
2010-06-02 19:03:20 - Grzybol
news:4c06643b$0$17105$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik Glub
> dyskusyjnych:hu54ek$iup$3@inews.gazeta.pl...
>> Nie karm trolla i nie wyciagaj go z KF.
> Pisz do kogo piszesz i komu odpowiadasz.
Możesz nie wyciągać gówna z wora?
--
Grzybol
Re: Harley - problem [Uwaga - dlugie]
2010-06-02 20:06:32 - Grzybol
news:hu54ek$iup$3@inews.gazeta.pl...
> Nie karm trolla i nie wyciagaj go z KF.
Kolina, wypierdalaj...
--
Grzybol
Re: Harley - problem [Uwaga - dlugie]
2010-06-03 10:20:06 - Sir Piernik
8<...>8
Sybi! Wyciagnales mi faceta z wora!
A juz zdazylem o nim zapomniec :)
Pozdrawiam
Sir Piernik
Betvelwe
Re: Harley - problem [Uwaga - dlugie]
2010-06-03 11:03:52 - Grzybol
wiadomości news:hu7ois$1c2$1@news.onet.pl...
> Sybi pisze:
> 8<...>8
> Sybi! Wyciagnales mi faceta z wora!
> A juz zdazylem o nim zapomniec :)
> Pozdrawiam
> Sir Piernik
> Betvelwe
Pierdniku, o mnie sie tak łatwo nie zapomnia...
--
Grzybol
Re: Harley - problem [Uwaga - dlugie]
2010-06-03 22:21:36 - Sybi
> Sybi! Wyciagnales mi faceta z wora!
> A juz zdazylem o nim zapomniec :)
>
Nie obronisz sie! Ostatnie zdanie zawsze nalezy do nich!
Wyrastają jak grzyby po deszczu;))
--
Pozdr
Sybi
Straszyn
Super Blackbird
Re: Harley - problem [Uwaga - dlugie]
2010-05-25 22:25:30 - Tytus
***Sybi
Problem lezy w tym ze motocykl osiagajac 140 km/h zaczyna wezykowac tzn.
buja nim na boki i trudno utrzymac kierownice.
Sybiaczu - powiedz klientowi zeby nie koloryzowal, to raz
a dwa w polandii max jest 130 km/h
Poza tym HD nie sluzy do jazdy - wiec uprasza sie o zastosowanie norm
zwyczajowych...
--
Tytus
żółta motorynka
Re: Harley - problem [Uwaga - dlugie]
2010-05-26 09:44:31 - mysiar
> .............
> Poza tym HD nie sluzy do jazdy - wiec uprasza sie o zastosowanie norm
> zwyczajowych...
to do czego służy ?
--
mysiar