Nie robimy gier na PC bo tam piractwo i zboczeńcy

Michał Gancarski Data ostatniej zmiany: 2010-12-13 09:43:01

Nie robimy gier na PC bo tam piractwo i zboczeńcy

2010-11-30 23:24:53 - Michał Gancarski

Aha.

torrentfreak.com/i-leaked-black-ops-confessions-of-an-xbox-360-pirate-101130/?

Dobra lektura :-)


--
Michał Gancarski

Sieeeaaaaaaaaaaa!



Re: Nie robimy gier na PC bo tam piractwo i zboczeńcy

2010-12-07 23:50:25 - slawek


Użytkownik MichałGancarski napisał w wiadomości
grup dyskusyjnych:1j3r2fy92tk3t.1qnl2ozxc6bft$.dlg@40tude.net...
> Aha.

Czy ktoś z was, podobnie jak ja, zauważył jak sprzedawane są gry na
konsole - a jak na PC? Na przykład w EMPiK-u, ale także i w innych sklepach.

Gry na konsole są za szybkami, pod kluczem. Gry na PC są na
niezabezpieczonych, samoobsługowych półkach.

Wniosek - konsolowcy to dzicy/złodzieje/furiaci - towar trzeba wydawać im
pod kontrolą personelu.

A grający na PC są godni zaufania, mili, opanowani i nie niszczą pudełek ani
nie kradną.

slawek





Re: Nie robimy gier na PC bo tam piractwo i zboczeńcy

2010-12-08 09:31:38 - marklar

On Dec 7, 10:50 pm, slawek wrote:

> Gry na konsole s za szybkami, pod kluczem. Gry na PC s na
> niezabezpieczonych, samoobs ugowych p kach.

chyba w twoim miescie :) z tego co pamietam to we wroclawskich
empikach i mediamarktach wszystko jest na polkach



Re: Nie robimy gier na PC bo tam piractwo i zboczency

2010-12-08 21:41:25 - slawek


Uzytkownik marklar napisal w wiadomosci grup
dyskusyjnych:e0850c02-261f-4579-bf19-e3728a88c748@o4g2000yqd.googlegroups.com...
> On Dec 7, 10:50 pm, slawek wrote:
>
>> Gry na konsole s za szybkami, pod kluczem. Gry na PC s na
>> niezabezpieczonych, samoobs ugowych p kach.
>
> chyba w twoim miescie :) z tego co pamietam to we wroclawskich
> empikach i mediamarktach wszystko jest na polkach

Bo Wroclaw to miasto aspirujace i/lub nie stac bylo na regaly z szybkami.

slawek




Re: Nie robimy gier na PC bo tam piractwo i zboczeńcy

2010-12-09 08:22:44 - Greg McRazy

W dniu 2010-12-07 23:50, slawek pisze:
>
>
> Gry na konsole są za szybkami, pod kluczem. Gry na PC są na
> niezabezpieczonych, samoobsługowych półkach.

To samo widziałem na stoisku z perfumami. Tanie dezodoranty leżą na
półkach a droższe wody toaletowe są pozamykane za szybką.

Wniosek - słabo u ciebie z wnioskami.

--
Pozdrawiam - Greg McRazy
Zdanie poniżej jest prawdziwe
Zdanie powyżej jest fałszywe
GT: Sylvetka



Re: Nie robimy gier na PC bo tam piractwo i zboczeńcy

2010-12-09 10:27:09 - slawek


Użytkownik Greg McRazy napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:idq044$ect$1@inews.gazeta.pl...
> To samo widziałem na stoisku z perfumami. Tanie dezodoranty leżą na
> półkach a droższe wody toaletowe są pozamykane za szybką.
>
> Wniosek - słabo u ciebie z wnioskami.

Greg, ja wiem że ty tylko oglądasz dezodoranty - nie używasz, chłe chłe...

A bardziej serio - to są jeszcze perfumy, takie nieco bardziej stężone niż
wody (eau) - i one mają ceny jeszcze zdeczko wyższe. Jednakże niezależnie od
tego, czy to perfumy, czy woda, czy dezodorant czy maść na pryszcze -
wszystko to możesz użyć na sobie.

Gra na konsolę? Jaki sens jest w kradzieży gry na konsolę przez PC-towca?
Nie da się - przynajmniej ja nie potrafię, ty może nam objaśnisz że jest
inaczej - grać w grę skompilowaną pod konsolę na PC (może coś z XBOX, ale
pewnie zabezpieczenia i tak na to nie pozwolą, może gdyby mieć emulator
hardwareowy?!)

Gry na konsole i gry na PC to towary dla zupełnie różnej klienteli.

A jeżeli chodzi o bezpieczeństwo/straty - fakt, te na konsole są nieco
droższe - ale 2-3 gry na PC kosztują chyba tyle co jedna na konsolę - więc
jedyne logiczne wyjaśnienia, dlaczego gry na konsole zamyka się za
kuloodpornymi szybkami na na PC leżą spokojnie na półkach są dwa:

1. miłośnicy konsol to bydło, jak nie jest zamknięte na łańcuch ukradną - a
gracze mający PC nie kradną w sklepach;
2. bo zamknięcie czegoś pod kluczem sugeruje wielką wartość danej rzeczy -
cały cyrk ma uzasadniać wyssaną z palca cenę.

slawek





Re: Nie robimy gier na PC bo tam piractwo i zboczeńcy

2010-12-09 11:56:35 - Greg McRazy

W dniu 2010-12-09 10:27, slawek pisze:
>
[ciach bzdury]

> A jeżeli chodzi o bezpieczeństwo/straty - fakt, te na konsole są nieco
> droższe - ale 2-3 gry na PC kosztują chyba tyle co jedna na konsolę -
> więc jedyne logiczne wyjaśnienia, dlaczego gry na konsole zamyka się za
> kuloodpornymi szybkami na na PC leżą spokojnie na półkach są dwa:
>

Łatwiej ukraść 1 grę i tanio sprzedać niż kilka gier żeby wyjść na to
samo. Jeżeli złodziej ukradł dla siebie to pogra (multi), a potem może
grę sprzedać/dać kumplowi, który również ma możliwość w pełni korzystać
z danego produktu (pomijam kody VIP i inne takie, dające pewne
przywileje za posiadanie/zarejestrowanie oryginalnej gry). Spróbuj to
zrobić z grą na PC

> 1. miłośnicy konsol to bydło, jak nie jest zamknięte na łańcuch ukradną
> - a gracze mający PC nie kradną w sklepach;

Spora część graczy PC kradnie gry nie wychodząc z domu. Jestem
miłośnikiem konsol (używam, uważam że są fajne). Czy jestem bydłem?

> 2. bo zamknięcie czegoś pod kluczem sugeruje wielką wartość danej rzeczy
> - cały cyrk ma uzasadniać wyssaną z palca cenę.
>

Przyczyna jest bardziej prozaiczna. Z tych dwóch towarów droższy i
łatwiejszy w późniejszej dystrybucji jest chroniony lepiej.

BTW. Ja swoje gry kupiłem. Zarówno te na konsole (nie brakuje tu
ogonka, to liczba mnoga) jak i te na PC.

--
Pozdrawiam - Greg McRazy
Zdanie poniżej jest prawdziwe
Zdanie powyżej jest fałszywe
GT: Sylvetka



Re: Nie robimy gier na PC bo tam piractwo i zboczeńcy

2010-12-09 15:59:04 - slawek


Użytkownik Greg McRazy napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:idqcl4$a2$1@inews.gazeta.pl...
> Łatwiej ukraść 1 grę i tanio sprzedać niż kilka gier żeby wyjść na to
> samo. Jeżeli złodziej ukradł dla siebie to pogra (multi), a potem może

Nie wiem. Nie kradłem i nie kradnę.

Więc pozostaje wierzyć w to co piszesz jako znawca tematu.

> przywileje za posiadanie/zarejestrowanie oryginalnej gry). Spróbuj to
> zrobić z grą na PC

Czy mam rozumieć to jako nakłanianie do popełnienia przestępstwa?

> Spora część graczy PC kradnie gry nie wychodząc z domu. Jestem

Nie kradnie. Piraci. Kwestia wałkowana na tym forum wiele razy.

Niemniej jednak nie zmienia to zasadniczej tezy - ludzie kupujący gry na PC
są uczciwsi niż chodzący po sklepach użytkownicy konsol.





Re: Nie robimy gier na PC bo tam piractwo i zboczeńcy

2010-12-13 09:16:07 - Greg McRazy

W dniu 2010-12-09 15:59, slawek pisze:
>
>> przywileje za posiadanie/zarejestrowanie oryginalnej gry). Spróbuj to
>> zrobić z grą na PC
>
> Czy mam rozumieć to jako nakłanianie do popełnienia przestępstwa?
>

Nie wiem jak rozumiesz słowo rozumiem bo z tego co wypisujesz
wnioskuję, że może chodzić o dowolny pomysł niezwiązany z tematem ale
dający się do niego przypisać poprzez grę w skojarzenia.

>
> Niemniej jednak nie zmienia to zasadniczej tezy - ludzie kupujący gry na
> PC są uczciwsi niż chodzący po sklepach użytkownicy konsol.
>
>

Twoja teza brzmi: ludzie kupujący gry na PC są uczciwsi od złodziei
kradnących gry na konsole. Wiesz, że to może być ta sama grupa ludzi?

Używam konsol i kupuję na nie gry - jestem zaprzeczeniem twojej tezy i
znam sporo osób, które również spełniają ten warunek.

Moja teza jest taka że Waćpan masz słabe wnioskowanie. Piszę to
posługując się sporym eufemizmem. Argumenty podane w dyskusji nie
docierają, co wydaje się tylko potwierdzać moją opinię. Dla mnie EOT.

--
Pozdrawiam - Greg McRazy
Zdanie poniżej jest prawdziwe
Zdanie powyżej jest fałszywe
GT: Sylvetka



Re: Nie robimy gier na PC bo tam piractwo i zboczeńcy

2010-12-13 18:56:01 - slawek


Użytkownik Greg McRazy napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ie4ko8$puv$1@inews.gazeta.pl...
> Twoja teza brzmi: ludzie kupujący gry na PC są uczciwsi od złodziei
> kradnących gry na konsole. Wiesz, że to może być ta sama grupa ludzi?

A rozumiesz, że temat poruszyłem ironicznie - a nie ze 100% powagą?

A rozumiesz, że teza jak wyżej ją przestawiasz odnosi się do sposobu
myślenia sprzedawców o klientach - a nie do tego jacy ci klienci naprawdę
są?





Re: Nie robimy gier na PC bo tam piractwo i zboczeńcy

2010-12-13 09:43:01 - Goomich

You have one message from: Greg McRazy

> Łatwiej ukraść 1 grę i tanio sprzedać niż kilka gier żeby wyjść na
> to samo.

Wyjść na to samo? Masz jakiś koszty, że musisz wychodzić na to samo?

> Jeżeli złodziej ukradł dla siebie to pogra (multi), a potem
> może grę sprzedać/dać kumplowi, który również ma możliwość w pełni
> korzystać z danego produktu (pomijam kody VIP i inne takie, dające
> pewne przywileje za posiadanie/zarejestrowanie oryginalnej gry).
> Spróbuj to zrobić z grą na PC

Znaczy co? Pogra w multi?

> BTW. Ja swoje gry kupiłem. Zarówno te na konsole (nie brakuje tu
> ogonka, to liczba mnoga) jak i te na PC.

Łaaaaaaaaaaaaaa, mogę cię dotknąć?

--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
krzysztof.ferenc.usunto@interia.eu UIN: 6750153
We are the revolutionaries. We are the usurpers to heavenly thrones.
We are the enemies of the gods.



Tylko na WirtualneMedia.pl

Zaloguj się

Logowanie

Nie masz konta?                Zarejestruj się!

Nie pamiętasz hasła?       Odzyskaj hasło!

Galeria

PR NEWS