Re: droga z betonu
2011-08-29 14:49:33 - Kris
>dyskusyjnych:j3g1cq$1td$1@speranza.aioe.org...
>Co sądzicie o tym pomyśle?
>Muszę jeszcze bna coś zwrócic uwagę?
Same kłopoty
Musisz zaszalować boki, pomyśleć o dylatacjach itp. A płyta ażurowa kosztuje
6-8zł sztuka- wymiary 06*04 metra.
Ew rozejrzyj się za używanymi płytami betonowymi z demontażu. wyjdzie taniej
niż beton, szybkość wykonania ta sama a będzie bardziej praktyczne
-- Pozdrawiam
Kris
Re: droga z betonu
2011-08-29 17:21:37 - adi
:)
ja zaleję dziennie w 3 osoby 1000 m^2, a Ty ile płyt ażurowych ułożysz :)
Re: droga z betonu
2011-08-29 21:25:31 - Adam
> Same kłopoty
> Musisz zaszalować boki, pomyśleć o dylatacjach itp. A płyta ażurowa kosztuje
> 6-8zł sztuka- wymiary 06*04 metra.
IMHO w wykonaniu wylanie takiej plyty to bajka (w porownaniu do
ukladania jakichkolwiek plyt) - 10mx6m to trzeba 32mb desek wysokich
na 15cm, grubych na 2,5cm = 0,12m3 czyli 70 pln :) Do tego parenascie
palikow (za darmo czy tam za parenascie zlotych z resztek na tartaku).
Zaszalowanie bokow to 2-3h przy piwku na spokojnie :) Zalanie tego to
2-3h. Bardziej obawiam sie tego jak to bedzie wygladac - nie liczylbym
na droge gladka jak stol no ale autorowi posta nawet chodzi o to zeby
byla chropowata. Ladne to nie bedzie na pewno. Cos za cos :) No i nie
wiadomo czy bedzie pekac w zime.. Dylatacje to tez pikus - mozna
wstawic chocby kawalki twardego styropianu. Ale tam ponoc jest stromo -
> wibrator bedzie powodowal splywanie tego betonu w dol :) To moze byc
problem..
Ogolnie to ja bym na te 60m2 przywiozl wywrotke granitu (10t powinno
wystarczyc przy kostce 4/6) - to gdzies 2,5k pln i sobie to ulozyl
samemu. Duzo wiecej roboty - ukladanie takiej malej kostki jest
meczace i powolne ale efekt estetyczny bedzie nie do porownania! Willa
VS betonowe slumsy ;)
pozdr.
--
Adam
Re: droga z betonu
2011-08-30 09:01:17 - Kris
>dyskusyjnych:9bc9aa3a-e624-4a77-a82b-44622fffa07a@fd21g2000vbb.googlegroups.com...
>wstawic chocby kawalki twardego styropianu. Ale tam ponoc jest stromo -
> wibrator bedzie powodowal splywanie tego betonu w dol :) To moze byc
>problem..
Można tez kupic płyty drogowe betonowe z demontażu. U nas za płytę 3m * 1m
*15m liczą po maks 100zł
Ułożyć na drodze dwa rzędy takich płyt czyli będzie potrzeba 8sztuk
Podrównać podłoże, samochód z HDS, godzina dwie i leżą.
Re: droga z betonu
2011-08-30 09:13:51 - Kris
>dyskusyjnych:j3i293$1g4$2@speranza.aioe.org...
>To u nas niestety dużo więcej. Do tego dowóz i rozładunek.
Ale nawet jakby były po 150zł to 8 sztuk masz 1200zł. Z dowozem i
rozładunkiem(a rozładunek= ułożenie) wyjdzie to maks 1500zł. No ew. plus
jakaś podsypka ze 300zł wanna.
A z betonem będziesz miał tylko kłopot
Re: droga z betonu
2011-08-30 12:11:26 - Adam
> Dokładnie tak! Potrzebuję jak najbardziej chropowatą powierzchnię, aby
> koła miały dobrą przyczepność.
Przemyslalem to sobie i widze conajmniej dwie wady:
1. Jak zrobisz rowki grabiami (czy czymkolwiek innym) to po zimie
bedziesz mial z tego sieczke - wszystko popeka. Roztapiajaca sie woda
wlezie w rowki, w nocy zamarznie i zrobi swoje. Kilkanascie takich
akcji i cala plyta bedzie wygladala jak standardowa polska droga po
kazdej zimie, w ktorej zreszta z dokladnie tego samego powodu robia
sie dziury :)
2. Bardzo trudno to bedzie odsniezyc! Jak zrobisz gladka powierzchnie
to bierzesz lopate do sniegu i w 15 minut pozbywasz sie sniegu z tego
podjazdu. Lodu nie powinno byc bo jest stromo - wiec po roztopach
szybko splynie i bedzie sucho. Niestety ta wada dotyczy tez kostki
granitowej ktora chce u siebie ale kostka to granit - mozna sypac sola
i inna chemia bez obaw ze sie przebarwi, popeka etc :)
Zeby ladniej wygladalo to moze zrob cos na wzor tych rosjan co jak im
kostki zabraklo wylali beton i odcisneli w nim fugi, zeby wygladalo
jak kostka :-) Mozna to potem pomalowac kolorowa farba do betonu i
masz prawie-kostke - z tym ze roboty z tym bedzie sporo wiec wczesniej
przygotowac sobie jakis spory szablon i lac najlepiej jesienia zeby
bylo duzo czasu na zabawe nim beton nie stwardnieje :-)
A mimo wszystko wydaje mi sie ze pomysl KRISa jest najlepszy.
Ewentualnie te betonowe plyty azurowe.. Albo kostka granitowa
odpadowa, nieregularna - pieknie wyglada, malo kosztuje ale wymaga
masy pracy bo jest nieregularna i kazda trzeba dopasowywac
indywidualnie :)
pozdr.
--
Adam
Re: droga z betonu
2011-08-30 12:29:27 - shaman
> On 30 Sie, 09:04, Marras
>
> > Dokładnie tak! Potrzebuję jak najbardziej chropowatą powierzchnię, aby
> > koła miały dobrą przyczepność.
>
> Przemyslalem to sobie i widze conajmniej dwie wady:
>
> 1. Jak zrobisz rowki grabiami (czy czymkolwiek innym) to po zimie
> bedziesz mial z tego sieczke - wszystko popeka. Roztapiajaca sie woda
> wlezie w rowki, w nocy zamarznie i zrobi swoje. Kilkanascie takich
> akcji i cala plyta bedzie wygladala jak standardowa polska droga po
> kazdej zimie, w ktorej zreszta z dokladnie tego samego powodu robia
> sie dziury :)
>
> 2. Bardzo trudno to bedzie odsniezyc! Jak zrobisz gladka powierzchnie
> to bierzesz lopate do sniegu i w 15 minut pozbywasz sie sniegu z tego
> podjazdu. Lodu nie powinno byc bo jest stromo - wiec po roztopach
> szybko splynie i bedzie sucho. Niestety ta wada dotyczy tez kostki
> granitowej ktora chce u siebie ale kostka to granit - mozna sypac sola
> i inna chemia bez obaw ze sie przebarwi, popeka etc :)
>
> Zeby ladniej wygladalo to moze zrob cos na wzor tych rosjan co jak im
> kostki zabraklo wylali beton i odcisneli w nim fugi, zeby wygladalo
> jak kostka :-) Mozna to potem pomalowac kolorowa farba do betonu i
> masz prawie-kostke - z tym ze roboty z tym bedzie sporo wiec wczesniej
> przygotowac sobie jakis spory szablon i lac najlepiej jesienia zeby
> bylo duzo czasu na zabawe nim beton nie stwardnieje :-)
>
> A mimo wszystko wydaje mi sie ze pomysl KRISa jest najlepszy.
> Ewentualnie te betonowe plyty azurowe.. Albo kostka granitowa
> odpadowa, nieregularna - pieknie wyglada, malo kosztuje ale wymaga
> masy pracy bo jest nieregularna i kazda trzeba dopasowywac
> indywidualnie :)
> pozdr.
>
> --
> Adam
Jak pisałem przed chwilą w innym wątku.. mój sąsiad zostawił na zimę
strop, który po zalaniu był jedynie rozgarnięty grabiami. Zdajesz
sobie sprawę jak to wygląda prawda? :) Niczym tego nie przykrywał ani
nie zabezpieczał (zasłonił jedynie dechami dziurę do piwnicy. Nic mu
się nie pokruszyło, nic nie popękało, tak jak zostawił tak zastał
wiosną. A przecież na tym stropie wielokrotnie śnieg/lód topił się i
ponownie zamarzał. Rozszypywanie się betonu na mrozie to raczej nie
skutek mrozu - tylko byle jakiego betonu.
Co do samego podjazdu.. moim zdaniem wylewając beton niczym nie uzyska
się takiej przyczepności jak zwykłymi rodzimymi grabiami :) Żeby
przyoszczędzić możesz zastanowić się Marras nad wylaniem jedynie
betonowych pasów na koła z odpowiednim marginesem. Szkoda betonu żeby
wylewać w sam środek.
PZDR
Shaman
Re: droga z betonu
2011-08-30 13:04:17 - ptoki
> On 30 Sie, 12:11, Adam
>
>
>
> > On 30 Sie, 09:04, Marras
>
> > > Dokładnie tak! Potrzebuję jak najbardziej chropowatą powierzchnię, aby
> > > koła miały dobrą przyczepność.
>
> > Przemyslalem to sobie i widze conajmniej dwie wady:
>
> > 1. Jak zrobisz rowki grabiami (czy czymkolwiek innym) to po zimie
> > bedziesz mial z tego sieczke - wszystko popeka. Roztapiajaca sie woda
> > wlezie w rowki, w nocy zamarznie i zrobi swoje. Kilkanascie takich
> > akcji i cala plyta bedzie wygladala jak standardowa polska droga po
> > kazdej zimie, w ktorej zreszta z dokladnie tego samego powodu robia
> > sie dziury :)
>
> > 2. Bardzo trudno to bedzie odsniezyc! Jak zrobisz gladka powierzchnie
> > to bierzesz lopate do sniegu i w 15 minut pozbywasz sie sniegu z tego
> > podjazdu. Lodu nie powinno byc bo jest stromo - wiec po roztopach
> > szybko splynie i bedzie sucho. Niestety ta wada dotyczy tez kostki
> > granitowej ktora chce u siebie ale kostka to granit - mozna sypac sola
> > i inna chemia bez obaw ze sie przebarwi, popeka etc :)
>
> > Zeby ladniej wygladalo to moze zrob cos na wzor tych rosjan co jak im
> > kostki zabraklo wylali beton i odcisneli w nim fugi, zeby wygladalo
> > jak kostka :-) Mozna to potem pomalowac kolorowa farba do betonu i
> > masz prawie-kostke - z tym ze roboty z tym bedzie sporo wiec wczesniej
> > przygotowac sobie jakis spory szablon i lac najlepiej jesienia zeby
> > bylo duzo czasu na zabawe nim beton nie stwardnieje :-)
>
> > A mimo wszystko wydaje mi sie ze pomysl KRISa jest najlepszy.
> > Ewentualnie te betonowe plyty azurowe.. Albo kostka granitowa
> > odpadowa, nieregularna - pieknie wyglada, malo kosztuje ale wymaga
> > masy pracy bo jest nieregularna i kazda trzeba dopasowywac
> > indywidualnie :)
> > pozdr.
>
> > --
> > Adam
>
> Jak pisałem przed chwilą w innym wątku.. mój sąsiad zostawił na zimę
> strop, który po zalaniu był jedynie rozgarnięty grabiami. Zdajesz
> sobie sprawę jak to wygląda prawda? :) Niczym tego nie przykrywał ani
> nie zabezpieczał (zasłonił jedynie dechami dziurę do piwnicy. Nic mu
> się nie pokruszyło, nic nie popękało, tak jak zostawił tak zastał
> wiosną. A przecież na tym stropie wielokrotnie śnieg/lód topił się i
> ponownie zamarzał. Rozszypywanie się betonu na mrozie to raczej nie
> skutek mrozu - tylko byle jakiego betonu.
>
Potwierdzam. Mam na to dowod w postaci bunkrow poniemieckich.
Tyle zim i sie nie krusza.
Ale one internetu nie maja i nie wiedza ze powinny. O bezwstydne!
I zeby nie bylo ze sa pod ziemia. Bo dosyc duze ich czesci sa
odkryte...