Odbicie na giełdach, wzrost kursów akcji, oferty publiczne. Komentuje Ewa Radkowska-Świętoń, członek zarządu ING PTE S.A.
2009 – niepewność i…
Rok 2009 na rynkach finansowych trzeba uznać za bardzo interesujący. Rozpoczął się on od kolejnej fali wyprzedaży aktywów ryzykownych – akcji oraz obligacji i walut krajów rozwijających się. Przyczyniły się do niej głównie obawy o głębokość recesji na całym świecie. W odpowiedzi banki centralne oraz rządy największych państw zdecydowały się na bezprecedensowe działania obejmujące obniżenie oficjalnych stóp procentowych, utrzymywanie na niskich poziomach rynkowych stóp procentowych poprzez programy wykupu obligacji, a także ulgi podatkowe nakierowane na sektor samochodowy oraz nieruchomości i zwiększenie wydatków sektora publicznego.
… poprawa nastrojów
Działania te przyniosły efekty w postaci poprawy klimatu, zarówno wśród przedsiębiorstw, jak i konsumentów indywidualnych. Szczególnie silnie poprawę sytuacji gospodarczej można było zauważyć w krajach azjatyckich, głównie w Chinach. Te pierwsze oznaki, że prawdopodobieństwo powtórki scenariusza z okresu Wielkiego Kryzysu lat 30. ubiegłego stulecia znacząco spada, zachęciły inwestorów do podjęcia większego ryzyka. W pierwszym kwartale rozpoczęło się więc odbicie na giełdach, w tym także w Polsce. Z niewielkimi przerwami rynki akcji rosły przez cały rok. Najważniejszy indeks warszawskiej giełdy WIG wzrósł w 2009 r. o prawie 47%.
ING OFE w 2009 r.
Wierząc w powodzenie działań antyrecesyjnych zdecydowaliśmy się w lutym na zwiększenie zaangażowania w akcje. Kolejne dane z gospodarek światowych potwierdziły oczekiwania, tak więc przez większość roku staraliśmy się kupować akcje, koncentrując się na sektorach: bankowym, nieruchomości, handlu oraz produkcji. Chociaż wielkość naszego portfela powoduje, że inwestujemy głównie w duże i płynne spółki, staramy się także wyszukiwać interesujących tematów inwestycyjnych wśród spółek średnich i mniejszych. W 2009 r. znacząco zwiększyliśmy zaangażowanie także w tych spółkach. Braliśmy również aktywny udział w ofertach publicznych.
Dość wysokie zaangażowanie w akcje, a także odpowiedni dobór spółek do portfela, miały pozytywny wpływ na wyniki ING OFE. Rynek polskich papierów dłużnych pozostawał w 2009 r. pod wpływem obaw o możliwości finansowania potrzeb pożyczkowych państwa wobec rosnącego deficytu budżetowego. Powodowało to słabsze zachowanie obligacji o dłuższych terminach do wykupu, które stanowią większość naszego portfela. Z drugiej strony Rada Polityki Pieniężnej kontynuowała politykę obniżania rynkowych stóp procentowych, co podnosiło ceny obligacji o krótkich terminach do wykupu. Sytuacja ta nie wpływała korzystnie na nasze wyniki na portfelu dłużnym, szczególnie w pierwszej połowie 2009 r.
Ostatecznie stopa zwrotu ING OFE za 2009 r. wyniosła 13,84% – to więcej niż średni ważony zysk wszystkich funduszy emerytalnych. Dało to nam 7. miejsce w klasyfikacji rocznej.
Ewa Radkowska-Świętoń, członek zarządu ING PTE S.A.