filtr na komin
2011-06-26 16:40:12 - Ireneusz Brycki
Sytuacja: sąsiad ma komin za nisko / wyżej się nie da bo się zwali (taka
idiotyczna konstrukcja). Pali bo musi. Kasy chłop nie ma. Popełnił błąd.
Według prawa można go zrównać z ziemią bo to wszystko trochę jest
niestety samowolka budowlana. Jednak szukam wyjścia z sytuacji bo
zadymia mi mieszkanie na 1 piętrze.
Pytanie: czy są jakieś filtry proste i w miarę tanie na kominy z pieców
w których się pali węglem?
--
Pozdrawiam, Ireneusz Brycki
Re: filtr na komin
2011-06-29 21:05:05 - s_13
> idiotyczna konstrukcja). Pali bo musi. Kasy chłop nie ma. Popełnił błąd.
> Według prawa można go zrównać z ziemią bo to wszystko trochę jest
> niestety samowolka budowlana. Jednak szukam wyjścia z sytuacji bo
> zadymia mi mieszkanie na 1 piętrze.
>
> Pytanie: czy są jakieś filtry proste i w miarę tanie na kominy z pieców
> w których się pali węglem?
ale chcesz sąsiadowi fundować takie urządzenie...? i serwis
też...? :-)
ja bym poszedł do sąsiada zasygnalizować fakt zadymiania i dać jasno i
rzeczowo, acz życzliwie do zrozumienia, że oczekuję poprawy
sytuacji...
jeśli będzie miał to w dupie, to bez skrupułów nadzór budowlany, a
wcześniej chociażby straż miejską...
sorry... ale to nie tylko twoje widzimisię, ale przede wszystkim
zdrowie twojej rodziny...
pozdrawiam
s_13
Re: filtr na komin
2011-06-29 22:18:38 - RadekNet
>> Sytuacja: sąsiad ma komin za nisko / wyżej się nie da bo się zwali (taka
>> idiotyczna konstrukcja). Pali bo musi. Kasy chłop nie ma. Popełnił błąd.
>> Według prawa można go zrównać z ziemią bo to wszystko trochę jest
>> niestety samowolka budowlana. Jednak szukam wyjścia z sytuacji bo
>> zadymia mi mieszkanie na 1 piętrze.
>>
>> Pytanie: czy są jakieś filtry proste i w miarę tanie na kominy z pieców
>> w których się pali węglem?
>
> ale chcesz sąsiadowi fundować takie urządzenie...? i serwis
> też...? :-)
Mysle, ze pytajacy mial nadzieje na cos malo klopotliwego w eksploatacji.
> ja bym poszedł do sąsiada zasygnalizować fakt zadymiania i dać jasno i
> rzeczowo, acz życzliwie do zrozumienia, że oczekuję poprawy
> sytuacji...
> jeśli będzie miał to w dupie, to bez skrupułów nadzór budowlany, a
> wcześniej chociażby straż miejską...
> sorry... ale to nie tylko twoje widzimisię, ale przede wszystkim
> zdrowie twojej rodziny...
Skoro sasiad nie ma kasy a on moze pomoc mu rozwiazac problem to czemu
nie ma tego zrobic? ;)
Pozdr.
--
Radek Wrodarczyk
www.rejsy-czartery.com
Re: filtr na komin
2011-06-29 22:51:27 - Andrzej Lawa
>> ale chcesz sąsiadowi fundować takie urządzenie...? i serwis
>> też...? :-)
>
> Mysle, ze pytajacy mial nadzieje na cos malo klopotliwego w eksploatacji.
Coś magicznego, hmm?